rapunzel - zielono mi :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

mniodkowa, tak prawdę mówiąc, to ten grudnik miał się tylko tam ukorzenić i wtedy chciałam go przesadzić, bo nawet nie brałam pod uwagę takiej opcji, ze on może zakwitnąć, skoro ten mój bysior za dychę ani drgnie. Jednak w tej sytuacji zaryzykuję i wsadzę go osobno do normalnej ziemi, a raczej do ziemi dla kaktusów. Kurczę wykończą mnie te kwiatki. :;230
Czy pani mniodkowa usatysfakcjonowana? :wink:

Obrazek

Nie wiem za bardzo co z tą gloksynią, bo czytałam, że jest traktowana jako jednoroczna. :?
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

to nie ja mam być usatysfakcjonowana ale Ty masz tam :tan z radości :;230
podzieliłam się tym co u mnie się wydarzyło z tym grudnikiem :shock: aż sama zdębiałam :shock: zrobię fotki i pokażę ;:108

a gloksynia nie jest jednoroczna... ja mam ją 2 lata, przekwita, sobie odpoczywa, potem znów wypuszcza listeczki i kwitnie i tak w kółko... Ja ostatnio urwałam 3 listki tej przekwitającej i wstawiłam do wody - 1 właśnie puścił korzenie (pokazywałam wczoraj) i poszedł do ziemi... nie jest łatwo chyba ją ukorzenić, ale u jednych udaje się wszystko a u niektórych tylko czasem (ja do tych drugich należę ;:224 1 na 3 to uznałam za sukces) u Ciebie ten liść ma puścić korzenie :uszy taki dostał nakaz ;:108
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Do listka skrętnika ambitnie podeszłaś ;:108 trzymam kciuki za powodzenie :)
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Jagódko, przejrzałam Twój wątek i widzę, że ekspresowo się u Ciebie zazieleniło :)
To ustrojstwo nie dawało mi spokoju :wink:
rapunzel pisze: Obrazek
Myślałam, na początku, że może byłaby to młoda Peperomia glabella, ale widzę, że masz taką u siebie, więc odpada. Sama zobaczyłabyś podobieństwo. Coś mi się zdaje, że to po prostu nie jest roślina z tego rodzaju. Choć zidentyfikujesz ją pewnie dopiero, gdy nieco podrośnie i się rozkrzewi. W każdym razie będę podglądać, jak sobie Twoje peperomki radzą, skoro moje radzić sobie nie chcą.

Kaktusik to Echinopsis multiplex :wit Jeśli jest większy od wisienki, to spokojnie możesz go "zimować". On i tak w przyszłym roku nie zakwitnie, więc chodzi głównie o to, by przeszedł w spoczynek. Inaczej będzie się wyciągał w słupek z braku słońca, a nie rósł w szerz. I do marca raczej go już nie podlewaj. Na zimę może stać w ciemnym miejscu, o ile będzie miał sucho i chłodno.
Życzę powodzenia w uprawie wszystkich zielonków :D
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Gloksynia wieloletnia tylko zimuje dlatego ja nie za bardzo ją lubię ;)
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

mniodkowa, wiem, wiem, że ja mam być usatysfakcjonowana, ale w końcu ty jako matka chrzestna przyszłego sukcesu też masz tu prawo głosu. :lol:
Anjja, ambitnie, jak ambitnie, po prostu jak nie wiem, co robić, to zawsze w książce szukam, ten typ tak ma i tak jest w każdej dziedzinie życia. Skoro tak kazali zrobić, to zrobiłam, ale co z tego wyjdzie nie mam pojęcia. Zresztą gdybym nie miała akurat opakowania po ciastkach w tym kształcie, to może i byłoby inaczej. :wink:
sokolico, dzięki za informacje dotyczące kaktusa. Ja go w tym układzie wystawię do przedpokoju, bo tam ciut jaśniej i chłodniej. Chylę czoła, ze rozpoznałaś to maleństwo, bo dla mnie wszystkie kaktusy są takie same, mniej lub bardziej okrągłe i z kolcami. :;230 Co do peperomii czy też nie-peperomii, to z uwagi na liście robi wrażenie sukulentu, więc chyba da radę z peperomiami, a potem się zobaczy. :wink:
trzynastko, mniodkowa, spróbuję jakoś dojść do porozumienia z gloksynią, o ile się ukorzeni.

Dziś rozejrzałam się u dziewczynek po pokoju i doszłam do wniosku, że przede mną zakup całego mnóstwa takich przyściennych doniczek i potem "pad na kolana" przed m, żeby mi je zainstalował na ścianie, bo tu już gwoździe nie przejdą ;:108
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4105
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Jagódko jeśli dobrze zrozumiałam to skrętnika przecięłaś wzdłuż nerwu i ten główny nerw zostawiłaś, a to niestety źle (przykro mi). :(
Musisz wyjąć i wyciąć główny nerw i posadzić ponownie. Wtedy młode roślinki będą wypuszczać z każdego nerwu bocznego.
Zostawiając główny nerw nie mają możliwości wypuścić z tych bocznych.
Życzę powodzenia z całego ;:167 pomimo nieodpowiedniej pory (ja też teraz próbuję rozmnażać, zobaczymy).
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Claudia, dzięki wielkie, ja oczywiście zostawiłam ten nerw i zaraz to rozgrzebię i go wytnę :uszy
Kocham to forum. ;:108
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Jagódko...piękne nowe nabytki. Teraz wręcz konieczność nakazuje zainstalowanie dodatkowych doniczek. :;230 . Rozumie cię doskonale że tu już trzeba ukłon przed M...mam to samo, betony. ;:223 . Co do listków fiołeczków...wytnij z kartoniku kółeczko wielkości ciut większej od kieliszka. W środku kartoniku zrób dziureczkę i wsadź w środek listek do kieliszka z wodą. Pewne że się listek nie zamoczy. ;:108 . Życzę ci aby roślinki szybko puściły korzonki. ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

z tym kartonikiem to fajny pomysł Zeniu :uszy ja owijam folią spożywczą słoiczek i robię dziurkę nożykiem :wink:
natomiast Claudia mnie zaskoczyła z tym wycinaniem nerwu, sama nie wiem gdzie prawda leży, ponieważ przy mojej poprzedniej próbie (w lipcu) rozmnażania liścia to właśnie te bez nerwu padły wszystkie jak jeden! a ten z nerwem się ukorzenił i pokazywałam maluszka ostatnio na fotkach, w sumie maluszek wyrósł jeden i może ten nerw miał na to wpływ a może sama już nie wiem co... Teraz znowu pocięłam kilka liści i też zostawiłam te nerwy i 90% już mi zgniła ;:223 obstawiam kwestię szczęścia chyba jednak ;:108 a w ogóle to uważam, że wstawić całego liścia do wody jak tego fiołka i korzonki z wielkim prawdopodobieństwem będą :uszy (najlepiej do wody z węglem); u Ciebie Jagoda to z tym sposobem już po ptokach, więc trzymam kciuki za ukorzenienie po cięciu ;:215
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Migotka
500p
500p
Posty: 868
Od: 22 mar 2011, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Mnie listki skretków cięte wzdłuż nerwu, z nerwem i bez jak jeden zgniły, za to wszystkie ukorzeniają się tak jak fiołki, koniuszek listka do wody, potem jak już są korzonki do ziemi..ale to pewnie kwestia szczęścia, albo ja coś źle robiłam...spróbuje jeszcze poeksperymentować wiosną
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4105
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Przerabiałam wszystkie sposoby, nigdy mi nie wyrosły młode jak ten nerw został.
Jagódki sposobem(z wyciętym nerwem) udało mi się kiedyś na wiosnę. Tym sposobem otrzymujemy najwięcej młodych roślinek, ale jest to też sposób najtrudniejszy (bo jest mała powierzchnia liścia która ma wyżywić młode).
Poniżej moje wypociny metod rozmnażania skrętnika (wybaczcie ale nie bardzo wychodzi mi rysowanie, a wtedy jak rozmnażałam nie miałam pojęcia o istnieniu FO i nie mam fotek). Na różowo zaznaczyłam miejsce wyrastania młodych. 1. Najprostsza i najbardziej popularna metoda. 2. Też łatwa i skuteczna, wystarczy pociąć w poprzek. 3. Tutaj otrzymamy najwięcej maluchów, tnąc wzdłuż wycinając główny nerw (potrzebna skrzyneczka na dlugie liście)

Obrazek

Jak już miałam małe skrętniczki to miałam tez problem pleśni w doniczkach (głównie zimą) i niestety potem je traciłam. Dlatego teraz skrętniki mam w hydroponice bo w ziemi sobie z nimi nie radzę. Teraz usiłuje ukorzeniać concorda od Ani ale słabo mi to wychodzi, pora nie odpowiednia. Jak mi się nie uda to chyba się poddam. U mnie skrętnik bardzo podatny jest na pleśń i choroby grzybowe.
Życzę powodzenia nie poddawaj się, jakby co to spróbuj na wiosnę, wtedy wszyscy radzą rozmnażać bo teraz dzień krótki. Pozdrawiam.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Piekna instrukcja.I ja z niej skorzystam;). Zobaczymy efekty.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Claudio, rysunek naprawdę bardzo pomocny. ;:63
Ja do tego skrętnika mam podejście mocno na luzie w przeciwieństwie do concord blue i jak znam życie, to może i coś z tego będzie, bo już wiele razy zdarzało mi się, że los był dla mnie łaskawy w przypadkach, kiedy mi specjalnie nie zależało. :wink:
Zeniu pomysł z kartonikiem i kieliszkiem bardzo dobry, tyle, że ja już wykorzystuję naprawdę wszystkie kieliszki nie od kompletu, więc póki co listek zostanie w słoiku z innym towarzystwem. :wink:
mniodkowa, ty naprawdę ze skrętnikami i fiołkami prowadzisz coś w rodzaju poligonu doświadczalnego :;230
Migotko, masz rację, że teraz nie jest najlepszy moment na ukorzenianie, ale liczę, że reo i scindapsus załapią, a reszta może też mnie zechce pozytywnie zaskoczyć. :)
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

[quote="rapunzel"]Lidko,
Kolejna odsłona grudnika tym razem już z dwoma kwiatkami.
Obrazek

/1189/f6e75a8ddc53859e.jpg[/img][/url]

Oryginalny ten grudnik. Niby taki jak mój, sam kwiatuszek, ale nie wyrasta z czubka listka , ale z jakiegoś długiego badylka, kształtu dotąd niebywałego (chyba? :uszy
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”