Wężowy ogród FRAGOLI

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

grazynarosa22 pisze:.....ech...faceci.....po co oni w ogóle są :twisted: :twisted: :twisted:
właśnie takiego podsumowania chciałbym uniknąć i dyskretnie zwracam uwagę że są roczniki które potrafią zachować się w każdej sytuacji :;230 :;230

a teraz już na poważnie -szukając rozwiązania swojej zagadki(tej poniżej) trafiłem na podobną do Twojej roślinkę która był spokrewniona z Berkheya purpurea tylko teraz nie mogę tego odnaleźć(a może się mylę)

Berkheya purpurea -pochodzi z Afryki Południowej
Obrazek
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko daj tego młotka...też bym go użyła :;230
Karinko ładny ten ogród,ale Twój też niemniej :D
Iwonko taaa ale te których jeszcze nie mam....bo zeszłoroczne pożarły nornice...
reszta pogniła chyba bo tam ciągle woda była :(
Staszku ech te prownozy...oby to jeszcze tylko tydzień trwało...ale roślinki biedne pomarzły jednak...
Zaglądnełam wczoraj...po lobeli,pensdemonach i nachyłkach variegata śladu nie ma :cry: ...a na resztę już
nawet mi się patrzec niechciało :?
Zbyszku ale my wiemy że istnieją unikaty...mamy tego przykład na forum(tylko czemu nasze eMy do
nich nie należą ;:224 )
A jeśli chodzi o to coś kolczastawego to pytam bo ja mam coś podobnego tylko moje nie kwitło...
czyżby to jakiś oset był :roll:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko - wpadłam z rewizytą i z przyjemnością pospacerowałam po Twoim wężowym ogrodzie :D widzę, że masz roślinki które bardzo lubię - cudne malwy, trzykrotki, łubiny i inne piękności. Widziałam też szkarłatkę - czy wiesz może jak ją się rozmnaża?
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Kasiu miło mi Cię gościc :D
Szkarłatka rozsiewa się jak szalona...jak wiosną wzejdą siewki to chętnie Ci wyślę :uszy
W tamtym roku miałam ją nawet tam gdzie krzewu matecznego nie ma :roll: ...ale z nią mały
problem...jeśli jej nie chcesz to wyrywasz siewki i po sprawie :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko, niedaleko mego bloku rośnie sobie szkarłatka, taka niczyja - jeśli mówisz, że ona sama się rozsiewa, to ja wiosną koło niej popatrzę czy czasem nie ma malutkich siewek. I będę miała szkarłatkę :lol: dziękuję jednak za propozycję :wit w razie czego - przypomnę się :D
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko podzielam Twój pogląd co do niektórych eMów ;:14 zwracając honor ;:180 tym innym wydaniom
co jest ich bardzo mało...Powiedz czy jak ja na jesień posadziłam szkarłatkę ukorzenioną na zimę
znikła, czy ona wyjdzie na wiosnę przykryłam ją trochę. :)
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Kasiu jak nie znajdziesz to się przypomnij wiosną ;:108
Stasiu szkaratka to bylina,na zimę zanika a wiosną wychodzi,
ja jej nigdy nie okrywałam i nie przemarzła nawet w bezśnieżne zimy...
tak że i Twoja na pewno przetrwa :uszy
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

:wit Grażynko ;:196
Tak czytam i czytam i chyba ja coś nie ten, bo nie chwytam z tą szkarłatką ;:224 :;230 Pokazałaś ja na fotkach? czy nie? Szukam w google i nie wiem czy o to chodzi :roll:
Edit: doczytałam ;:132 to może ja chętnie na takie wiosenne maleństwo? ;:224
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Czyżby nornice aż takie spustoszenie u ciebie zrobiły??? A skąd wiesz że zjadły u mnie w zeszłym roku było mnóstwo korytarzy ale nic nie zeżarły :P Może nie będzie tak źle. Troszkę bardziej od nornic obawiałabym się tej stojącej wody :? Zobaczymy na wiosnę
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sari
1000p
1000p
Posty: 2267
Od: 18 maja 2010, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko za oknem jeszcze biało a u Ciebie takie emocje. Wyobrażam sobie co się bedzie działo jak można będzie już do ogrodu wyjść. Z ciekawością będę podpatrywać Twoje poczynania w ogrodzie, plany masz na miarę architekta zieleni, nie jeden powinien brać z Ciebie przykład.
W Młodzawach byłyśmy o ile dobrze pamiętam w mniej więcej jednakowym terminie, ja chyba tydzień później, szkoda że wtedy jeszcze nie pisałyśmy bo mogłyśmy mieć fajne spotkanko w pięknym ogrodzie :wink:
Pozdrawiam Beata

Moje doniczkowce Zapraszam Cz. 1, Cz. 2
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Martuś to jest szkarłatka...a siewki jak tylko powychodzą to jasne że i do Ciebie polecą :D

Obrazek
Szyszuniu ja sobie pozostawiałam po pół badyli z lili żeby wiedziec gdzie rosną i w styczniu gdy ziemia odmarzła było pełno nornicowych tuneli...Sprawdziłam co z liliami i...wyciągnełam kilka badyli z "obrzeżami" cebul liliowych...śirodki były pożarte :(
Saruniu plany mam na miarę kombinatora ogrodowego :;230 i już nie mogę w domu wysiedziec...Mur czeka na rozbiórkę,trójkąty na nowe obrzeża,konary w lesie do przywiezienia i jeszcze duuuuużo innych robótek ogrodowych a ja jestem uziemiona(grypa nas napadła...wszystkich :( )I już się roślin zamówionych nie mogę doczekac...już bym sadziła...choc by w doniczki ;:224
Widzisz jak się nie zgadałyśmy co do tych Młodzaw...ale jeszcze nic straconego...możemy to w tym roku naprawic :D
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Bardzo ładna ta szkarłatka :)
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Kasiu Ty też chętna na sieweczki jak by się wiosną pojawiły ;:224
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko to ja się będę bardzo wdzięczyć ;:109 u nas raczej nie spotykana ;:224
A w sezonie to chyba dość duża przyrasta?
Grypa powiadasz.. duuużo zdrówka wszystkim domownikom życzę ;:15
Podczytuję o Twoich wiosennych zamierzeniach.. sporo planów, ale ile radości jak się uda coś zrealizować ;:136
No i nornice.. przykro czytać - a próbowałaś może kiedyś z ażurowymi koszami do sadzenia?

edit: pamiętam, że obiecywałam fiołeczki .. listki już moczą nóżki ;:224 ;:196
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Martuś moja szkarłatka to taka duża jak ja...czyli trochę ponad 1,60... ;:224
Jak tylko coś skiełkuje to będzie Twoje(a w tamtym roku tyle wyrzuciłam...chętnych nie było...częśc posadziłam w doniczki ale na zimę nie wniosłam do piwnicy i pomarzły :? )
A nornice...hmmm nigdy wcześniej nie było więc spokojnie wszystko sadziłam luzem...ale teraz będę musiała o
koszyczkach czy doniczkach pomyślec(i po co mam te dwa koty) ;:224
Planów na ten sezon mnóstwo ale ile się uda zrealizowac to sie okaże...mam nadzieję że wszystkie :wink:
A z fiołasków już sie cieszę :heja ...wczoraj od szwagierki przywlokłam kilka fiołciowych i gloxniowych listeczków...
jeszcze na kilka szczepciów mam chrapę ale na razie nie mam ziemi kupionej więc nie brałam ;:224 (ale co się odwlecze to... ;:113 )
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”