Moniu, tak, jak wspominałam, ostrogowiec kwitnie razem z różami a nawet zaczyna wcześniej, w maju, a kończy po pierwszych mrozach. Super roślinka! Przekwitłe kwiatostany urywam i zaraz zakwitaja następne z dolnych pąków. jeśli chce się mieć ją trochę niższą, można po pierwszym obfitym kwitnieniu przyciąć niżej cały krzaczek, np. na wys. 15-20cm , po krótkiej przerwie wyrośnie dużo pędów od dołu tworząc kwitnącą kulkę

Docelowo wyrasta do ok. 0,8-1m wys. i lekko pochyla się na boki. Aby się nie pochylał, trzeba podeprzeć bambusem. U mnie już tak gęsto, że jedne roślinki opieraja sie o drugie
Izo, obok szałwii i lawendy to najlepsza bylina na "patelnię"
pięknie ujęłaś miłość "do dzieci" różanych
Taruniu, zobaczę czy zostały jeszcze nasionka na ostrogowcu, chętnie się podzielę .
U Dali jest cała połać Fairy, przepiękna! Szpaler z Bonici też byłby zjawiskiem!

Kwitienie w masie daje efekt piorunujący!
Proponuję naciąć patyczków z twojej Bonici i powtykać w ziemię, ona szybko sie korzeni. Za rok będą kwitnące sadzonki!
Izuś, miałaś rację, poszalałam w ogrodzie, a dziś wstałam z chrypą i bólem głowy.

Na szczęscie pada, więc siedzę w ciepełku i dochodzę do normy
Ostrogowiec na pewno się szybko u ciebie zadomowi z nowymi różami! Gdyby była potrzeba, służe nasionkami!
Lepnica (S. orientalis) jest byliną, a lepnica baldaszkowa (S. armeria) dwulatkiem- widocznie trafiła ci się ta druga, choć równie piękna!
Asiu, no to zdrówko!

dla Twojego czeskiego przychówku! Podbije jeszcze nie jedno serduszko!
Neluś, być może glina utrudnia mu rozrastanie... dołek z piaskiem może być pomocny. Bardzo nie lubi wilgoci. Parę razy padły mi jego siewki, które zbyt mocno podlałam
U mnie Elmshorn podobnie, pełno pąków... chyba zetne gałęzie do domu, żal zostawić.
