Dookoła domu - raistand - 2009

[rm27]

Andrzeju, ołownik u mnie to jedna wielka porażka. Kiepsko kwitnie, ciągle atakują go przędziorki, na tarasie południowym nie wytrzymuje, chociaż pochodzi z ciepłych krajów, a w cieniu kiepsko kwitnie. Jak całkiem padnie nie będzie mi go specjalnie żal. Nawet w ciepłych strefach klimatycznych jego wygląd mnie rozczarował.

[raistand]

Andrzeju, ołownik u mnie to jedna wielka porażka. Kiepsko kwitnie, ciągle atakują go przędziorki, na tarasie południowym nie wytrzymuje,

No widzisz. A ja już kiedyś miałem ołownik. W pierwszym sezonie wyglądał tak sobie. Natomiast w drugim myślałem, że mi nie przezimował i wkopałem go w taki jakby pół-kompostownik. No i rósł i kwitł pięknie całe lato. Niestety nie mam jego zdjęć. Zwykle dawało się go bez problemu kupić na targowisku a jak w ub. roku specjalnie się za nim rozglądałem to oczywiście nie było.

[Soczewka]

Witam
Wpadłam sobie pooglądać Twój ogród Piękne te liliowce . Te zdjęcia upewniły mnie, że zrobiłam dobre zakupy. Zastanawiam się czemu ich nie kupiłam wcześniej.Teraz miałabym takie pęki jak Ty, a tak to będę czekać ze trzy lata. Cóż warto będzie.
Na hosty też mam świra może nie tak wielkiego jak niektórzy na tym forum ale jest.

Pozdrawiam

[MalaRybka]

Andrzeju, gdzie i za ile kupiłeś datury?

[e-genia]

Andrzej a ja myślałam że zastanawiasz się nad kupnem ślicznej sanguinarii kanadyjska o białych pięknych kwiatkach .
Genia

[raistand]

Chwilowo zastanawiam się gdzie ja posadzę lilie...
Będzie to bardzo słoneczna rabatka a teraz czytam, czytam i ludzie piszą że lilie wolą półcień...
Nie mam wyjścia. Będą cebule na patelni...

I ciachnąłem sobie piwonię przez pomyłką. Odkroiłem piękny kawał karpy.
Chyba się zapłaczę...

[e-genia]

Andrzej oglądałeś moje lilie ? moje rosną w pełnym słońcu .
Twoim też nic nie będzie .
Ja jak pierwszy raz na 2 czy 3 dni ociepliło się to uszkodziłam piwonie delikatną , mam nadzieje że i tak sobie poradzi . Kiedy s rosła tam juka no i wypuściła liść musiałam go wykopać a nie widziałam że akurat w tym miejscu jest piwonia.

Genia

[hal1959]

Czyli wychodzi na to,że muszę uważać,póki co depczę po tulipanach

[raistand]

Trzeba z łopatą uważać

Dzisiaj w końcu udało się nieco ogarnąć wokół domu. I to tylko ciut, ciut. Prawdę mówiąc gdyby nie wielka kupa zeschłych liści to nie byłoby widać, że coś było działane.:


Zmodernizowałem jedną rabatkę. Do wczoraj były tam lilie i liliowce. Lilie z roku na rok marniały. Dzisiaj przeryłem tam łopatą. Te które były ok to zostawiłem. Dosadziłem piwonie i floksy. Powinno być ładnie.

A potem przyszła paczka:

Przyszła w nieco dziwny sposób bo gdy wychodziłem z dziećmi ze szkoły zaczepił mnie facet i mówi, że ma dla mnie paczkę. Lekko się zdziwiłem a on po prostu miał do doręczenia przesyłkę dla kogoś ze szkoły i mnie zauważył (A bo ja do Pana tak często... )

I co jeszcze? O piwonii już pisałem. Buuu....

Posadziłem kilka bratków, żeby nie było zupełnie szaro:

I tyle...
Wiosna przyszła...

[liska]

Wiosna przyszła...

Przyszła przyszła Andrzeju

I miejmy nadzieję, że zostanie.. bo jak nie to stracimy naprawdę dużo roślin...

Fajnie już popracować sobie w ogródku... prawda?

[zoja444]

Witam Andrzeju w sobotni ranek. Bardzo dziękuję za pomoc. Mam nadzieję, że jakoś pomalutku wgryzę się w te wszystkie techniczne udogodnienia i będzie dobrze. Jeszcze raz serdeczne dzięki za link i miłego dnia.

[AniaDS]

Szkoda piwonii, ale powinna się chyba zregenerować?

[e-genia]

Andrzej cudne bratki a ja w sobotę zastanawiałam się czy kilka bratków nie kupić jednak zrezygnowałam .
Genia

[raistand]

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich którzy tu czasem zaglądają

Dzisiaj w koncu rozpakowałem i posadziłem przesyłkę z lilypol.
Wymagało to zrycia trawnika... Zakładanego rok temu...
No ale czego się nie robi...



Tak to mniej więcej wygląda. Dookoła pełno ziemi ale wiadomo jak to jest. Przerośnie ja trawa i będzie dobrze.
Szukałem też wiosny. Okazało się, że mam JEDNEGO krokusa. To efekt zakupów sprzed kilku lat. Kupiłem wtedy sporą ilość cebulek . Posadziłem jesienią... I wiosną wzeszło dosłownie kilka sztuk. Przez lata pogubiły się a ten jeden dzielnie się trzyma.

Widać tu też prymulki, świecznicę i oczywiście liliowce.

Troszkę szaro i smutno, prawda? A jeszcze tyle do zrobienia...

Dla ożywienia pokażę jeszcze co stoi na oknie (na razie)


Klonik pokojowy.

[liska]

Piękny! pełny..
mój pusty w środku ale i tak go lubię..

Dalczego napisałeś "na razie" ?
Czyżbyś go chciał dac do ogródka?