Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
magda_sl
50p
50p
Posty: 99
Od: 21 lut 2013, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Może pomoże a na pewno nie zaszkodzi ;:108 .
U mnie to samo im gęściej rosną tym gorzej wyglądają :? .
Na jesień muszę je rozsadzić żeby w przyszłym roku nie było powtórki, bo teraz tylko straszą mi w ogródku :twisted:
Pozdrawiam, Magda
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

U mnie gęsto rosną.
No ale jeżeli przesadzę, to będą brzydko wyglądały, bo odstępy i puste place.
Poza tym grzyb opanuje w dalszych odstępach też irysy, tylko potrzeba mu więcej czasu pewnie, niż jak są gęściej.
Mnie nurtuje to, czy jak te irysy mają grzyba i liście są w ciężkim stanie, to czy za rok zakwitną w ogóle... :roll:
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
magda_sl
50p
50p
Posty: 99
Od: 21 lut 2013, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Tego nie jestem w stanie Ci powiedzieć bo u mnie pierwszy raz takie coś się zrobiło. Pożyjemy zobaczymy :wink:
Pozdrawiam, Magda
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Podobno tylko ta choroba atakuje liście, kłącza są niby bezpieczne, czyli go nie stracimy.
Wyleczyć jednak je trzeba, bo szkoda aż patrzeć.
Pozdrawiam, Robert.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Ja zawsze podejrzane liście usuwam.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Robert, spokojnie ... ;:209 Ja już dwa razy w tym roku przycinałam liście. Odradzam opryski, nie ma potrzeby - szanujmy naturę. Irys i tak "odrzuca" stare liście, wypuszcza nowe, więc po co go truć chemikaliami. Wystarczy przyciąć porażone liście tak, jak ja to robię przy dzieleniu kłączy i ich wysyłce, pamiętasz ? I po kłopocie. Irys od tego nie choruje, na 100 % wyda kwiaty w przyszłym sezonie. Teraz kłącza są zmęczone kwitnieniem, ale za kilka tygodni ruszą ze wzrostem ;:333
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Sam już nie wiem co robić.
Ta choroba obawiam się przyczyni się do całkowitego braku liści u irysów i nawet nie będę miał co przycinać na jesień... :roll:
na razie z tym opryskiem poczekam, rok temu Flavascens miały pełne liście tego grzyba, nawet nie usuwałem i w tym roku odporniejsze są na niego. Będę musiał trochę zmieszać ziemię ze żwirem, kamykami, aby trochę bardziej przepuszczała wodę po deszczu, bo to pewnie od tego się rodzi grzyb.
na razie mnie uspokoiłaś washko, tylko o ten brak liści się najbardziej obawiam i o kwitnienie za rok.
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Kosaciec - Irys

Post »

U mnie to samo...
Zewnętrzne liście przysychają - więc je i tak wycinam.

Skoro Washka Przycina do zdrowej tkanki... to może ten sposób jest dobry na "powstrzymanie" grzyba.
Spróbuję też tak zrobić.
A rośliny podleję , na wzmocnienie - Bioseptem (naturalny wyciąg z grejpfruta).

I nawóz , Florvit dostaną, by się wzmocniły po kwitnieniu ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Mówię Wam, nigdy nie opryskiwałam niczym liści, nawet, jak były powodzie stulecia, czyli deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz ... Tylko przycinam. Ważne, by kłącza nie gniły, trzeba obserwować, bo po deszczu i ciepłych dzionkach może się coś przyplątać (letnia zgnilizna kłączy). Ale ona nie ma nic wspólnego z tymi plamami na liściach, więc spokojnie. Przytnijcie i już.

Trafnie też zauważyliście, że zbyt gęste posadzenie kłączy sprzyja plamistości liści - no cóż, czasami nie ma innego wyjścia, trzeba sadzić koło siebie. Ja tak zrobiłam na jednej rabacie i mam efekty ;:124
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Shiz3R pisze:Sam już nie wiem co robić.
Ta choroba obawiam się przyczyni się do całkowitego braku liści u irysów i nawet nie będę miał co przycinać na jesień... :roll:
na razie z tym opryskiem poczekam, rok temu Flavascens miały pełne liście tego grzyba, nawet nie usuwałem i w tym roku odporniejsze są na niego. Będę musiał trochę zmieszać ziemię ze żwirem, kamykami, aby trochę bardziej przepuszczała wodę po deszczu, bo to pewnie od tego się rodzi grzyb.
na razie mnie uspokoiłaś washko, tylko o ten brak liści się najbardziej obawiam i o kwitnienie za rok.

Przepuszczalna gleba / żwirowanie niewiele pomoże/ to ,, wisi w powietrzu '' zbyt wysoka wilgotność. Wysoka wilgotność powietrza i wysokie temperatury .
U mnie najzdrowsze irysy są w półcieniu . Wszystkie mają zielone liście tam/ a w pełnym słońcu no to nieciekawie to wygląda.
Ogólnie ten rok na irysy bardzo słaby. Jeżeli chodzi o kwitnienie. Jedynie sibiraki pokazały klasę/ ale i to krótko , bo za gorąco.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Mariusz DLW
200p
200p
Posty: 429
Od: 10 mar 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Kosaciec - Irys

Post »

A ja znów z prośbą o pomoc w identyfikacji.

czyto może być, Waszym zdaniem, Aggresively Forward?:
Obrazek

A to - American Classic?:
Obrazek
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Giaur
50p
50p
Posty: 81
Od: 27 kwie 2013, o 07:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łużyce

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Czy irysy (tzw.) orientalne są w innych kolorach? Dotychczas widziałem tylko te biało-żółto kremowe.

:wit
może ma Ktoś inne?
pasla3
200p
200p
Posty: 364
Od: 11 mar 2009, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Iris orientalis to gatunek botaniczny i ma tylko białe kwiaty.
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Kosaciec - Irys

Post »

Uprzejmie donoszę że na 16 posadzonych irysów holenderskich (Sapphire Beauty i Purple Sensation) zakwitło sztuk słownie: trzy (tylko PurpS). Jeśli w pierwszym sezonie po posadzeniu tak to wygląda, to chyba rzeczywiście szkoda zachodu, mimo że kwiaty ciekawe, bardzo geometryczne, "gotyckie" jak to określiła moja rodzicielka :roll:
Obrazek
Kuba
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosaciec - Irys

Post »

No i to by było na tyle :;230 u mnie kwitną pierwoj rok a potem same liście, co prawda duże, zielone, ładne, ale liście. Nie wiem chyba trzeba to wykopywać . Fakt szybko cebule rosną. sprawdziłem przez przypadek pieląc obok.
Chociaż prościej sobie tyłka nie zawracać holendrami, jest wiele innych ładniejszych irysów i tak nie upierdliwych :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”