Basiu Baro się sypie jak by go ktoś zasuszył, ale tym razem to nie moja wina jakoś nie może dojść do siebie
Poczekaj do wiosny z zakupem może u Tomaszewskiego coś będzie to Ci wezmę :P a może mój przetrwa to się z Tobą podzielę :P muszę go wiosną przyciąć to może odbije jak tamten Emila też sypał się na potęgę ale wymieniłam mu całą ziemię wypłukałam korzenie i przycięłam praktycznie do pieńka i odbił :P z tym jeszcze poczekam

ale cały czas mam go na oku nawet przeniosłam go do swojego pokoju :P
Aniujaka to hoja to nie wiem bo żadnej kartki na niej niema , a pani albo nie wiedziała i udała że nie słyszała, albo nie usłyszała :P tak że nie wiem

a co do choroby to już w Twoim wątku pisałam że to chyba jest wirusowe :P bo do tego roku nie miałam żadnej w domu a teraz gdzie tylko mogę :P jeszcze podoba mi się Bella i też bym chciała ją gdzieś upolować :P