Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.5

[JAKUCH]

MAJKA u Ciebie istne różane szaleństwo sie rozpoczęło . U mnie na razie tylko Maigold pokazała kwiaty ,ale ona szybkościowa .Zapach na pewno unosi się zabójczy od róż. Dzisiaj byliśmy z wizytą w Pszczynie .Bardzo udana wycieczka pod każdym wzgledem .Trzeba będzie niedługo zajrzeć do Ciebie

[edulkot]

Jadziu byłyście na wizycie u dziewczyn i na szkółkingu i obłowiłyście się bardzo. Ja siedzę w domu i ogrodzie i wykopuje po kolei martwe róże i strasznie dużo wolnych miejsc mi zostaje.

[Tosia1]

Majka, Coco była dziś u Kapiasa, szkoda, że jej nie wzięłam No to się zaczęło różane szaleństwo Majka, ja kupiłam 5 róż!!!!!Piękne, wielkie z pąkami po 30 zł.

[edulkot]

Czyli opłaciło się jechać, po takiej cenie zawsze warto kupić róże.
Na dobranoc pierwszy rozkwitnięty irys

[robaczek_Poznan]

Majeczko, u Ciebie już tyle róż kwitnie Zachwycające widoki
Zakochałam się w Mme Isaac Pereire U mnie na razie startuje Heidi Klum i First Lady, a na kilku są już dojrzałe pączki

[ewamaj66]

Mam nadzieję, że te chabazie zechcą rosnąć Szachownica kwitła w tym roku, wykopałam Ci kilka, bo liście zaczęły zasychać.

[x-ag-a]

Maju, ale Ci Ewcia paczkę zrobiła piękne rośliny, super zapakowane!
Ja się wstrzymuję z wykopaniem kilku niedobitków, ponieważ niespodziewanie wypuściła duży pęd Geisha! Może i pozostałych kilka się przebudzi?
Zapowiada się dziś bardzo piękny dzień, mimo chłodniejszej nocy... Pozdrawiam Cię serdecznie!

[edulkot]

Ładny dzień się zapowiada ale stanowczo wolałabym bardzo deszczowy. Dobrze że chociaż nie ma już tego upału i wiatr troszkę zelżał bo zwiewał wczoraj wszystko co się dało, np płatki z róż ale już mszyce się nie dały zwiać i muszę zrobić oprysk wieczorem.

Dla Was Kasiek, Ewa, Agunia i innych gości na wspaniały dzień troszkę różyczek.





zapach czuć już z paru metrów a to tylko 3 kwiatki





A teraz do roboty bo chwasty wzywają.

[Rozanka]

Majeczko piękne różyczki. Wystartowały niesamowicie.
Czy ja dobrze zauważyłam, że Twoja Blanc Double jeszcze w donicy? Jeżeli tak, to mała uwaga, posadź ją z tylu, bo się bardzo ogołaca na dole. Same łodygi stoją i nie puszcza dołem liści, nawet po podcięciu. Kwitnie tylko na górnych gałązkach.
Ja się tak cieszyłam na mojeggo Stanwella, że rośnie jak oszalały i już taki gęsty krzew, a przeczytałam u Ciebie, że mocno kolczasy. Poleciałam się przypatrzeć gdzież on ma te kolce? No i są, na 2 gałązkach, reszta to dziczki z podkładki. Piękny krzaczor z dziczek.
I co ja mam teraz z nim zrobić? Jak wytnę wszystko, to mi zostanie licha gałązka z kwiatkami, a jak nie to będę mieć kolejny dziki krzew.
Perierka fantastyczna, muszę ją w końcu nabyć.

[edulkot]

Ewuniu ja mam jeszcze bardzo dużo róż w doniczkach bo czekałam aż skończą wykopki. A teraz taka susza że szkoda ich sadzić.
Blanc Duoble de Coubert będzie stanowić element szpaleru rugos więc z boków będzie zasłonięta a jak mi się nie będzie podobać z przodu to jakiegoś płożaka jej wsadzę pod nogi.
Jak chcesz mieć Stanwella ładnego to musisz wyciąć podkładkę bo zdominuje ją całkowicie, chyba że chcesz mieć dzikuskę.

[Wanda7]

Sporo róż już u ciebie kwitnie. Ja jeszcze sobie długo poczekam na pierwszy kwiatek. Cottage Rose rosłą u mnie świetnie, ale zahamowała i inne ją dogoniły.
Miałam duże straty. Poszło w niebyt kilkanaście sztuk. Dzisiaj zaczęłam wywalaćto, co nie odbiło i wolne miejsca będę stopniowo zapełniać nowymi krzaczkami.
Najbardziej mi żal mojej cudnej Pastelli

[edulkot]

Wandziu straty ponieśliśmy wszyscy i nic nie jest w stanie mam ich powetować. Moja Pastella też wybiera się na tamten świat.

Na dobranoc nowo rozkwitnięta różyczka, maleństwo na Goldi-kowym zakątku.

na noc zamknęła kwiatuszek, pewnie będą się dość długo utrzymywać

kawałek tego zakątka z perspektywy a w niby-cieniu schował się Edul

popatrzył na mnie zza trawki

i dalej spał, ja też idę już do bo bardzo się napracowałam, udało mi się zrobić oprysk Mospilanem na mszyce.

[Ma-Do]

Stanwell urocza,tworzy taki zgrabny krzaczek. Czy mu pomogłaś?
Zazdroszczę pięknych kamieni.

[lemka77]

Ale pięknie kwitną u Ciebie róże. Ja dzisiaj może coś u siebie kwitnącego znajdę?
Też trzymam kilka róż w donicach - mają zastąpić te które jednak nie dojdą do siebie po zimie.

[edulkot]

Małgosiu od przesadzenia jesienią tak sobie rośnie swobodnie i nawet ładnie to wygląda. Kamieni mam całe sterty tylko nie mam czasu ich układać.
Ido pewnie też już Ci jakaś zakwitła.
Te z donic to raczej na wypadnięte nie pójdą bo to są w większości rugosy lub raz kwitnące wielkaśne krzaczyska lub pnące. Na puste miejsca muszę kupić nowe a u Sipa zamawiałam tylko wielkie terminatorki.

Dziś dla odmiany nie różowo.











Miłych snów i ślicznej niedzieli.