
Z wizytą u Arabelli cz2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Widzę że u Ciebie ogródek zapełnia parapety, niedługo pewnie braknie miejsca. Twój grudnik zabiera się za kwitnięcie a mój już przekwitł i smutno teraz wygląda. 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Majka mój powinien nazywać się stycznik chyba
Justynko masz ubaw z córci
Widzę,że połknęła bakcyla ogrodowego za mamusią i super 

Justynko masz ubaw z córci


Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Zazdroszczę Wam trochę tych parapetów.u mnie niestety słońce przez okna nie zagląda do mieszkania.Coś za coś.Mieszkam w pięknym lesie który broni promykom słońca dostępu do domu
Zbyt mało światła jest dla roślinek.

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Kilka dni zaległości nadrobione a pędzisz - chyba tęsknota za wiosną tak Cię gna.ARABELLA pisze:Krysiu ja też chciałam uprawiać ogórki w pionie,ale nie chciało mi się robić konstrukcji,a na płocie od sąsiada to nie maiłam odwagi
Właśnie Krysiu zdradź nam tajemnicę czy siałaś bazylie wprost do gruntu i jaka to odmiana
Bazylia pospolita - taką uprawiam bo mi najbardziej odpowiada. Używam jej w kuchni ale też sporo suszę bo zajmuje ważne miejsce w medycynie ludowej.
Bazylię sieję na rozsadniku a potem pikowanie. Jak mam swoje nasiona to idą wprost do gruntu i potem przerywam gdzie za dużo.
Nasze ogórki nie zawsze rosną na tym płocie. czasami mąż robi taki ala namiot z 7 tyczek mający ściany tylko z 2 stron i przy nich rosną ogórki.
Nie musi być zbyt wysoki bo pęd po osiągnięciu docelowej wysokości po prostu przewiesza sie na drugą stronę.
Fajnie wygląda od środka bo ogórki wiszą jak kiełbaski. Podłoże wokół wyścielone jest skoszoną trawą więc nie mają kontaktu z ziemią. Dzięki temu nie chorują więc nie wymagają oprysków.
JAKUCH Jadziu a moczyłaś nasiona Rycynusa przed sianiem ?
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
No już sieje na grządkach wszystko i trzeba ją podstępem zabierać żebym mogła coś szybciej zrobić ;) Ale kwiatki kocha jak ja i czasami mnie zadziwia bo wie w ogrodzie co jak się nazywa 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Krystynko oczywiście ,że namoczyłam . Dzisiaj już z 2 nasionek wychodzą kiełki 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Moje Gazanie rosną ładnie ,a niedługo czas posiać pomidorki i por
Za oknem plusowa temperatura i śnieg topnieje,a na chodnikach straszna pacia. Grudnik się ociąga,ale niedługo zakwitnie,a ja nie mogę się doczekać 


- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Arabelko może Ty masz lutnik a nie grudnik
nie martw się, przynajmniej jest oryginalny, a co będzie kwitł wtedy co wszystkie grudniki! ;)
Miłego dzionka

Miłego dzionka

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Moja mama miała kiedyś grudnika który w połowie kwitł na święta Bożego Narodzenia a druga połowa na Wielkanoc 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Danusiu,Justynko faktycznie mój to chyba lutnik 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
LUCYNKO bierzesz sie za następne zasiewy
. Tak sie zastanawiam czy nie wysiać również pora i pomidorków . Mam koktajlowe i bawole serca a także jeszcze od Kozuli . Sama jestem w kropce co robić . Wstrzymuje mnie tylko ich choroba nic wiecej

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Jadziu kochana ja będę siała pomidorki i por na początku lutego 

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Mój grudnik kwitnie cały rok z małymi przerwami 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Dawid to twój Grudnik jeszcze lepszy od naszych 
