Comciowe zmiany ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Narobiłam dzisiaj trochę zdjęć ale aparat miałam przestawiony więc prawie wszystkie są prześwietlone. ;:224
Ale mam zdjęcie płożącego pomidorka. :D

Obrazek

Miałam go nawet zamiar zapalikować i podwiązać ale rośnie ... dziwnie.
Ma długie międzywęźla i w ogóle jakiś cały taki długi się zrobił.
Ale chyba nie będzie wyboru bo wpycha się mi na hortensje.

Dzisiaj walczyłam ambitnie z chwastami.
Nie tylko ambitnie ale i dokładnie, zaczyna być widać nasadzenia. :;230
Serio. Strasznie w czasie mojej dość długiej nieobecności zarosło mi wszystko chwastami.
Niejako "przy okazji" wyrwałam też jeden pęd clematisa. :wink:
Jego wina - po co zaplątał mi się w powój ?
Przy okazji zauważyłam że padł mi jeden clematis przesadzany wiosną.
No to pierwszego padniętego już zaliczyłam. :wink:

Na koniec bolało mnie już wszystko, byłam tak zmęczona że musiałam skończyć i iść do domu.
A byłoby tak pięknie gdyby udało mi się skończyć całą drugą rabatę.....

Na pocieszenie pooglądałam sobie owocujące jak oszalałe dynie.
Siałam dynie i cukinie i do niedawna byłam przekonana, że cukinie powschodziły a dynie nie.
A tu siurpryza - dynie powschodziły a cukinie owocujące mam tylko dwie.
Na dodatek dynie włażą mi na krzewy porzeczek i ostrokrzew.
Nigdy więcej tyle dyń ! Nie mam na takie potwory tyle miejsca.
Pobieżnie przejrzałam i dojrzałam jakieś 10 zawiązanych dyń.
I co ja z nimi zrobię ? :shock:

Co jeszcze ?
Pomidorki dojrzewają, moje oczko w głowie ukochane. ;:167
Teraz mam pewność - pomidory posadzone nie w kupce, ale porozrzucane to tu, to tam, rosną o wiele lepiej.
Te same odmiany na poletku pomidorowym rosną słabiej niż upchnięte jako single gdzie popadnie.
Niestety zauważyłam też, że single są bardziej podatne na burze i silne deszcze, dwa z nich po wczorajszym silnym deszczy się pokrzywiły i prawie położyły.
Chyba biorą sobie za wzór mój "płożący pomidor". :;230

Po bobie posiałam coś, nie za bardzo pamiętam co, na pewno buraki liściowe i ze trzy inne warzywa.
Teraz muszę czekać by zobaczyć co mi wyrośnie. :;230
Teoretycznie mogłabym przejrzeć nasiona ale to byłoby zbyt proste.

P..S. Lespedeza po tej dziwnej zimie wyrosła mi na jakieś 2 metry i zaczyna kwitnienie.
Oj, chyba będę miała co pokazywać. :wink:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu, u Ciebie pomidorów pod dostatkiem. Ja też jeden mam posadzone w "kupie" inne gdzie popadnie. ale porównać nie sposób, bo te gdzie popadnie sa koktailowe, więc owocków maleńkich pełno... Też mi się niektóre płożą. no jak cóż, takie leniwe, a niech sobie leżą jak im się stać nie chce :;230
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolko z dyni super zupa krem , :wink:
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolko, co trzeba zrobić, żeby dynie owocowały?
U moich znajomych rosną tylko liście.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu - ja akurat mam porównanie bo te same odmiany mam osobno i w kupce.
Prawdopodobnie może chodzić o dostęp światła, bo pomidory w kupce rozrosły mi się niesamowicie, same siebie zacieniają i jedne drugim podjadają składniki. :wink:

Stasiu - jedną lub dwie zupki dyniowe chętnie zjem ale 10 ? :shock:
A nie wiem czy nie pojawią się kolejne....

Gosiu - nie wiem, pierwszy raz mam dynie. :)
Dałam im przed sadzeniem pomiot gołębi i to wszystko.
Wiążą masę kwiatów ale oczywiście nie ze wszystkich rodzą się dynie.
Porosły wielgaśne i długaśne, potwory w porównaniu z cukiniami. :wink:


Dzisiaj mam dzień "słoikowy", ogórki, cukinia w pomidorach i ... mielonka w słoikach.
Poza ogórkami, reszta to niewiadoma. ;:224
Pocieszam się jedynie tym, że człowiek nie świnia i wszystko zje. :;230
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Z dyni są pyszne placki, wystarczy zetrzeć na grubych oczkach dodać jajo, mąkę i przyprawić. Podawać z żurawiną, lub kleksem śmietany. Pycha :wink: ;:137
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu, U Ciebie jak jestem to zawsze robię się głodna. Normalnie ciągle jakieś smakołyki robisz, przetwarzasz, konserwujesz... Och, przydałabyś mi się... bo ja teraz nawet nie myślę o przetworach...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariola : potwierdzam, zupka z dyni wyśmienita. Zwłaszcza zrobiona przez mamę Ani :D
Można też zrobić dżem z dodatkem pomarańczy (sprawdzony i smakowity) lub dynię w occie na słodko. Więcej przepisów na stronie z prztworami z dyni, ale Ty o tym wiesz :D
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu, piękne masz te lilie :)
W połowie lipca widzziałam w ogrodniczym Magical Fire, ale jakoś ta hortensja mnie nie zachwyciła i nie kupiłam. Czytam, że w kolejnych latach lepiej się prezentuje... Co radzisz?
Pozdrawiam Cię serdecznie :wit
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariola i z tym spostrzeżeniem co do sadzenia pomidorów bym sie zgodziła ,gdyż to samo zauwazyłam u mnie .Posadzone w rzędzie poleciały do góry prześcigając sie wzajemnie, a te posadzone na różance mają grube łodygi i są dużo niższe .No to jedno doświadczenie więcej .Masz piękny busz tak jak i u mnie .Może rośliny wreszcie odetchnęły po tym deszczu .U mnie niestety dalej Sahara .Pomimo ,że zapowiadali burze one jednak nie nadeszły do mnie ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolu lilie przepiękne, moje niestety już kończą kwitnie, cieszy oczy jeszcze tylko kilka , reszta ogłowiona....strasznie szybko to poszło w tym roku...zawsze jeszcze sierpień był pod znakiem lilii....
Hortensja bardzo ładna i szybko się przebarwia...
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Grzesiu - świetny pomysł, znam placki z cukinii ale nie wiedziałam o plackach z dyni.
Do tej pory mnie to specjalnie nie interesowało bo nigdy jeszcze nie miałam dyń.

Mariolu - czasem mam tego dość ale urosło i przecież nie zmarnuję....

Olu - w zeszłym roku robiłam zupkę dyniową z telefonem w ręku.
Zgadnij z kom się konsultowałam. :;230
Ale fakt, zupka wyszła pyszna, dlatego w tym roku mam dynie.

Moniko - hortensja Magical Fire jest inna, nie mam na jej temat zdania.
Pokrój krzewu ładny, ale... sama zobaczysz...

Jadziu - tydzień temu podlałam pomidorki po czym spadł deszcz. :D
Od tego czasu co jakiś czas pada, więc ziemia jest solidnie nawilżona.
na pewno deszczyk zdążył już dotrzeć i do Ciebie.

Agnieszko - u mnie lilie jeszcze kwitną ale te sadzone późną wiosną. :D


Teraz hortensja Magical Fire, już wybarwiona.


Obrazek

Obrazek

A to mój nadgryziony duecik, ale nie zębem czasu, bo to wiosenne nasadzenia. :;230

Obrazek


Wyjątkowo w tym roku wybujała lespedeza i zaczyna kwitnienie, które też będzie wyjątkowo obfite.

Obrazek

Obrazek

A na dodatek jeszcze kwitnące lilie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22070
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Ależ masz ich dużo :shock: i jakie piękne! ;:138
Lilie znaczy się :;230
Lespedeza wygląda przecudnie....
chyba tęsknię za nią .
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Lilie cudnej urody,a tego...... tam... krzewu :oops: nie znam,zaraz poczytam ,bardzo mi sie podoba ;:333
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Lespedeza co roku przemarza i co roku odbija, kiedyś o mało nie wykarczowałam jej. :;230
Bo nie odbiła po pierwszej zimie a mnie denerwowały korzenie i "pieniek".
Kolejnego roku nie zakwitła mi wcale.
Jak dla mnie jej wielką zaletą są delikatne listki, które pięknie powiewają nawet przy lekkim wiaterku, a na dodatek jesienią wybarwiają się na żółciutko.

Lilii miałam więcej ale dopiero zaczynam odbudowywać swoje zasoby.
Sporo nie przeżyło moich "wyczynów", to jest zadoniczkowania na tymczasem, bo rosły tam gdzie zaplanowałam warzywniak.
Tymczasem się przeciągnęlo i przyszła zima, pomarzły mi wszystkie prawie duże cebule, przeżyło trochę mniejszych i siewki.

Lilie ustąpiły miejsca takim artystom. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”