Ogrodowe marzenia
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj czerwonosa!Ale Was pięknie zasypało!U nas niestety wytopiło i choć świeży śnieg popaduje to jednak nie to.Uważaj na zdrowie,nie zaraź się,często i wysokoprocentowo odkażaj gardziołko,wiesz te zioła lecznicze to dobrze robią.
Czyżby Nero osiwiał od fajerwerków?Transgranicznych?Ma znakomicie ocieplone otwory w budzie.
Czyżby Nero osiwiał od fajerwerków?Transgranicznych?Ma znakomicie ocieplone otwory w budzie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
ZYTKO DOSIEGO ROKU . Widać ,ze choróbsko nie chce puścić ,wiec teraz musisz się oszczędzać ,żeby się nie wróciło . Fajnie Was zasypało a u nas lekka odwilż się zrobiła . Mam nadzieję ,że śnieg tak szybko się nie stopi 

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Agnieszko Witaj mojej córci poszło na oskrzela, ma antybiotyki.
Dobrze że pomyślałaś o lekarzu dla kurczaka, lepiej sprawdzić czy wszystko w porządku.
Odnośnie ciasteczek - czy o takie Ci chodzi?... to najlepsze w Italii, zrobiłam fotkę.

Jolu Witaj cieszę się że jesteś zadowolona z wypieku chlebka.
Im większa staż tym bardziej będziesz zadowolona. Odwagi w tworzeniu nowych rodzajów chlebka.
Iguś Witaj U nas dzisiaj jeszcze trochę śniegu dopadało.
Po trzech dniach świętowania ruszyło odśnieżanie w formie wywożenia. Ja też ruszyłam z pomocą i chodnik do domu mamy już drożny.
Wracając do domu ciągnęłam za sobą taczkę która była wyścielona folią w celach dobrego poślizgu przy rozładunku owego białego nieznośni ka i z dwoma szuflami odśnieżarkami.
Folia frunęła jak ptak wprost pod moje gumo-filcowe buciki a ja ślizgiem runęłam jak długa na kość ogonową w chodnik a plecami w taczkę. Nie mogłam się ruszyć, bo byłam już sama, pomoc wzywałam telefonicznie i do domu zostałam wniesiona. Teraz siedzenie i plecy mam jakieś nie swoje więc leżałam jak długa do godz.20
Witaj Ewuś Masz rację Nero posiwiał po Sylwestrze. Po północy jak petardy strzelały M. nie był przymnie w domu tylko w boksie z Nerem. W ubiegłym roku w Sylwestra udostępnił Nerowi pomieszczenie w piwnicy, bo byliśmy u znajomych, pomysł nie wypalił było sporo sprzątania a on oknem uciekł. W tym roku Kazio też go nie utrzymał - przeskoczył przez ogrodzenie w boksie i nie było go 29 godzin. Psy mają dobry słuch, nasz wyje gdy jedzie Pogotowie Ratunkowe czy Straż Pożarna.
Ewuś - a ocieplenie? ..czasem zastanawiam się czy M. przypadkiem nie dba lepiej o Nera a ja zostaję w tyle.
Witaj Jadziu dziękuję.
Gardło w dalszym ciągu dokucza. Pewnie się doprawiłam odśnieżaniem bo temperatura się podniosła z nosa znowuż kapie, poty zalewają, głowa boli.
Może jutro trzeba będzie złożyć pokłony lekarzowi.
Mój M. dostał od Gwiazdki Stację Meteorologiczną i teraz w domu siedząc wszystko wie... o taką właśnie....

Dobrze że pomyślałaś o lekarzu dla kurczaka, lepiej sprawdzić czy wszystko w porządku.
Odnośnie ciasteczek - czy o takie Ci chodzi?... to najlepsze w Italii, zrobiłam fotkę.

Jolu Witaj cieszę się że jesteś zadowolona z wypieku chlebka.
Im większa staż tym bardziej będziesz zadowolona. Odwagi w tworzeniu nowych rodzajów chlebka.
Iguś Witaj U nas dzisiaj jeszcze trochę śniegu dopadało.
Po trzech dniach świętowania ruszyło odśnieżanie w formie wywożenia. Ja też ruszyłam z pomocą i chodnik do domu mamy już drożny.
Wracając do domu ciągnęłam za sobą taczkę która była wyścielona folią w celach dobrego poślizgu przy rozładunku owego białego nieznośni ka i z dwoma szuflami odśnieżarkami.
Folia frunęła jak ptak wprost pod moje gumo-filcowe buciki a ja ślizgiem runęłam jak długa na kość ogonową w chodnik a plecami w taczkę. Nie mogłam się ruszyć, bo byłam już sama, pomoc wzywałam telefonicznie i do domu zostałam wniesiona. Teraz siedzenie i plecy mam jakieś nie swoje więc leżałam jak długa do godz.20
Witaj Ewuś Masz rację Nero posiwiał po Sylwestrze. Po północy jak petardy strzelały M. nie był przymnie w domu tylko w boksie z Nerem. W ubiegłym roku w Sylwestra udostępnił Nerowi pomieszczenie w piwnicy, bo byliśmy u znajomych, pomysł nie wypalił było sporo sprzątania a on oknem uciekł. W tym roku Kazio też go nie utrzymał - przeskoczył przez ogrodzenie w boksie i nie było go 29 godzin. Psy mają dobry słuch, nasz wyje gdy jedzie Pogotowie Ratunkowe czy Straż Pożarna.
Ewuś - a ocieplenie? ..czasem zastanawiam się czy M. przypadkiem nie dba lepiej o Nera a ja zostaję w tyle.
Witaj Jadziu dziękuję.
Gardło w dalszym ciągu dokucza. Pewnie się doprawiłam odśnieżaniem bo temperatura się podniosła z nosa znowuż kapie, poty zalewają, głowa boli.
Może jutro trzeba będzie złożyć pokłony lekarzowi.
Mój M. dostał od Gwiazdki Stację Meteorologiczną i teraz w domu siedząc wszystko wie... o taką właśnie....

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogrodowe marzenia
Lepiej szepnij, żeby dwie wzięła-jedna na zapaszyta.malek pisze:to szepnę Córci o taką samą babkę.

Re: Ogrodowe marzenia
No Zytko to współczuję i nawet nie chcę wyobrazić sobie bólu kości ogonowej i kręgosłupa
uważaj na siebie

uważaj na siebie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
ZYTUŚ mojej synowej na katar zawsze pomaga okład z gotowanej kiszonej kapusty . Taką kapustę się zagotowuje potem trochę przechładza i do lnianej scierki i kładzie się na czole . Potem elegancko wszystko spływa z nosa
Kuruj się 


Re: Ogrodowe marzenia
Tego sposobu nie próbowałąm nigdy, może i na zatoki dobry.JAKUCH pisze:ZYTUŚ mojej synowej na katar zawsze pomaga okład z gotowanej kiszonej kapusty . Taką kapustę się zagotowuje potem trochę przechładza i do lnianej scierki i kładzie się na czole . Potem elegancko wszystko spływa z nosaKuruj się
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Na zatoki to słyszałam że sól jest bardzo dobra. Wyciąga wilgoć. Praży się zwykłą sól na patelni i też do woreczka z czegoś naturalnego" lnu, bawełny itp i jak troszkę przestygnie to przykłada się i trzyma ile można wytrzymać [bo to gorące]. Ja tak robiłam i pomagało, tylko trzeba uważać i się nie poparzyć 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witajcie
Dawid a zapas to dla Ciebie zamówię
Witaj Ula trudno usiedzieć na takim felernym siedzeniu, ale musiałam porobić terminowe przelewy więc się przemogłam.
Jadziuś, Jaguś
po kapustę już dzisiaj nie pójdę do piwnicy ale z solą spróbuję zaraz poeksperymentować.
Wysiadam idę odpoczywać, więc Dobrej Nocki Wam życzę.
W związku z upadkiem nie mam nowych zdjęć ogrodowych więc...
na Dobranoc jeden z moich prezentów od Gwiazdki...teraz mam już dwa.


Dawid a zapas to dla Ciebie zamówię

Witaj Ula trudno usiedzieć na takim felernym siedzeniu, ale musiałam porobić terminowe przelewy więc się przemogłam.
Jadziuś, Jaguś

Wysiadam idę odpoczywać, więc Dobrej Nocki Wam życzę.
W związku z upadkiem nie mam nowych zdjęć ogrodowych więc...
na Dobranoc jeden z moich prezentów od Gwiazdki...teraz mam już dwa.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj Zyto, ja też wczoraj leżałam , ale w grubej puchowej kurtce, nic się nie stało.U nas wszystko w lodzie.Dbaj o siebie , bo teraz łatwo się połamać. 

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj Iguś Myślę że nic nie połamałam bo już wstałam z łóżka tylko siedzenie i plecy bolą gdy się ruszam.
Wybieram się na podwórek bo jest moja Stażystka przy odśnieżaniu.
Jaguś sól wypróbowałam w nocy zrobiło się lepiej a dzisiaj jak wstałam powróciła się ta sama sytuacja.
Wybieram się na podwórek bo jest moja Stażystka przy odśnieżaniu.

Jaguś sól wypróbowałam w nocy zrobiło się lepiej a dzisiaj jak wstałam powróciła się ta sama sytuacja.
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Ech bo z katarem nie wygrasz: leczony trwa 7 dni a nieleczony tydzień
Co mogę jeszcze poradzić, jeśli katar taki hmmm cieknący to uderzeniowe dawki rutinoscorbinu [zamiennik cerutin - to samo a trzy razy tańsze]. Co cztery godziny po 4 tabletki przez cały dzień. Sprawdzone, choć zapomniałam o tym.

Co mogę jeszcze poradzić, jeśli katar taki hmmm cieknący to uderzeniowe dawki rutinoscorbinu [zamiennik cerutin - to samo a trzy razy tańsze]. Co cztery godziny po 4 tabletki przez cały dzień. Sprawdzone, choć zapomniałam o tym.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
ZYTUŚ tyle śniegu a u nas nawet połowy tego nie spadło
Dobrze ,że macie pomocników do odśnieżania a przydałby się pług 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10610
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
....Witaj Zytko u nas trochę mniej śniegu ...i Ty przeziębiona na dworze
...rany myśl o sobie...
..przeraziłaś mnie tym upadkiem...
....masz racje te ciasteczka włoskie są bardzo dobre hi hi i do tego była jeszcze grappa...

...rany myśl o sobie...

..przeraziłaś mnie tym upadkiem...

....masz racje te ciasteczka włoskie są bardzo dobre hi hi i do tego była jeszcze grappa...
