Mój kwiecisty zakątek cz. 2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu u mojej sąsiadki korony cesarskie już wyszły z ziemi a u mnie jeszcze ani jedna a zawsze to u mnie wszystko szybciej wychodzi .
Genia
Genia
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ja mam też jedną koronę pierwszy raz w życiu





-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Grażynko , nie raz już pisałem , że nowe odmiany są bardziej delikatne . Wszyscy o tym wiemy ,,ale nadal kupujemy ,a póżniej narzekamy .Krokusy do tej pory były jednak roślinami nie do zdarcia , ale też je szarpnęło. Następne straty liczę. Chryzantemy , w tym jedna ,,po babci''. była w rodzinie dłużej niż ja . Mam jeszcze piwonię , także rodzinna pamiątka. Nie widać w niej życia.
Geniu , czekaj cierpliwie , nie ma jeszcze powodu do obaw. Moje także powoli wychodzą. Góra połowa na wierzchu.
Gosiu , i co , pokazała się


Geniu , czekaj cierpliwie , nie ma jeszcze powodu do obaw. Moje także powoli wychodzą. Góra połowa na wierzchu.

Gosiu , i co , pokazała się


- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Cześć Tadziu mam nadzieję ze owocny był dzisiejszy dzień,bawiłeś sie w nornicę?
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Czytam o Waszych stratach po zimie i aż boję się gdy przyjdzie czas na przegląd u mnie bo w naszych stronach to dopiero wszystko ruszy .
Każdej roślinki szkoda a jak więcej sie tego uzbiera to
lecą...
Każdej roślinki szkoda a jak więcej sie tego uzbiera to

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
kiedy nam odchodzą "babcine" kwiatki to jakby odeszło całe pokolenie.
Łza się w oku kręci, bo to przecież dziedzictwo nasze.
Łza się w oku kręci, bo to przecież dziedzictwo nasze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Miałam taką babciną piwonię. Niestety... 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
U mnie żurawki też licho wyglądają, ale przeżyły.
Już wychodzą nowe listki.
Już wychodzą nowe listki.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ewka , jak od kilku dni zabawiałem się w ,nornicę''.
Pazurkami po ziemi , przesadzanie , dosadzanie. Nie wszystkie rośliny mają chęć pokazać się i jest z nimi problem
przy zruszaniu ziemi. Sporo pracy już zrobione , jeszcze trochę zostało. Wczoraj był rodzinny wyjazd , z obiadem w plenerze
Na pewno będzie powtórka , podobało się.
Krysiu , po każdej zimie są straty . w tym roku za dużo
Nawet truskawki bardzo ucierpiały, niewiele zielonego w nich widać po grabieniu.
Grażynko , czuję duży sentyment do ,,babcinych '' kwiatków. Było więcej , pozostała tylko piwonia. Może nie zginęła , być może to jeszcze sprzed II światowej odmiana. Nie takie zimy onegdaj bywały.
Ewka , Szkoda takich ,,wspominek'' . Z własnej winy utraciłem ostróżkę , nie mogę przeboleć tego do dzisiaj.
Tosiu , na 3 , tylko jedna wyszła . Na razie nie stawiam kreski , może jeszcze pokażą się.
Ewka Moje także liche , wyglądają na zasuszone. Tylko dwie jako tako .Powinny rosnąć, młode liście wyglądają na zdrowe. Sadzonki w doniczkach były przykryte i też nie wszystkie są ,,kwitnące''


Pazurkami po ziemi , przesadzanie , dosadzanie. Nie wszystkie rośliny mają chęć pokazać się i jest z nimi problem
przy zruszaniu ziemi. Sporo pracy już zrobione , jeszcze trochę zostało. Wczoraj był rodzinny wyjazd , z obiadem w plenerze




Krysiu , po każdej zimie są straty . w tym roku za dużo




Grażynko , czuję duży sentyment do ,,babcinych '' kwiatków. Było więcej , pozostała tylko piwonia. Może nie zginęła , być może to jeszcze sprzed II światowej odmiana. Nie takie zimy onegdaj bywały.


Ewka , Szkoda takich ,,wspominek'' . Z własnej winy utraciłem ostróżkę , nie mogę przeboleć tego do dzisiaj.


Tosiu , na 3 , tylko jedna wyszła . Na razie nie stawiam kreski , może jeszcze pokażą się.

Ewka Moje także liche , wyglądają na zasuszone. Tylko dwie jako tako .Powinny rosnąć, młode liście wyglądają na zdrowe. Sadzonki w doniczkach były przykryte i też nie wszystkie są ,,kwitnące''

-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu toż to niedziela a Ty co ? spać nie możesz?




- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
tade k pisze: Z własnej winy utraciłem ostróżkę , nie mogę przeboleć tego do dzisiaj.![]()
![]()
U mnie ostróżki przetrwały , zrobiłam im kopczyki z trocin , już wypuściły ponad kopczyki .
A koron nadal nie widać ,dziś znowu zimno .
- kamcia
- 500p
- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

U mnie niestety też żurawki nieciekawie wyglądają

Dzisiaj też piękne słoneczko, zaraz pójdę do ogródka już jest 14 stopni. Miłej niedzieli

Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Beatko , Już od 3.00. nie śpię. Pięć i pół godziny , to wszystko co mogę przespać.
Geniu , nigdy nie okrywałem ostróżek , poprzednia zima była także mrożna ,bez strat było. Tej zimy mogły już ruszyć i dlatego je położyło. Czekaj cierpliwie na korony, mam piasek i szybciej nagrzewa się. Dopiero połowa u mnie wyszła i nie przypuszczam , by już więcej nie było .
Kamilko , Liczymy straty , co komu padło , zależy od pogody w danym regionie Polski. Moje cebulowe w porządku, żurawki dostały od mrozu dopiero po stopieniu śniegu.
Pogoda słoneczna , po porannym przymrozku bardzo rześkie powietrze , 10* tylko.
Wszystkim miłej niedzieli życzę.


Geniu , nigdy nie okrywałem ostróżek , poprzednia zima była także mrożna ,bez strat było. Tej zimy mogły już ruszyć i dlatego je położyło. Czekaj cierpliwie na korony, mam piasek i szybciej nagrzewa się. Dopiero połowa u mnie wyszła i nie przypuszczam , by już więcej nie było .

Kamilko , Liczymy straty , co komu padło , zależy od pogody w danym regionie Polski. Moje cebulowe w porządku, żurawki dostały od mrozu dopiero po stopieniu śniegu.

Pogoda słoneczna , po porannym przymrozku bardzo rześkie powietrze , 10* tylko.
Wszystkim miłej niedzieli życzę.



- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Jedna korona mi wyszła bardzo się cieszę bo ich jeszcze nigdy nie miałam .Jeszcze jak by zakwitła
Oglądałam miejsca po ostróżce od ciebie jakoś tak cicho a obok ostróżka z przeceny z ob już się pokazuje.
