
Dzisiaj była piękna pogoda, sezon wiosenny uznałam za otwarty

Tosia odpowiedziałam u Ciebie.Tosia1 pisze:![]()
Majeczko, jak ja się cieszę, że już jest ta upragniona wiosna!!! Szkoda tego RH. Pamiętam go - wielki już był. Wiesz, jak mi sie złamał wierzchołek, to wsadziłam do ziemi i rośnie już 3 rok. Ma 1 pączka, więc czekam - może zakwitnie.
![]()
Ja popracowałam na ogródku.
Maju, cz tą cudną różę koszuty tnie się wiosną czy jej nie ruszać? Cudnie przezimowała. Dziś poobcinałam jej liście, bo wszystkie miała. Jaka ona jest u Ciebie?
Ewuś właśnie u Ciebie nadrabiam zaległości i wyczytałam że przesadzasz doniczkowce, taka praca ogrodowa też jest potrzebna, a kotom prawie wszystko darujemy.ewamaj66 pisze:Grasowałam dziś raczej w domu-mimo słońca przed południem temperatura nie zachęcała do dłuższego pobytu w ogrodzie. Zmęczyłam się jak dziki osioł, choć tej pracy nie było przecież tak dużo. Przesadziłam rośliny balkonowe-ciekawe, czy koty dadzą im żyćAle jak spojrzę na te pyszczki...No trudno, jakby coś się stało...
Anetko takie wiosenne kwiatuszki dają niesamowitego kopa na całą wiosnę , zobaczysz jak to działa._ninetta_ pisze:Majeczko, widzę, że u Ciebie wiosna na całego![]()
Ja jeszcze rok temu nie miałam wcale wiosennych kwiatów ale jesienią zasadziłam 50 szt. tulipanów i kilka hiacyntów. Nadrobiłam trochę.
Jadziu niewiele jeszcze widać ale jednak czuć w całym ogrodzie wiosenną aurę i tak miło było pracować.JAKUCH pisze:Widzę Majka ,ze wiosna do Ciebie również już zawitała .Chociaż tego jeszcze niewiele ,ale już cieszy .