Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo pergola 2,5 m na 6m będzie na pewno w sam raz, ciekawa jeszcze jestem jej wyglądu ale na pewno pokażesz, wszystko w swoim czasie :D
Constance Spry, także Chianti to angielki nie powtarzające kwitnienia, zatem nie ma się co dziwić, ze nie przemarzają. Jednak takich niepowtarzających będę miała już sporo bo zamówiłam trochę historycznych... bardziej interesują mnie angielki powtarzające. Piszesz, że tylko nieliczne są wrażliwsze - które masz na myśli? :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

olalala... jakie prace zostały wykonane... i to ciężkie prace... za to będzie pięknie i znów będę zbierała szczękę z podłogi, jak pokażesz fotki... :D :wit
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Cześć Ewuniu ;:196 Jak minął dzień? Posadziłaś kalinę? Mój RH już w ziemii, wisienka jeszcze w donicy.
Różę Kent już na rabacie, cebulki też posadzone :tan dzisiaj by dzień odpoczynku i napawania się wiosną w około, a u Ciebie? :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Witam niedzielnie :D
dziś był dzień odpoczynku. Nawet odkurzyłam leżaczek i oddałam się lekturze w ciepłym zakątku ;:37

Kasiu, dzięki :wink: , u mnie sterczą gołe badylki róż i innych krzaczorków :;230
widziałaś, pokazała się jedynie przylaszczka i nadal kwitnie oczar, ale na początek dobre i to
Cieszę się, że przeżyły trudy podróży i żyją!
Obrazek Obrazek

Kalinę posadzę jutro, dziś był dzień odpoczynku 8-) A ty widzę podziałałaś znów jak pszczółka! Super się wszystko prezentuje!

Majeczko , Edenka już zamówiona, odbieram we wtorek i usiądzie w środę! :)
Małgosiu, na Pomorzu powinien dobrze rosnąc, na drzewo jest idealny! ;:333
Agniesiu, ;:196 właśnie posadziłąm zaległe lilie i inne cebulki od Rozanki. To dobry czas, ziemia juz ciepła i jest sucho, co dla lilii najlepsze! Powoli zaczynam też cięcie róż, zaraz zakwitną forsycje, niektóre róże wyraźnie pokazują pąki, więc widać dokąd zmarzły i co uciąć.
Ewciu/gajowa miło mi że jesteś ;:196 , dziękuję za miłe powitanie!
Co wybrac?.... powiem tak, drewno jest chyba najprzyjemniejsze ale trwalsza na pewno kostka czy kamień. Odpada potem malowanie, bejcowanie itd... tylko na boso nie pobiegasz ;:65
Alu, tak jak pisałam u ciebie, mój nie zmarzł, więc mam duże nadzieję na ramblera! Możliwe, że twoja róża to całkiem inna odmiana. Bobby ma grube pędy. Tak, jak sugerowałaś można ją wsadzić w donicę, przetrzymać zimą w zimnym pomieszczeniu i poczekać na kwiaty aby rozpoznać gagatka.
Moniu, Izuś/chatte, Małgosiu, napisałam u was ;:7
Margo/Małgosiu,
taras jest w literkę L, dobrze zauważyłaś ;)
Starałam się posegregować moje róże kolorami i grupami na oddzielne rabaty. Z boku domu będą ciepłe odcienie kremu i żółci z ciemnymi purpurowymi dodatkami (Gipsy Boy, Rose de Resht). Tu jest kilka angielek: Golden Celebration, Graham Thomas, potem Buff Beauty, Lichtkonigin Lucia i Fruhligsgold. Na dwóch brzegach hortensje Annabelle a przy płocie jeszcze forsycja, śliwa Pissardii i powojniki, w środku trawa trzcinnik Karl Foerster - jak mawiał jego twórca: "włosy ziemi".
Na drugim zdjęciu część po drugiej stronie ścieżki przy domu: jasne róże ciepłolubne z niebisko-fiolet. powojnikami na przemian:
Gloire de Dijon, Souvenir de la Malmaison, Peace Climbing i Lontyne Gervais. Leontynka jest przy furtce i pójdzie z czasem nad nią górą na pergolę . Przed różami pnącymi są lilie, biała dalia, tuberoza. To juz posadzone.
Na razie widok nie ciekawy ale wstawię zdjęcie próbne, optycznie prawie się zgrały :D
Obrazek Obrazek

Obok wejścia od ulicy będzie kilka czerwonych róż oddzielonych w jednym miejscu aby nie gryzły się z resztą.
Przed różami azalie i róże rabatowe-okrywowe piżmówki : The Fairy, Ballerina, Mozart, Robin Hood i Moonlight.
Pod płotem żywopłot mieszany z kalin, mariessi, wonnej, burkwooda, płonej i koreańskiej.
W tle dwa głogi-siewki z mojego starego Paul's Scarlet, zobaczymy jakie będą kwiaty....

A cały tył ogrodu od strony tarasu ma być w jednorodnej tonacji trzech barw: różowy, biały, fioletowy.
Na całej długości płotu: żywopłot liściasty mieszany, głównie krzewy o przebarwiających się liściach jesienią, może kilka zielonych cyprysików..
Rabaty będą miały brzeg falisty, nieregularny dla optycznego zwiększenia przestrzeni.
Strona zachodnia: ogólnie róże Pousena, Meillanda, Kordesa + lilie, liliowce, trawy, byliny, winorośla (pod płotem od sąsiada).
Strona wschodnia: róże historyczne, angielki, drzewa: Paulownia, Judaszowiec, Catalpa + wypełnienia bylinowe.
Środkiem trochę trawnika.
Przy rogu tarasu kolista rabata z obwódką z lawendy, pienną Rosarium Uetersen, ziołami i cebulkami wiosennymi. W ogóle cebulki i pierwiosnki będą rozsiane po całym ogrodzie między krzewami aby już wiosną było kolorowo.
To taki ogólny zarys, mam nadzieję, że coś z tego da się zrozumieć :;230

Asiu oczywiście! mamy czas na pergolę do jesieni, róże jeszcze małe. ;)
Asiu, pamiętam, że z wrażliwszych opisywano Crown Princess Margareta -przemarza do granicy śniegu.
Ale nie sądzę, aby u nas jakakolwiek całkiem wymarzła.
Z powtarzających wysokich marzy mi się Malvern Hills i Snow Goose ;:167 Może kiedyś....
Ewciu, poczekaj z tą szczęką ;:131 widzisz, obraz jak po wybuchu nuklearnym... :oops:

Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Koncepcja ;:333 . Oby wszystko pięknie rosło.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś ale masz wszystko przemyślane,niesamowite ;:224
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Dołączam do zachwytów ;:180

...ja wciąż nie wyszłam ze stadium chaotycznego sadzenia typu: "jaka ładna roślinka, kupię sobie! a gdzie posadzić? - o tu mam trochę wolnego miejsca, jakoś upchnę i niech sobie rośnie" :;230 :;230 :;230

Próbuję teraz nowo sadzone róże jakoś kolorystycznie dobierać, to już coś.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Cześć Ewa :wit plany znam, nasadzenia widziałam i juz widzę ta angielska rabatke.. ;:170 bedzie cudnie ;:167
Powiedz mi kochana, czy dzisiejszy przymrozek -2 nie zaszkodził świeżo posadzonym różom..? A RH i powojnikom zielonym...? Boje sie o nie okrutnie... ;:174
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

gajowa pisze:Dołączam do zachwytów ;:180

...ja wciąż nie wyszłam ze stadium chaotycznego sadzenia typu: "jaka ładna roślinka, kupię sobie! a gdzie posadzić? - o tu mam trochę wolnego miejsca, jakoś upchnę i niech sobie rośnie" :;230 :;230 :;230

Próbuję teraz nowo sadzone róże jakoś kolorystycznie dobierać, to już coś.
skąd ja to znam :D najpierw kupuję potem myślę
Ewuś -uważnie czytam o Twoich planach i jestem pełna podziwu co do konsekwencji.Muszę pomyśleć o oczarze ale zawsze o nim myślę wiosną ;:124
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Przeczytalam ten plan wczoraj wieczorem i stwierdzilam ze nic nie rozumiem. Czytam teraz i okazuje sie ze wszystko wylozylas prosto jak kawe na lawe albo budowe cepa :wink:
Jednak czlowiekowi od czasu do czasu odpoczynek jest potrzebny 8-)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Takie wątki wzbudzają niesposkromione chciejstwa... :;230
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Super się zapowiada otoczenie tarasu i rabatki.
Jeszcze mało zielono ale niedługo już będzie pięknie i kolorowo.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuniu :wink: nie umiem sobie nawet wyobrazić tego , co Ty zrobiłaś. :shock:
Niestety , ja też sadziłam w ogrodzie rośliny na zasadzie : "podoba mi się i gdzie ją tu posadzić'.
Pamiętam z początków zakładania ogrodu, miałam nieraz taką myśl, żeby mieć już wszystkie rośliny naraz do posadzenia. Ale wtedy to było niemożliwe. I kompozycje powstawały w długim okresie czasu, przy zmieniających się z biegiem lat , koncepcjach. :;230
Zdjęłam osłony z moich róż. Niestety, nie wszystkim różom wystarczyły. ;:131 Teraz czekam , czy z tych pobrązowiałych pędów coś jeszcze wybije.
Miłego dzionka i ;:3
:wit
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, jesteś po prostu mistrzynią kompozycji ;:138 Oczyma wyobraźni już widzę ten wspaniały ogród, te żółcie i fiolety, a jaki zapach będzie ;:oj A te jasne róże Gloire de Dijon, Souvenir de la Malmaison z niebieskim, bajka ;:215 Ta Peace Climbing to dla mnie trochę taki dziwak, nie obraź się ale ciężko mi to wyobrazić, mam dwie "normalne" sztuki. Ciekawa jestem, czy nie będzie przemarzać. U mnie chłodniejszy klimat, ale te wielkokwiatowe marzną do poziomu kopczyka. Z chęcią ją u Ciebie obejrzę.
Widzę też, że skusiłaś się na kilka czerwonych róż, ciekawe jakich? :) Bardzo dobrze, jest wiele pięknych czerwonych odmian, bez nich ogród by trochę stracił...
Siewki Paul's Scarlet, hmm... interesująco ;:224 Ja jednak swojego w tym roku wywalam na zbity pysk. Tak, właśnie zrobię :twisted: Twój jest piękny, młode też na pewno takie będą :D
Crown Princess Margareta przemarza do granicy śniegu? To mnie trochę zmartwiło, miałam ją w planach ale w takim razie to róża nie dla mnie. Chyba gdzieś jeszcze czytałam o Teasing Georgia i Pilgrimie, że to też takie wrażliwce.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Asiu mój Pilgrim w tym roku również nie za bardzo wyglada chociaż przeżył . Po stopnieniu śniegu wyglądał rewelacyjnie ,ale potem z dnia na dzień gorzej .
Ewciu zapowiada sie pięknie . Mnie połączenie zółci z fioletem również sie podoba . Kaaaawał roboty już zrobiony ;:180
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”