Idusiu - widzę że obie poszalałyśmy na targach (tylko na różnych

)
Tylko ja nie mam zdjęć bo zabrałam nie naładowany aparat (ale gamoń ze mnie

!)
Masz rację tam trzeba mieć worek pieniędzy albo ogromną samodyscyplinę, ja jej nie posiadam, więc nakupiłam różności. Teraz tylko trzeba doczekać do wiosny

żeby obejrzeć kwitnące nabytki
