Iga, Pat, Madzia, Monika, Aga, Genia, Ela, Ewa, Ilonka, Mirka, Lucynka dziękuję za odwiedziny
Jestem, żyję
Zaśnieżyło okrutnie. Jutro kulig jakiś trzeba zorganizować
Sprawa projektu wygląda tak, że trwa to długo nie ze względu na jego nie wiadomo jaką potrzebę misternego wykonania, tylko raczej na mój i Pani P. wieczny brak czasu

Ale już jest. To znaczy ustalenia są a projekt się nanosi w program u Pani P. Myślę, że dwa tygodnie i zaprezentuję Wam całość. Jestem zadowolona, ze poprosiłam specjalistkę do pomocy, ponieważ bardzo dużo spraw mi wyjaśniła.
Mam nadzieję, że od marca ruszą prace. Troszkę moje "i" się zweryfikowały, bo zapomniałam, że wody i prądu nie mam TAM
W związku z tym to jest moje pierwsze "i". Następnie wykonanie kaskady/suchego potoku i wyznaczenie rabat. Później trawnik i główny szkielet, czyli duże drzewa na całej powierzchni. Zabranie piachu z jednej części a utworzenie z niego wzniesienia w drugiej części ogrodu. Kosmetyka, czyli reszta roślin nie wiem kiedy... mam nadzieję,że jeszcze w tym sezonie, ale wiadomo czyją mamusią jest nadzieja, prawda?
Na razie mam zadanie priorytetowe do wykonania a mianowicie zbieram kamienie- wszelkie ilości i rozmiary. Już rozpuściłam 'wieść gminną' po okolicy i mam nadzieję zobaczyć do kwietnia kilka przyczep kamienia wjeżdżające na moją działeczkę
Obiecałam zdjęcia, to na szybko dzisiejsze jeszcze cieplutkie wklejam.
Oczywiście to są zdjęcia z domu gdzie się mieszka a nie katalogowe
kuchnia
jadalnia bez ubrania
salon bez choinki nareszcie, bo juz miałam dosyć igieł wszędzie leżących
a tutaj mój punkt widzenia, czyli z mojego miejsca, na mojej kanapie
Kotów nie dobieram kolorystycznie do wnętrz, to jakoś samo tak wyszło
I żeby tak całkiem nie być na opak z regulaminem Forum nomen omen nie wnętrzarskiego, wkleję moją "wiosnę" w domu
Hiacynty
Tulipany własnoręcznie posadzone tydzień temu, ale chyba za późno skoro miały zakwitnąć na Walentynki
i jeszcze kłącza
'Arum Italicum' ( było w komplecie z cebulami, zobaczymy co z tego wyjdzie

)
