Marta_S cieszę się bardzo, że jakoś w mały sposób mogłam pomóc

miło mi że się podobają, w tym roku będzie jeszcze więcej tych astrów widzę właśnie po wschodach. Przyjechałam teraz do Lubego i praktycznie we wszystkich kolorach które posiałam tydzień temu jest 100% wschodów

a i warzyw także

zaraz zdjęcia wstawie
kropka010 dziś już jest nawet dobrze, bo opuchlizna wkońcu zeszła, boli tylko jak się śmieję, wystarczy że szerzej otworzę buzie to ból się pojawia a takto już na szczęście jest znośnie

dziękuję
Moi drodzy jak już pisałam wyżej warzywa i astry które posiałam tydzień temu przeszły moje najśmielsze oczekiwania, jak dziś je zobaczyłam

ależ moja obolała buzia się uśmiechała na ich widok
Zobaczcie sami:
pierw warzywka

gdyby ktoś nie mógł sie rozczytać z tych moich łyżeczek to od lewej: kapusta czerwona (wzeszła tylko jedna na razie), kapusta pekińska, brokuł, kalafior, kalarepa, kapusta biała, por, i seler korzenny (u tego cisza na razie)
I kolejne: od lewej papryka pomarańczowa, papryka czerwona (nie widać wschodów u niej ale jak rozgrzebałam ziemię w paru oczkach to widać że kiełkuje), koper ogrodowy w dwóch rzędach i dalej jeszcze jest papryka żółta u której na razie też nie widać wschodów.
takie szklarenki porobilam lobelii i paprykom
a teraz Astry, może nie będę pokazywać każdego koloru z osobna jak skiełkowały bo wyglądają tak samo
tak wygląda prawie 8 palet z asterami
Nie wzeszła mi tylko jeszcze szałwia błyszcząca, ale może ona potrzebuje więcej czasu na skiełkowanie...