Danka i u Ciebie biało,szkoda tych jeszcze kwitnących róż..Nie byłoby tak żal ,gdyby wiadomo było ,że będzie zimno i mroźnie przez długi czas,ale już za tydzień ma się to zmienić ...

U mnie pędy powyginane od ciężkiego śniegu prawie do ziemi...doniczki tarasowe na razie przykryłam folią pęcherzykową i kocami,bezlistne już poszły do piwnicy...Danuś ,mam nadzieję ,że przechowasz bambusy do wiosny ,bo na razie nie mam kiedy się wybrać ,a i pogoda niezbyt sprzyjająca wycieczkom...
