





Warzywniak mam taki duży jaki chcę .Mieszkam w takim miejscu ,że nie mam sąsiadów z żadnej ze stron i terenu zagospodarowuję tyle ile potrzebuje .Warzyw mam ze dwa razy więcej niż roślin ozdobnych .Aby mieć spokój i sadzić ozdobnych tyle ile chcę ,sadzę wszystkie warzywka i to po kilka paczek .Marchwi ,to sieję ,ze 3 ,4 paczki ,innych podobnie .Jak cokolwiek kupuję ,sieję lub sadzę ,to pierwsze pytanie jakie mąż zadaje to ,to ,czy to się da zjeść .?coma95 pisze:Jolu - jak duży masz warzywniak ?
Mam zamiar kawałek ogródka przeznaczyć pod warzywa, kupiłam nawet inspekt i troszkę nasion.
Po twoich zakupach wnioskuję że masz duuuużżżyyyy warzywniak
Pustynnika kupiłam w Brico ,niestety nie napisali ,jaki będzie kolor ?Grzesiu pisze:Witaj Jolu
Postanowiłem Cię dziś odwiedzić a tu widzę takie wspaniałe zakupy
skusiłaś się na pustynnika?
I piękne lilie
Niestety nie napisali ,jaki to kolor,ale nie mam żadnego ,więc będzie to, mam nadzieję miła niespodzianka .tija pisze:Jolu musiałaś spory kawałek ogródka przeznaczyć na warzywa , taki zakup.
Mam u siebie w ogrodzie bazylię właściwą , czerwonolistną widzę pierwszy raz jeżeli znajdę nasionka na pewno ją zasieję w ogrodzie , nie dość że smaczna to jeszcze dekoracyjna. Jolu jaki kolorek pustynnika kupiłaś , na opakowaniu widać kilka kolorów
. Ja mam białą i żółtą .
GENIU-moje zakupy w porównaniu z twoimi ,to tylko takie małe co nie co.e-genia pisze:Witaj Jolu widzę że piękne zakupy zrobiłaś ja też jeszcze będę pustynniki kupować tylko na razie były żółte a ja chcę różowy i biały ,choć nad żółtym powinnam się tez zastanowić bo swojego przesadzałam i nie wiem jak przetrwał to przesadzanie.
Genia