
"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Oj Dorotko szkoda, że tak daleko bo postawiłabym Ci bańki. Mój M też dzisiaj leży, latał ostatnio koło nas teraz zmiana

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

Nie kichać, nie prychać, bo wiosny nie doczekamy

Też prycham, ale się nie dam.
Może jutro będzie słoneczko na niebie?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Wszystkie mnie złoszczą bo kują i pod jesień chorują mimo zalecanych oprysków. Mam za wysoki poziom wód gruntowych i często jest za mokro...Keetee pisze: Krysiu kochana ,Dzięki Dzięki...od razu dam znac jak dotrą![]()
Podjechac Ci róze wykopać...czekaj czekaj mi nie trzeba dwa razy powtarzacA które to tak Cię złoszcza
Fajnie,że przesyłka juz u Ciebie - Szczawiki sa fajnie i warto je mieć - wypełniam nimi rózne aranzacje jako najniższy poziom. Z tego co pamiętam to zmarnowałaś swoje w ub roku - dobrze pamiętam ? Nasiona Maruny jeszcze teraz możesz troszkę posiać - wiosną gotowe siewki.
Sadzonki Episci cupreata potrzymaj w wodzie niech puszczą korzenie i dopiero do ziemi.
Gdybym wyczuła ,że planujesz chorować to i coś dla zdrowia bym dołożyła a tak ... musisz radzić sobie sama .
Pozdrawiam cieplutko

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Nie narzekam ? akurat mi się ten luzik przydał, by ściągnąć wreszcie czarną folię i skopać ogród. Dzisiaj mam takie zakwasy, że mam wrażenie, iż to ogród skopał mnie. 
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Jezdem...
dzień miałam rodzinnowy i zero czasu na nic tzn na F.O....I bierze mnie dziadostwo ewinentnie ,ale nie daje sie o nie ,ze mna nie tak letko ....
Kupiłam sobie ta polopirynke musujaca i sie podkuruję
Dzisiaj była fajna pogodach a ja w garach i z rodzinką...ale nie żałuje , jutro sobie nadrobie i te róże w końcu posadzę, i tak sie jeszcze zastanawiam nad miejscem
W poniedziałek i wtorek przyjezdzaja nastepne
Ewciu kochana, Ty wiesz ze ja bańków nigdy w zyciu stawianych nie miałam
Ja nie przyzwyczajona aby ktos koło mnie latał...a przydało by sie aby jakas odmiana nastała 
Helenko damy rade
A co tam dzisiaj nie było ładnie u Ciebie ,u mnie cały dzień piekny i słoneczny
Mam nadzieje ,ze jutro tez tak bedzie ...bo dzisiaj ogrodowo go nie wykorzystałam
Krysiu kochana wiem ze na zdrowej apteczce to Ty sie znasz , a co mozesz mi sprzedac ze swoich tajnych leków
Ciebie posłucham
choc ja ponoć okropnym pacjentem jestem ....
Odnosnie szczawików...to sama nie wiem gdzie je zapodziałam , zazwyczaj to ja rozdawałam wokoło , i tak gdzies je wsciubiłam ,ze kuniec...jak kamień w wode przepadły
Episcja moczy nóżki
Loki no w końcu masz czas na ogród ....a nie tylko weekendy
Skopał Cie ogród
...ale to przyjemne tak sie narobic nie ...człowiek taki zadowolony usypia jakby co niesamowicie waznego zrobił...jak ja lubie sie tak urobic na maxa w ogródku...inna harówa mnie zupełnie nie cieszy 
dzień miałam rodzinnowy i zero czasu na nic tzn na F.O....I bierze mnie dziadostwo ewinentnie ,ale nie daje sie o nie ,ze mna nie tak letko ....


Dzisiaj była fajna pogodach a ja w garach i z rodzinką...ale nie żałuje , jutro sobie nadrobie i te róże w końcu posadzę, i tak sie jeszcze zastanawiam nad miejscem


Ewciu kochana, Ty wiesz ze ja bańków nigdy w zyciu stawianych nie miałam


Helenko damy rade



Krysiu kochana wiem ze na zdrowej apteczce to Ty sie znasz , a co mozesz mi sprzedac ze swoich tajnych leków


Odnosnie szczawików...to sama nie wiem gdzie je zapodziałam , zazwyczaj to ja rozdawałam wokoło , i tak gdzies je wsciubiłam ,ze kuniec...jak kamień w wode przepadły


Loki no w końcu masz czas na ogród ....a nie tylko weekendy



- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Witaj Dorotka! Sama do siebie się pod nosem uśmiechnęłam jak zobaczyłam ile już wątków masz założone.
Ale to miło jak koleżanki odwiedzają. Pozdrawiam


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko trzymaj się
i nie daj się bo przecież królewny trza sadzić.
Dzień rodzinny zawsze miło upływa
Ten Twój 'tygrysek' śliczniutki.


Dzień rodzinny zawsze miło upływa

Ten Twój 'tygrysek' śliczniutki.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Witaj Dorotko porannie,ostatnio kawusi o tej porze u ciebie nie napiję się?Znowu mam sen rozregulowany przez stres,a marzy mi sie całą noc przespać.Miłej niedzieli,mam nadzieję,że dzisiaj nie idziesz do pracy?
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Hej Dorotko
ja starym,dobrym zwyczajem przydreptałam do Ciebie z kawusią 
Gosia już poszłaś spać?


Gosia już poszłaś spać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Hej hej dziewczyny kochane
łapie kawunie i ide na Majkę
Mireczko tak...czas leci , watki leca ani sie obejrzysz
Lubie to nasze forumowe gadanie i nasze ciepłe znajomosci , baaardzo
Pozdrawiam Cie serdecznie Mireczko ,miłej niedzieli 
Majka ...ja tam sie nie dawam....
Co mie tu bedzie jakies paskudztwo plany psuło...załatwiam go na razie czosnkiem i polopirynką , zaparzyłąm juz majeranek i huzia na Józia
Z rózycami to mam nawet luzik , bo mi tak stopniowo przychodzą...teraz przyjadzie z 12 a potem juz tylko Petrovic ,niestety chyba koło 20 tego...mam nadzieję ,ze pogoda dopisze
Podoba Ci sie mój Tygrynio
...prawie oswojony
A ja odkryłam kiedys jeszcze jedna łaczaca nas rzecz....czerwień w kuchni,ja mam czerwone kafle
Małgosiu no tak tak , zawiodłam ostatnio z kawusia , przepraszam.Ale juz skończyłam prace , na razie ...bo wolałabym ja miec cały czas
Och te Twoje przerywane sny ...to musi byc meczace
Marzenko...dzisiaj zaspałam , obudziłam sie przed Majką..wczoraj siedziałam do 3iej...powtórkę szkiełka ogladałam....zarzuciłam polopirynke i tak mi sie pospało
Ale kawusia jak zawsze pierwsza ,zapraszam
Zaraz lece na sniadanko ...jajeczka na miętko
Gosia to czasem ma takie nocki do Tyłu biedaczek, to moze padła 
A wiecie ze rozwijaja mi sie jeszcze paki róż
Zaraz polece pyknac fotkę , tylko nie wiem czy fotosik sie juz uspokoił....

rozwija sie Tchaykovsky
łapie kawunie i ide na Majkę

Mireczko tak...czas leci , watki leca ani sie obejrzysz



Majka ...ja tam sie nie dawam....



Podoba Ci sie mój Tygrynio


A ja odkryłam kiedys jeszcze jedna łaczaca nas rzecz....czerwień w kuchni,ja mam czerwone kafle

Małgosiu no tak tak , zawiodłam ostatnio z kawusia , przepraszam.Ale juz skończyłam prace , na razie ...bo wolałabym ja miec cały czas

Och te Twoje przerywane sny ...to musi byc meczace

Marzenko...dzisiaj zaspałam , obudziłam sie przed Majką..wczoraj siedziałam do 3iej...powtórkę szkiełka ogladałam....zarzuciłam polopirynke i tak mi sie pospało




A wiecie ze rozwijaja mi sie jeszcze paki róż

Zaraz polece pyknac fotkę , tylko nie wiem czy fotosik sie juz uspokoił....

rozwija sie Tchaykovsky

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko mnie też coś złapało, gardziołko boli i też się kuruję
Zdrówka życzę

Zdrówka życzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Monia nie dawaj sie , na gardełko zrób sobie napar z majeranku , na prawde pomaga 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Masz całkowitą rację, Keetee. Robota w ogrodzie jest tym jednym z bardzo nielicznych rodzajów harówki, które potrafią dać prawdziwą satysfakcję.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
U mnie tez na rozach sa nowe paki ale co sie dziwic jak dzisiaj 13 stopni bylo. T. Fairy to sa cale zapaczkowane chyba maja ich wiecej niz w sezonie.
Trzymaj to chorobsko w ryzach, bo szkoda czasu na chorowanie
Trzymaj to chorobsko w ryzach, bo szkoda czasu na chorowanie

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

Witam w piękny, świąteczny dzień

Już myślałam, ze zapomnę jak wygląda słoneczko. Dzisiaj pokazało się w całej krasie i wiatr nawet łba nie urywał.
Większość swoich róż wysłałam na zimowy odpoczynek. Muszą przecież nabrać sił.

Tylko Planten ub Blomen została z pąkami.
Myślisz Dorotko, że pąki zdołają rozkwitnąć?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3