Witam juz wieczorkiem...dzionek miałam gościowy...fajny...na dworze mrozik
letki i prószy snieżek...jest ładnie
Marysiu ja zazwyczaj lubie rankiem wstawac ...ale zima to nie zrywam sie o 5 tej jak wiosną latem....Dzisiaj u mnie ładna zimka i taka mogłaby przewisiec do końca lutego a potem wiosenka
Majeczka nie pozamawiałam duzo...z reszta przy Tobie to ja cienki Bolek jestem

Teraz zamówiłam bylinki i klemków pare...bardzo sie pilnowałam

I rózyczki tez tylko te przemyślane ,przewaznie dla siebie i dla mamy

Choc nadal kusi mnie wiele...ale to sa kolejne marzenia na nastepne lata....aby było o czym marzyc
Julek wróciłaś...mam nadzieje ,ze załozyłas watek...lece poszukac

Zima i u mnie cacy...w kńcu nie ma ytej beznadziejnej ciapy
