Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Grzesiu, tę część pracy wykonuję tylko w święta. Na co dzień przesadzam zwykle szybciej, niz myślę :;230 Wskutek czego zdarza mi sie przesadzać coś dwukrotnie :roll:
Własnie pisałam, że wieczorem w łóżku staram się nie myśleć o ogrodzie, bo wtedy nici ze spania :lol:

Gabi, kto wie, może dawno prześcignęłam ;) W czasie Wielkiej Rewolucji przesadzałam po kilka do kilkunastu roslin dziennie, zależnie od wielkości. Teraz do każdej rośliny, prócz wiaderka obornika dźwigam jeszcze wiaderko z gliną (nie licząc wody) więc moja siła przerobowa znacznie się zmniejszyła :lol:
Jeszcze trochę, może ze 2 sezony i będę mogła trochę zwolnić z tym przesadzaniem :D
Tak myslę :roll:

Aguś, ta gipsówka trochę za bardzo wybujała i tłamsi różę :lol: Druga jest lepiej ulokowana i tworzy taki efekt, o jaki mi chodziło, ale tamta róża jest wyższa.
U mnie też jeszcze nie wszystkie lilie kwitną, ale z królewskich żadna więcej nie zakwitnie, bo załatwił je ostatni wiosenny przymrozek. Muszę im zmienić miejsce.
Monarda szybko się rozrasta. Wkrótce i Ty doczekasz się wielkiej kępy :D

Gieniu, nie mam zbyt wielu róż, naliczyłam ok. 30, ale cieszą mnie ogromnie :D
U mnie jedna monarda jeszcze nie zakwitła. Ma być w kolorze lila. Z pozostałych 2 jedna (starsza) kwitnie jak widać, a druga ma takie mizerne wiechcie :roll: Może to od wieku zalezy, jak kwitną?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izka zdjęcie róży NN w gipsowce rewelacyjne...patrząc na obfite kwitnienie tej róży przypomina mi Lavaglut,ale moja ma może ciemniejsze płatki....chyba ,że aparat w słońcu rozjaśnia kolory... :D
Pomyślałam też o Ninie Weibull...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Iza, ale przesadzasz te same rośliny kilka razy ?
Bo ta moja sąsiadka jednego dnia przesadzi jakąś roślinę, a następnego, ta sama roślina znowu jest gdzie indziej...
I tak w kółko... zaczyna od wiosny, a kończy jesienią... biedne te rośliny... nie mają czasu aby się gdzieś zadomowić.
A potem się dziwi że to jej zginie, czy tamto nie rośnie... nawet nie przeszkadza jej czy rośliny akurat kwitną czy nie...
Ale ostatnio, mnie trochę zadziwiła... zauważyłam że ma bardzo podobne nasadzenia jak ja... :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Neli, sprawdzałam te róże w HMF i nie zgadzało mi się. Bardzo trudno zidentyfikować czerwone róże, których jest tak duzo ... Na pewno jest to bardzo stara odmiana, bo rosła tu od mojego dzieciństwa.

Gabi, zdarzy mi sie czasem na drugi dzień przesadzić raz przesadzoną roslinę, jak się zorienruję, że popełniłam błąd, np. zostawiając na coś za mało miejsca :oops: Na szczęście to nie zdarza się często. Zazwyczaj te same rosliny przesadzam w następnym roku jeśli widzę, że nie odpowiada im stanowisko, są podgryzane przez jakieś szkodniki ziemne, albo przekroczyły znacznie przewidziane rozmiary (lub odwrotnie), ewentualnie pokazały kolor odmienny od oczekiwanego i "gryzą mi się" z otoczeniem :lol: Bez powodu nie przesadzam.
A Twoja sąsiadka najwyraźniej zmądrzała i zapatrzona w Twój ogród, postanowiła zrobić sobie podobny :lol:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Możliwe... :lol: zresztą ona i tak zgapiła mnóstwo rzeczy... ale niech tam... przynajmniej wiem że mój ogródek jest ciekawy... ;:224
A takie przesadzanie to jest normalne... ja też czasami coś muszę przesadzić... chodzi mi o to że ona przesadza z przesadzaniem... :wink:
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu widziałam twojego Papę i tak prawdę mówiąc na tym zdjęciu wydaje mi sie trochę za jasny ale to może kwestia oświetlenia. Musisz koniecznie przyjechać póki kwitnie abyś mogła porównać zapach i kolor.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu to ja jeszcze wrócę do Astrid, czyli zostawić podlewać mocniej - chciałabym ja zostawić w tym miejscu bo mi tam pasuje, w czasie tych upałów jak nigdy tego nie stosuję ze względów przede wszystkim zdrowotnych - ale starałam do każdej róży wlać konewkę wody, podobnie do hortensji - chciałam uniknąć nawet wieczorkiem spryskania liści - jak na razie w tym roku moje róże nie chorowały.
Przyznam, że połączenie gipsówki z czerwoną różą jest naprawdę piękne, w tym roku dochowałam się też pięknego okazu gipsówki, czy przesadzałaś może gipsówkę, moja rośnie nie tam gdzie chciałabym ale boję się ją ruszać.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Gabi, na pewno! Może to jej ustawiczne przesadzanie było wynikiem dązenia, zeby jej ogród dorównywał urodą Twojemu? A skoro sie to nie powiodło, zapewne postanowiła powielić Twoje pomysły :lol:

Danusiu, tak to właśnie jest z tymi czerwieniami. Staram się jak mogę, ale chyba na żadnym zdjęciu nie udało mi sie uchwycić właściwego koloru.
Mam jeszcze takie zdjęcia Papy

Obrazek

Ten kwiat został złamany przez wiatr

Obrazek

Obrazek

Niestety na żadnym zdjęciu kolor nie jest taki jak w rzeczywistosci :roll:
Przyjadę, niech tylko przestanie padać ;)

Aniu, w czasie tych upałów starałam sie raz w tygodniu wlać pod każdą różę konewke wody. Potem straciłam rachubę i sama nie wiem, czy podlałam znów po tygodniu, czy trochę wcześniej :roll: ale nierówno. Te co miały poparzone płatki musiały dostać mniej wody.
Jeśli mogę Ci doradzić, to zrób próbę: W czasie upałów, które na pewno jeszcze wrócą, podlewaj Astrid powiedzmy co 6 dni konewką wody i obserwuj. Przesadzić zawsze zdążysz, ale może wystarczy tylko więcej wody :D
Wiesz Aniu, tak się zastanawiam, ale chyba nie ma w moim ogródku ani jednej rosliny, której bym nie przesadzała :;230 Gipsówke oczywiście też przesadzałam. Niestety próbowałam to zrobić, kiedy była już dorosła. Przesadzić przesadziłam, przyjęła się. Ale w miejscu z którego ją zabrałam wyrosła następna :? Gipsówka z wiekiem coraz głębiej zapuszcza korzeń i dorosła ma go tak głęboko, że nie sposób go wydobyć w całości, a z tego co zostanie, prędzej czy póżniej wybije nowa roslina.
Pzesadzać ją najlepiej jest jesienią, po obcięciu pędów, albo wczesna wiosną, kiedy jeszcze nie zaczęła wegetacji :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Kolejna porcja zdjęć sprzed pory deszczowej

Obrazek

Obrazek

Tak wyglądał penstemon, który uparł się, że się połozy, a ja się uparłam, ze będzie stał :lol:

Obrazek

Obrazek


A na koniec sielska scenka: Benvenuto i Pysia :D

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu ;:196 Na szczęście u mnie w miarę w porządku, tzn rośliny w opłakanym stanie a w ogrodzie wszędzie woda chlupocze pod nogami, ale poważnych strat nie ma. Za to w niedalekim sąsiedztwie wcale nie jest wesoło. Na domiar złego u nas dzisiaj leje cały dzień, a przez kilka godzin była taka ulewa jakby ktoś wiadrami wodę z góry lał. Niech się to już skończy. A jak u Ciebie? Mam nadzieję, że nie dolało tak jak u nas. Zdjęcie z rumiankiem z ziołowego zakątka jest po prostu sielsko-anielskie ;:170
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

A druga sielanka to gipsówka w towarzystwie róży - majstersztik. ;:111
Izuś chodzi mi o tą gailardię.

Obrazek


Ona ma podwójną sukienkę.
Myślę, ze to ta od Ciebie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Ufff! No to kamień z serca,Asiulek ;:196
U mnie dwa dni padało dość mocno, ale przyzwoicie. Potem to juz tylko kapuśniaczek. Dzis też mży.
Mam dość. Nic nie można robic, bo po przejściu przez ogród spodnie mam mokre, a przy takim kapuśniaku w kilka minut i grzbiet przemoczony. Ziemia juz chyba dostała swoja porcję wody, więc mogłoby przestać, ale zapowiadaja jeszcze opady do koca tygodnia :roll:

Grażynko, to jest ta zwykła gailardia :D Mam jeszcze taką, która ma płatki zwinięte w rurki i wystrzępione na końcu i jest bardziej pomarańczowa. Wszystkie są ładne. Cieszę się, ze tak ładnie Ci kwitnie :D
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Wiele godzin spędzam na pracy koncepcyjnej.
P. Czuksanow z "Roku w ogrodzie" pracą koncepcyjną nazwał pielenie :) I ja się z tym zgadzam, bo najwięcej pomysłów przychodzi mi do głowy podczas tej jakże częstej czynności, przy której ręce są zajęte, a umysł może myśleć o czym chce. A że wokół pełno roślin to te myśli zbyt daleko nie wybiegają :lol:
Ten penstemon tak ma - rozkłada się z natury swojej i u mnie też jest podwiązywany na wszelkie sposoby :)
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Iza, tak patrzę na Twoją Glorię i chyba Aquarell do niej jednak podobna kolorystycznie. Może trochę więcej pomarańczu miała. Czekam na następne kwiaty, ale to już chyba po zakończeniu pory deszczowej :wink:
Izka, co to za roślina, na fotce pod rumiankiem?
Futrzaki cudne, moje nigdy się tak nie przytulają :( Pysia to pewnie szylkretka? I co to za tajemnicze imię Benvenuto :roll:
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu ten kolor może nie jest idealny ale ułożone płatki kwiatów są idealne do Papy,Jemu tak ładnie nachodzą na siebie te płatki.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”