Grażynko takie zabezpieczenie powinno wystarczyć, tylko na wiosnę trzeba pilnować...jeśli wyskoczy mróz, soki ruszą w roślinie może umarznąć. Na wieczór najlepiej zakładać okrycie. Tak było z różami szczepionymi na pniu, nie zapowiadali mrozu... wyskoczyło-15*C...róże miały już różowe pączki, obydwie umarzły. Teraz już wiem jak trzeba postępować na wiosnę, w tej chwili nie mam takich drzewek, ale może kiedyś będą
Aniu 
kamienie wrastają w ogród, zielone się zaczynają robić...wyglądają bardzo naturalnie

nawet obrzeża z białek cegły, lepiej wyglądają...hi, hi zaczynają się starzeć. M stwierdził,, już prawie wszystkie wywlekłaś''

odpowiedziałam że i resztę wywlekę, i tak leżą bezużyteczne
Aga na razie to widać tylko kamienie, o każdej porze jednakowo wyglądają...jakieś urozmaicenie potrzebne
Romko 
pęcherznica kwiaty miała bardziej schowane, u tej są bardziej widoczne.
To też nie jest przypadkiem pęcherznica

gałęzie są bardziej delikatne, dużo cieńsze.
