Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1

[you1]

Moje wczoraj trafiły do gruntu w razie czego nakryje kartonem.

[MENA515]

Ja mam tylko trzy sadzonki i boję się ich wysadzić do gruntu. Maja sporą doniczkę, liczę że grzecznie doczekają do połowy maja .
Zawsze sieję je na domowym rozsadniku i wysadzam po majowych przymrozkach.

[you1]

Przetrwały wczorajszą ulewę więc jest dobrze ja się pospieszyłam z tym wysadzaniem nasion bo myślałam że długo będą wschodzić i okazało się że wzeszły z prędkością światła i dlatego powędrowały już do ziemi.

[x-G-h]

Czy jest różnica w wielkości roślin, ilości kwiatów itd. pomiędzy dziwaczkami wysianymi z nasion a tymi z bulwy?

[asta6265]

Grech z moich obserwacji wynika że z nasion są zdecydowanie ładniejsze lepiej się krzewią są bardziej krępe i nie wyciągają się. Nie opłaca się hodować dziwaczka z bulw.

[Locutus]

Zupełnie nie potwierdzam tych informacji. Wielkiej różnicy w pokroju dziwaczka z nasion i dziwaczka z korzen nie widziałem. Natomiast dziwaczek z korzeni o wiele szybciej rośnie i o wiele szybciej przystępuje do kwitnienia.

Pozdrawiam !
LOKI

[asta6265]

To,że szybciej zakwita to mogę się zgodzić, ale nic poza tym. Wyrastają wielkie nieciekawe krzaczory.
Zrób sobie eksperyment - wsadz bulwę i wsadz dziwaczka z wyhodowanej rozsady, a zrozumiesz o czym mówię. Jeśli dodać do tego przechowywanie, zimowe doglądanie, kopanie wielkich dziur pod bulwy i potem znak zapytania. czy się obudzi??? to kolejne minusy bulwowych dziwaczków.

[ostatnia szansa]

... Wyrastają wielkie nieciekawe krzaczory. ....

Na czym polega ta "nieciekawość" dziwaczków z bulw?
Rosną duże krzaki, o dużej średnicy z morzem kwiatów, które nawet zwinięte w dzień zdobią krzak - to jest jeden żółty krzak, który kwitnie trzeci raz - raz wysiany z nasionka, drugi wysadzony z malutkiej "marchewki", trzeci raz z dużej bulwy.


A dziwaczki z nasion mają może dużo kwiatów.

[kama_80]

Mam do porównania dziwaczki wysiane z nasion. Część trafiła już do gruntu a część czeka na odbiór. Róznica jest zdecydowanie na korzyść wysadzonych. Bardziej krępę i mają więcej liści. Rosną juz tydzień, nic im się nie dzieje.

[Pawel42]

Moje natomiast obserwacje są następujące.Dziwaczki kupione z bulw wsadzone do gruntu dwa tygodnie temu,jeszcze nie wzeszły,siane mają obecnie 15-20 cm i poszły do gruntu natomiast pędzone w domu w donicach pędzą jak huragan w górę i mają obecnie jakieś 55 cm i często jedną łodygę główną na której wszystko się dzieje.Te z gruntu mają mniejsze odstępy między kolejnymi parami liści niż te pędzone w donicach za to te w donicach mają zdecydowanie grubsze pędy.

[Mariolcia1962]

Moje Dziwaczki sztuk 4 za bardzo wybujały na parapecie i teraz w gruncie trochę się 1 pokłada , rośnie na słonecznym miejscu ,czy dac mu podporę ,czy da sobie radę sam ? .

[kama_80]

Podpora nie zawadzi. Najwyżej jak będzie nieestetycznie to ją potem wyjmiesz.

Moje dziwaczki w zupełnym cieniu doczekały się przenośki Te na słońcu od 15-tej rosną przyzwoicie.

[aloz]

Ja bym podparła po co ma się połamać.

[Mariolcia1962]

Dziękuję za odpowiedz , to moje pierwsze Dziwaczki dlatego tak na nie chucham .

[Locutus]

Kwitną... Niestety innych nie udało mi się obfocić, bo było za ciemno (a te dranie kwitną w nocy):



Pozdrawiam!
LOKI