W ogrodzie u Gosiaczka
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Ja mam jedną jak na razie hortensje ogrodową.Zobaczę po zimie jak sobie poradzi.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu moja wnusia w pierwszych dniach ferii zimowych złapała jakąś infekcję ale zaczęłam smarować, syropki serwować i nawet w żelki wkomponowałam lek roślinny.... W każdym bądź razie udało się bo szkoda byłoby jej pierwszych ferii ( chodzi do 1-ej klasy) na zmaganie z chorobą.
Skoro bombki tak udane wychodzą
z Twoich rąk to może tym samym rodzajem ozdobisz jajka choć ja wolę tradycyjnie - różne metody ale tylko na wydmuszkach.
Pozdrawiam
Skoro bombki tak udane wychodzą

Pozdrawiam
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka dla synka
złapał jakąś wyjątkowo paskudną infekcję i tak naprawdę to nie wiem czy to przeziębienie czy grypa żołądkowa
ale już jest lepiej i oby tak dalej bo jutro już wracam do pracy i szkoła się zaczyna
dziś u mnie nie było - pochmurno ,ale nie padało śnieg prawie cały się stopił i tylko wiosny wyglądać nawet mam wrażenie że ptaki jakoś weselej śpiewają
christinkrysia bombki ładniej wyglądają
cieszę się że twojej wnuczce ferie się udały powodzenia w szkole życzę 





christinkrysia bombki ładniej wyglądają


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu- to zdrówka dla synka i miłej pracy dla Ciebie. 

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Dużo zdrówka dla synka i miłej pracy. 

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu wszystkiego dobrego - dobrze, że już wszystko ok - teraz taka pora i pogoda szaleje, że dzieciaki często chorują.
Ja z moją też już tydzień w domu - (można oszaleć
) .
Miłego dnia i wiele miłości w dzisiejszym dniu,
Ja z moją też już tydzień w domu - (można oszaleć

Miłego dnia i wiele miłości w dzisiejszym dniu,
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu jeżeli jesteś gotowa na zakupy do Olkwiatu przywieźli towar.Miłego walentynkowego dnia 

Re: W ogrodzie u Gosiaczka
perdii dzięki za informację
Kochammmkwiaty wiem co to znaczy chore dziecko w domu
do tego moje płci męskiej ,więc jak facet chory to prawie tragedia narodowa
gorzej niż z noworodkiem
Wszystkim życzę dziś miłego dnia z ukochaną połówka


Kochammmkwiaty wiem co to znaczy chore dziecko w domu



Wszystkim życzę dziś miłego dnia z ukochaną połówka


- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Mój eM jak jest chory to nawet stara się złamać stereotypy chorego faceta i zachowuje się bardzo dzielnie 

- Zuzakoniarka
- 50p
- Posty: 59
- Od: 6 sie 2013, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Witajcie!
Cieszę się że natrafiłam na kogoś z Warmii
a już lepiej być nie mogło bo z Olsztyna i Dywit 
Ja mieszkam w Olsztynie a działkę mam w Dywitach. Gosiu, piękne masz roślinki
Cieszę się, że trafiłam na Twój wątek, bo dobrze czasem zapytać kogoś o radę jak jest blisko i w podobnych warunkach wegetacyjnych jak ja
Czasem jak czytałam różne wątki to okazywało się, że ktoś ma pomidory w gruncie ( i to też cudnie) tylko na południu Polski, a my tu na północy to tak z goła inaczej z warunkami wegetacyjnymi
Będę śledziła Twój wątek z radością.
Pozdrowionka i zdrówka
Ola
Cieszę się że natrafiłam na kogoś z Warmii


Ja mieszkam w Olsztynie a działkę mam w Dywitach. Gosiu, piękne masz roślinki

Cieszę się, że trafiłam na Twój wątek, bo dobrze czasem zapytać kogoś o radę jak jest blisko i w podobnych warunkach wegetacyjnych jak ja

Czasem jak czytałam różne wątki to okazywało się, że ktoś ma pomidory w gruncie ( i to też cudnie) tylko na południu Polski, a my tu na północy to tak z goła inaczej z warunkami wegetacyjnymi

Będę śledziła Twój wątek z radością.
Pozdrowionka i zdrówka
Ola

Ola 

Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Olu odpowiem u Małgosi (chyba się nie pogniewa) bo nie ma jeszcze Twojego ogrodu Ja mieszkam w Olsztynie, ale działkę mam bardziej na północ bo za Lidzbarkiem i z powodzeniem uprawiam pomidory w gruncie
Zawsze jednak o radę możesz zapytać.Jest nas więcej z Olsztyna i okolic
Fajnie że dołączyłaś do nas 



Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Zuzakoniarka Olu witam cie w mych progach i oczywiscie zapraszam częściej
jeśli tylko będę mogła to służę radą a jak nie to odeślę do mądrzejszego forumkowicza
perdii Gosiu właśnie o tobie pomyślałam czytając wypowiedź Oli i proszę
ty miałaś piękne pomidorki w tamtym roku
przypomnij Gosiu jakie odmiany najlepiej rosną w gruncie?
ja w tamtym roku wsadziłam eksperymentalnie i urosły chociaż owoc nie był imponujący, bo to były koktajlówki
e-babcia pozdrawiam


perdii Gosiu właśnie o tobie pomyślałam czytając wypowiedź Oli i proszę


ja w tamtym roku wsadziłam eksperymentalnie i urosły chociaż owoc nie był imponujący, bo to były koktajlówki

e-babcia pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu- czytam ,że i ty poszukujesz rad w kwestii pomidorów gruntowych.Ja dostałam kilka nasio od koleżanki z fo i mam zamiar tez posadzić. 

Re: W ogrodzie u Gosiaczka
Gosiu w gruncie sadzę pomidory przeważnie na przeciery tzn najwięcej krzaczków czyli Konsul,Kmicic, Marmande Po pierwsze są to odmiany samokończące więc nie rosną zbyt wysoko ( jak dla mnie to i tak wysokie) Są w miarę odporne na choroby. Uprawiam tez w gruncie Czarny Książe, Fiutek,Malinowy no i oczywiście koktajlowe których nie jestem w stanie wszystkich zebrać. Moim zdaniem ważne jest aby dobrze zrobić sadzonki jak kupie na ryneczku to "po ptakach" zaraza i brak dojrzałych i przydatnych do jedzenia pomidorów. Robię więc sadzonki sama.
Jest z tym pracy,ale za to mam pomidory.
