Powolna metamorfoza - 2009,cz.2
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Krysiu, w tamtym roku tez padał śnieg w okolicach dwudziestego. Nawet później, pamiętam kwitnąca forsycję ośnieżoną...
Gienu, to zdjęcie nie mogło być w konkursie, nie spełnia wymogów, bo nie jest własne, tylko z netu. Ale ja kiedyś pokazywałem podobne, tylko bez Rh.
Korzystając z zimy wybrałem się na wieś po obornik. Pod róże. I przywiozłem. Szkoda, że to forum jest takie "internetowe", bo mój wujek ma nadmiar obornika. Nawet pytał, czy nie znam kogoś, kto chciałby kupić rozrzutnik lub dwa. Znam całe mnóstwo takich osób, ale rozrzuconych po Polsce
Przy okazji przywiozłem sobie słomy pod truskawki. A syn odkrył uroki skakania po sianie w stodole

Gienu, to zdjęcie nie mogło być w konkursie, nie spełnia wymogów, bo nie jest własne, tylko z netu. Ale ja kiedyś pokazywałem podobne, tylko bez Rh.
Korzystając z zimy wybrałem się na wieś po obornik. Pod róże. I przywiozłem. Szkoda, że to forum jest takie "internetowe", bo mój wujek ma nadmiar obornika. Nawet pytał, czy nie znam kogoś, kto chciałby kupić rozrzutnik lub dwa. Znam całe mnóstwo takich osób, ale rozrzuconych po Polsce

Przy okazji przywiozłem sobie słomy pod truskawki. A syn odkrył uroki skakania po sianie w stodole


Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Krzysiu wybacz że długo mnie nie było jutro mam walne i dlatego nie miałam ostatnio czasu ,wkrótce wszystko nadrobię i wrócę do codzienności
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Krzysiu to wysyłaj, wysyłaj i wymieniaj na rośliny. Mój listonosz chyba by zwątpiłbishop pisze:Krysiu,
Korzystając z zimy wybrałem się na wieś po obornik. Pod róże. I przywiozłem. Szkoda, że to forum jest takie "internetowe", bo mój wujek ma nadmiar obornika. Nawet pytał, czy nie znam kogoś, kto chciałby kupić rozrzutnik lub dwa. Znam całe mnóstwo takich osób, ale rozrzuconych po Polsce![]()

A może na allegro trochę wrzucisz?
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Logistyka nas rozwala
Tak jak TV. Skończyłem oglądać Last Samurai. Po raz trzeci. Był jak Biblia. W przesłaniu ważny, w szczegółach żenujący...
Świat się zmienia... I zmieniał sie już 1,5 wieku temu. Dla zysku, wszystko dla zysku.
Czasami mam wrażenie, że obecnie żyjemy, jakbyśmy byli centrum wszechświata. Każdy jest pępkiem, tym najważniejszym. Nie umiemy się wpasować jako część większej całości, fragment wszechświata... po nas choćby potop...
A wszechświat z kilkoma miliardami centrów nie wyrabia. Zaczyna się zawieszać... Na przykład tu...

Tak jak TV. Skończyłem oglądać Last Samurai. Po raz trzeci. Był jak Biblia. W przesłaniu ważny, w szczegółach żenujący...
Świat się zmienia... I zmieniał sie już 1,5 wieku temu. Dla zysku, wszystko dla zysku.
Czasami mam wrażenie, że obecnie żyjemy, jakbyśmy byli centrum wszechświata. Każdy jest pępkiem, tym najważniejszym. Nie umiemy się wpasować jako część większej całości, fragment wszechświata... po nas choćby potop...
A wszechświat z kilkoma miliardami centrów nie wyrabia. Zaczyna się zawieszać... Na przykład tu...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Tak intensywnie pracujesz, ale później na pół roku wyruszasz pod las...
Chyba warto
Chyba warto

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
O tym ostatnio u mnie rozmawialiśmy a właściwie zasygnalizowaliśmy problem...bishop pisze:Logistyka nas rozwala![]()
Tak jak TV. Skończyłem oglądać Last Samurai. Po raz trzeci. Był jak Biblia. W przesłaniu ważny, w szczegółach żenujący...
Świat się zmienia... I zmieniał się już 1,5 wieku temu. Dla zysku, wszystko dla zysku.
Czasami mam wrażenie, że obecnie żyjemy, jakbyśmy byli centrum wszechświata. Każdy jest pępkiem, tym najważniejszym. Nie umiemy się wpasować jako część większej całości, fragment wszechświata... po nas choćby potop...
A wszechświat z kilkoma miliardami centrów nie wyrabia. Zaczyna się zawieszać... Na przykład tu...
Ja podchodzę do tego tak... ważne jest nasze/moje pstępowanie... swoim zachowaniem wpajamy zasady naszym dzieciom... i nie potrzebujemy im tego tłumaczyć... bo staje się to tak jasne i tak naturalne jak oddychanie, jedzenie.. nigdy nie uczyliśmy przecież dzieci oddychać...
a w pracy/na ulicy/wśród zanjomych? Chyba podświadomie wybieramy towarzystwo myślące/postępujące jak my... i okazuje się, że takich ludzi jest naprawdę dużo

Naprawdę

A innym ... Krzysiu ... ja współczuję (!!!) To chorzy ludzie, pozbawieni tego czegoś, co tam w środu nas się regularnie odyzywa
ale czasem jeszcze się dziwię...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Kręgosłup już mi pęka. Od rana w ogródku, i choć niewiele zrobiłem, to się narobiłem.
Dla tych, co nie mają dziś wiosny:

Mam 3 katalogi róż, a w żadnym nie piszą, jaki duży Chopin rośnie.
Ktoś mnie uświadomi, zanim źle wsadzę? Gertruda też nie pisze
Oj, coś czuję, że ten krótki rękawek mi jutro bokiem wyjdzie
Dla tych, co nie mają dziś wiosny:




Mam 3 katalogi róż, a w żadnym nie piszą, jaki duży Chopin rośnie.


Oj, coś czuję, że ten krótki rękawek mi jutro bokiem wyjdzie

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz