
Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Tujko! Jak zwykle wzorcowo! 

Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Izo świetna robota z pokrowcami... szybko i sprawnie a liczy się efekt.
Wiosną w miejscach spinaczy będzie rdza ale to nie suknia na bal więc nie ma co się martwić i na pewno będą dobre na kolejne sezony. Mnie śmieszyły te rogi, dlatego wszywałam dna okrągłe ale Ty zawiąż końce, namaluj oczy itd i zrób jakiegoś zwierzaczka - czekam na zdjęcia.
U nas tez pokazały się gotowe w sklepie ale cena ... z nieba wzięta.
Może w następnym sezonie za szycie się weźmiemy... co Ty na to ?
Dodatkowy grosz na nasze chciejstwa nie zaszkodzi i będzie za co poszaleć
Wiosną w miejscach spinaczy będzie rdza ale to nie suknia na bal więc nie ma co się martwić i na pewno będą dobre na kolejne sezony. Mnie śmieszyły te rogi, dlatego wszywałam dna okrągłe ale Ty zawiąż końce, namaluj oczy itd i zrób jakiegoś zwierzaczka - czekam na zdjęcia.
U nas tez pokazały się gotowe w sklepie ale cena ... z nieba wzięta.
Może w następnym sezonie za szycie się weźmiemy... co Ty na to ?

Dodatkowy grosz na nasze chciejstwa nie zaszkodzi i będzie za co poszaleć

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Najprostsze pomysły są najgenialniejsze
Gdybym widział to wcześniej to może swoje rośliny tez bym okrył?

Gdybym widział to wcześniej to może swoje rośliny tez bym okrył?

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Kożuszki rewelacyjne,dobry pomysł bo wiązanie sznurkiem czasem do wiosny nie wytrzymuje.Pozdrawiam
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witajcie Kochani!
Aż urosłam od tych pochwał
Monia - wiesz...gdybyś miała kiedyś nadmiar takich piękności to ja chętnie je przygarnę i wymienię na inne. Choć pewnie to nie będą takie rarytaski
Grażynko-Kogro - pod śniegiem Twoje epimedium ma się pewnie doskonale. A z tą potrzebą to tak właśnie jest, że zmusza do myślenia
O zdjęciu worków nie zapomnę. U mnie wiosna przychodzi późno...
Dzięki Krysiu-Ado!O sznurkach już pomyślałam i część podwiązałam. A niektórym przygniotłam doły "sukienek" kostką granitową.
Aga! Dzięki, ze jesteś! W tym roku zima już na całego, ale w przyszłym może niektórzy skorzystają...Ja sama jeszcze kilka powinnam chyba zrobić. Zima mimo prognoz tak się ociągała, że w końcu mnie zaskoczyła
Wiesiu - no właśnie z kwitnieniem miałam problem w tym roku. Posadziłam jesienią w dość suchym miejscu, wiosną ładnie wyrosły, ale nie zakwitły. Chyba miały tam za sucho
Tej jesieni znów kupiłam nowe cebule i zobaczę co będzie. Jak i teraz nie zakwitną to znaczy, że u mnie ich nie będzie. Nie można mieć wszystkiego...
Agness - "workowanie" szczerze polecam. Szło sprawnie i szybko, a poza tym zostaną na kolejne lata. A super wrażliwcom można do środka dać jeszcze jedlinę lub liście. Każda hortensja może dostać sukienkę szytą na miarę
Serdeczne dzięki Oranio!
Tak sobie Krysiu pomyślałam, że te spinacze skończą się rdzą. Ale to chyba zbytnio nie przeszkadza. A te rogi... chyba tak zostaną.
Miło Cię widzieć Krzyśku! Dzięki za uznanie! Czasem mi się coś uda
Grażynko-księgowa właśnie te fruwające "welony" mnie czasem wkurzały. Jakby człek się nie starał to i tak wiatr bywał cwańszy.
W końcu i do Elbląga dotarły opady śniegu. Popadało, przykryło wszystko białą kołderką ( do pierzynki jeszcze trochę brakuje
) i przyszła odwilż
Ponoć tylko chwilowa. Jest więc nadzieja, że coś z tego śniegu zostanie.
A ja zostawiam wspomnienie mojego skalniaka:

Aż urosłam od tych pochwał

Monia - wiesz...gdybyś miała kiedyś nadmiar takich piękności to ja chętnie je przygarnę i wymienię na inne. Choć pewnie to nie będą takie rarytaski

Grażynko-Kogro - pod śniegiem Twoje epimedium ma się pewnie doskonale. A z tą potrzebą to tak właśnie jest, że zmusza do myślenia

Dzięki Krysiu-Ado!O sznurkach już pomyślałam i część podwiązałam. A niektórym przygniotłam doły "sukienek" kostką granitową.
Aga! Dzięki, ze jesteś! W tym roku zima już na całego, ale w przyszłym może niektórzy skorzystają...Ja sama jeszcze kilka powinnam chyba zrobić. Zima mimo prognoz tak się ociągała, że w końcu mnie zaskoczyła

Wiesiu - no właśnie z kwitnieniem miałam problem w tym roku. Posadziłam jesienią w dość suchym miejscu, wiosną ładnie wyrosły, ale nie zakwitły. Chyba miały tam za sucho

Agness - "workowanie" szczerze polecam. Szło sprawnie i szybko, a poza tym zostaną na kolejne lata. A super wrażliwcom można do środka dać jeszcze jedlinę lub liście. Każda hortensja może dostać sukienkę szytą na miarę

Serdeczne dzięki Oranio!

Tak sobie Krysiu pomyślałam, że te spinacze skończą się rdzą. Ale to chyba zbytnio nie przeszkadza. A te rogi... chyba tak zostaną.
Miło Cię widzieć Krzyśku! Dzięki za uznanie! Czasem mi się coś uda

Grażynko-księgowa właśnie te fruwające "welony" mnie czasem wkurzały. Jakby człek się nie starał to i tak wiatr bywał cwańszy.
W końcu i do Elbląga dotarły opady śniegu. Popadało, przykryło wszystko białą kołderką ( do pierzynki jeszcze trochę brakuje


A ja zostawiam wspomnienie mojego skalniaka:

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Tujko!
Jestem pełna podziwu i po prostu gratuluję Ci!
Praca, którą włożyłaś w tworzeniu skalniaczka i to, że tak fajnie relacjonowałaś jego powstawanie sprawiło, że tak osobiście lubię Twój skalniak, tak, jak się lubi dzieci przyjaciółki, chyba właśnie dlatego, że Ci się udało!!
Świetna sprawa!!

Jestem pełna podziwu i po prostu gratuluję Ci!
Praca, którą włożyłaś w tworzeniu skalniaczka i to, że tak fajnie relacjonowałaś jego powstawanie sprawiło, że tak osobiście lubię Twój skalniak, tak, jak się lubi dzieci przyjaciółki, chyba właśnie dlatego, że Ci się udało!!
Świetna sprawa!!

Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Godny patentu sposob szycia workow oslonowych
Pozdrawiam Markus

Pozdrawiam Markus
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
O
jakie pomysłowe ubranka
Na zdjęciach widać, że ta agrowłóknina jest rzeczywiście jakaś grubsza i sztywniejsza. Ja nie mam właściwie roślin, które trzeba patulić na zimę bo nie lubię tego robić...i niestety jedyną hortensję jaką mam nie okryłam
Zrobiłam jej tylko kopczyk z ziemi, a potem to zima mnie zaskoczyła i tyle
U nas śniegu było baardzo dużo - 40 cm na pewno, to roślinki miały fajną kołderką...Teraz niestety powoli topnieje i jest ciapa..Myślałam, że wszędzie jest taka zima, a z tego co piszesz to śniegu u Ciebie nie ma aż tak wiele..
Pozdrawiam cieplutko




Pozdrawiam cieplutko

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuś Ty wiesz, że skalniaczki, to coś, co ja mogę oglądać bez końca
Na Twój skalniaczkowy kolaż nie mogę się napatrzeć, moja delosperma, tak jak Ci już kiedyś pisałam nie przetrwała poprzedniej zimy
jak patrzę na jej portrety to wciąż mi żal....


- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witajcie!
Tak wszystkim szczerze zazdrościłam śniegu, że w końcu i w Elblągu napadało
Taką zimę to ja lubię:
,
, 
Oranio -
- dziękuję! Tak pięknie napisałaś... Muszę przyznać, że ja sama mam do swego skalniaka dziwną słabość. Nie traktuję go jak innych rabat. Czy to efekt pracy włożony w niego? Nie wiem... Raczej chyba efekt zmiany jaką przeszło to miejsce. Wręcz nie wyobrażalna zmiana. Nie ukrywam, że cieszą mnie "wycieczki" działkowców i ich słowa uznania. Szczególnie tych którzy widzieli i znali działkę zanim ją kupiłam. Skalniak jest moją dumą i moim ciągłym problemem - wciąż nie wygląda tak jakbym chciała, wciąż są dwie ściany do zagospodarowania i na nich niestety ponoszę kolejne ogrodnicze porażki i uczę się pokory.
Dla przypomnienia - skalniak - przed i po:
, 
Dzięki Markus za wizytę i uznanie! Trzeba sobie jakoś radzić.
Witaj Jolu! Miło, że zajrzałaś. Zaczęłam się obawiać, że zrobiłaś sobie wakacje od Forum. Ja też nie przepadam za tym całym zamieszaniem z okrywaniem, wykopywaniem itd. Skoro jednak zdecydowałam się na kilka wrażliwców to muszę ( albo powinnam) o nie zadbać. Poza tym w moim rejonie to sporo roślin wypadałoby ocieplić przed zimą. Staram się jednak tak dobierać rośliny by sobie jakoś same radziły. W tym roku to mnie zima trochę zaskoczyła - najpierw wbrew zapowiedziom długo nie przechodziła, a potem przyszła znienacka. Mam trochę obaw, ale co tam...jakoś to będzie.
Agness - wiem, że lubisz skalniaczki i inne ogrodowe drobiażdżki - tak jak ja. U mnie też żadna delosperma nie przeżyła poprzedniej zimy
Teraz dwie zabrałam na zimę do domu - wiosną wrócą na skalniak.
Specjalnie dla Ciebie moja zeszłoroczna delosperma cooperi:

Tak wszystkim szczerze zazdrościłam śniegu, że w końcu i w Elblągu napadało

Taką zimę to ja lubię:



Oranio -

Dla przypomnienia - skalniak - przed i po:


Dzięki Markus za wizytę i uznanie! Trzeba sobie jakoś radzić.
Witaj Jolu! Miło, że zajrzałaś. Zaczęłam się obawiać, że zrobiłaś sobie wakacje od Forum. Ja też nie przepadam za tym całym zamieszaniem z okrywaniem, wykopywaniem itd. Skoro jednak zdecydowałam się na kilka wrażliwców to muszę ( albo powinnam) o nie zadbać. Poza tym w moim rejonie to sporo roślin wypadałoby ocieplić przed zimą. Staram się jednak tak dobierać rośliny by sobie jakoś same radziły. W tym roku to mnie zima trochę zaskoczyła - najpierw wbrew zapowiedziom długo nie przechodziła, a potem przyszła znienacka. Mam trochę obaw, ale co tam...jakoś to będzie.
Agness - wiem, że lubisz skalniaczki i inne ogrodowe drobiażdżki - tak jak ja. U mnie też żadna delosperma nie przeżyła poprzedniej zimy

Specjalnie dla Ciebie moja zeszłoroczna delosperma cooperi:

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuś dzięki za fotę delospermy, jest śliczna
Fajnie tak powspominać, przed i po
aż nie do pomyślenia, ze wpadłaś na pomysl stworzenia skalniaka w tym miejscu, efekt super 

Fajnie tak powspominać, przed i po


- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza trzeba było wcześniej mówić to przyjechałyby z funkiami, ale w przyszłym roku można jeszcze coś z tym zrobićtu.ja pisze:....Mam nadzieję Krysiu, że pamiętasz o trzmielinkach dla mnie....

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
A co to za "patent" w środku skalniaka ?
A skalniak wyszedł bardzo fajnie.
Wiosną będzie ciekawie.
A skalniak wyszedł bardzo fajnie.
Wiosną będzie ciekawie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza, u Ciebie też piekna śnieżna kołderka, i do tego w słońcu
jest czym się zachwycać. 


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Jako kolejna pochwalę pomysł zimowych ubranek. Prosto i skutecznie bez ryzyka zaplątania się w sznurek i włókniny latającej na wietrze. Odgapię w przyszłym roku.
Zima u Ciebie urocza ale skalniaczek - miód, malina!
Zima u Ciebie urocza ale skalniaczek - miód, malina!