Drugi rok w ogrodzie Marioli
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Mariolu - Twoje -moje patyki hortensji też chciały kwitnąć ale oberwałem kwiaty by się lepiej ukorzeniły ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Iga - zapraszam byle nie dzisiaj.
Straszna ulewa, grzmoty, ulicami płynie rzeka.
Oberwanie chmury czy co ????
Przemku , Magdo, Nigellu - myślałam że byłam bardzo sprytna kopiując sobie opisy i zdjęcia lilii zakupionych na Allegro.
Ale teraz widzę tylko odnośniki do nieistniejących aukcji
Więc nie potrafię jej zidentyfikować.
Pewnie w końcu mi się uda, ale ja już tradycyjnie chyba będę się gubiła w tym co i gdzie posadziłam
Nig - ja lilie wtykałam gdzie było tylko wolne miejsce
Specjalnie sadziłam zaś w pobliżu liliowców i piwonii.
Trochę w pasie "owocowym" ( agrest, porzeczki, jagody, borówki ) żeby też było ładnie.
Osobnego zagonka nie robiłam i chyba nigdy nie zrobię.
Niedawno wpisała się moja koleżanka, której wandale pościnali i powyrywali lilie.
A jej kolekcja to naprawdę coś !!!
Karolku - ty jesteś rozsądny ale ja bym zostawiła, najwyżej dłużej by trwało zanim się rozrośnie
Stasiu - ja już nawet całkiem serio się zastanawiałam czy nie zagospodarować sobie kawałka dodatkowego u koleżanki.
Ona się tym nie zajmuje a tam jest sad, oczko wodne, skalniak i cały hektar
Ale czas, czas mi na to nie pozwoli.....
Straszna ulewa, grzmoty, ulicami płynie rzeka.
Oberwanie chmury czy co ????
Przemku , Magdo, Nigellu - myślałam że byłam bardzo sprytna kopiując sobie opisy i zdjęcia lilii zakupionych na Allegro.
Ale teraz widzę tylko odnośniki do nieistniejących aukcji

Więc nie potrafię jej zidentyfikować.
Pewnie w końcu mi się uda, ale ja już tradycyjnie chyba będę się gubiła w tym co i gdzie posadziłam

Nig - ja lilie wtykałam gdzie było tylko wolne miejsce

Specjalnie sadziłam zaś w pobliżu liliowców i piwonii.
Trochę w pasie "owocowym" ( agrest, porzeczki, jagody, borówki ) żeby też było ładnie.
Osobnego zagonka nie robiłam i chyba nigdy nie zrobię.
Niedawno wpisała się moja koleżanka, której wandale pościnali i powyrywali lilie.
A jej kolekcja to naprawdę coś !!!
Karolku - ty jesteś rozsądny ale ja bym zostawiła, najwyżej dłużej by trwało zanim się rozrośnie

Stasiu - ja już nawet całkiem serio się zastanawiałam czy nie zagospodarować sobie kawałka dodatkowego u koleżanki.
Ona się tym nie zajmuje a tam jest sad, oczko wodne, skalniak i cały hektar

Ale czas, czas mi na to nie pozwoli.....
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Toż to normalnie kataklizm dziś za oknem, mój pies to pewnie w domu dziś podłogę ze strachu wyskrobał..coma95 pisze:Iga - zapraszam byle nie dzisiaj.
Straszna ulewa, grzmoty, ulicami płynie rzeka.
Oberwanie chmury czy co ????

No zupełnie jak u mamy!!!!!!coma95 pisze:Stasiu - ja już nawet całkiem serio się zastanawiałam czy nie zagospodarować sobie kawałka dodatkowego u koleżanki.
Ona się tym nie zajmuje a tam jest sad, oczko wodne, skalniak i cały hektar![]()
Ale czas, czas mi na to nie pozwoli.....
i sad i skalniak i oczko i ...............cały kawał do obrobienia
hmmm, a mama miała nadzieję na "obrobienie" kawałka cudzymi łapkami, tam gdzie sama nie daje rady.....

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
W doborowym towarzystwie nawet pogoda nie będzie przeszkadzać 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Mariolo, tą ketmię bagienną nabyłam w sklepie, gdzie mam praktyki i powiedziały mi dziewczyny, że zimuje tylko nie można nic jesienią obcinać... zostawią się ją w spoczynku, a na wiosnę, gdy z ziemi coś nowego wypuszcza wtedy przycinamy uschnięte pędy... i można kopczyk z liści, kory usypać na wszelki wypadek. przy sklepie roślinie taka ale podobno biała i już powypuszczała pędy... także mam nadzieje że i moja przezimuje 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Chyba mnie coś trafi
Wczoraj doslownie była kurtyna deszczu, grzmoty i błyski.
Burze, deszcze, nadal zapowiadaja kolejne, możliwy nawet grad
Za oknem ( nawet nie muszę wyglądać ) słyszę że samochody jadą po wodzie. Znów w nocy lało.
Na Dolnym Śląsku już są podtopienia, jest zagrożenie powodziowe, jak nie przestanie padać będzie jeszcze gorzej.
Czytam o mączniaku na różach i boję się o swoje róże.....
Ślimakulce też pewnie mnożą się jak króliki.
Posadziłam sporo lilii, część cebul na szczęście sadziłam lekkim skosem bo te deszcze mogą spowodować ich zagniwanie.
Chciałam w weekend powyrywać chwasty - dosłownie opanowały każdy kawałek wzruszonej ziemi bo trochę pozmieniałam
i porobiłam nowe nasadzenia.
Muszę koniecznie pozbyć się chwastów bo mi zagłuszą młode roślinki.
A tymczasem pewnie będę oglądała straty i latała z opryskiwaczem
Chyba zaczynam łapać jakiegoś doła.
Slońca mi potrzeba !
Na weekend zapowiadają wysokie temperatury i.... deszcze.
Ale mam nadzieję że tylko przelotne.

Wczoraj doslownie była kurtyna deszczu, grzmoty i błyski.
Burze, deszcze, nadal zapowiadaja kolejne, możliwy nawet grad

Za oknem ( nawet nie muszę wyglądać ) słyszę że samochody jadą po wodzie. Znów w nocy lało.
Na Dolnym Śląsku już są podtopienia, jest zagrożenie powodziowe, jak nie przestanie padać będzie jeszcze gorzej.
Czytam o mączniaku na różach i boję się o swoje róże.....
Ślimakulce też pewnie mnożą się jak króliki.
Posadziłam sporo lilii, część cebul na szczęście sadziłam lekkim skosem bo te deszcze mogą spowodować ich zagniwanie.
Chciałam w weekend powyrywać chwasty - dosłownie opanowały każdy kawałek wzruszonej ziemi bo trochę pozmieniałam
i porobiłam nowe nasadzenia.
Muszę koniecznie pozbyć się chwastów bo mi zagłuszą młode roślinki.
A tymczasem pewnie będę oglądała straty i latała z opryskiwaczem

Chyba zaczynam łapać jakiegoś doła.
Slońca mi potrzeba !
Na weekend zapowiadają wysokie temperatury i.... deszcze.
Ale mam nadzieję że tylko przelotne.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.