Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

'Proszę kliknijcie i podlejmy to drzewko-wtedy je zasadzą naprawdę w lesie
Wstaw adres zamiast trzykropka i usuń apostrof z początku. I przetestuj, jak wygląda :lol:
A jak ci się nie spodoba, to trudno :cry:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Dziękuję Krzysiek!!! ;:101 ;:53 ;:4

Bardzo profesjonalnie! Jest super!!!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj AGA-zajrzałem do Ciebie, a tam widzę jakieś plany przeróbki okien, szkoda że nie masz takich okien jak wystawowe w sklepach, wtedy zmieściły by Ci się wszystkie sadzonki. Co do wielodoniczek, to nie mam zaufania do tych papierowych, czy torfowych, długo się rozkładają w ziemi , ja preferują plastikowe wielodoniczki z podstawkami w których jest miejsce na 20 roślinek. Moja rozsada na razie rośnie w niedużych miseczkach i nie zajmuje dużo miejsca, ale już planuję pikować paprykę i wtedy wszystkie kwiaty doniczkowe zejdą z parapetów okiennych.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Witaj Tadeuszu!

Dziękuję za odwiedziny!

Ja kupiłam te papierowe ze względu na cene, oraz pani w sklepie powiedziała że po około 6 tygodniach zostaną z nich tylko górne obwódki...
Okna takie wielkie leżą, za marketem- ale ja ich nie dam rady podnieść nawet, nie mówiąc o transporcie na działkę. Nawet podwójne szyby zbrojone leżą, tyle że pęknięte, co w niczym nie przeszkadza (rysa).

Niebawem wiosna i cała prawda wyjdzie na jaw...

Cieszę się ostatnimi dniami zimy. Nasionka wciąż niosą tajemnicę. Obietnicę...Groch będzie bez robaka. Cukinia duża. Pomidorki będą dojrzewać odmiana-po-odmianie- grzecznie i"gęsiego"...śliwy obrodzą, a jedna z nich okaże sie mirabelką. Jabłoń owocować będzie corocznie. Odrosną uciete agresty, a porzeczki uda się odmłodzić. Przyjmą się wszystkie róże o których marzę. Zdążę przekopać ziemię pod warzywniak.
Lato będzie słoneczne, a sąsiedzi bez radia.I spełni się marzenie o drzemce w zieleni.

Marzy mi się by urosły w półcieniu kwiaty te które będą posiane. Że cebulki nie zgniły w gliniastej glebie.

Marzy mi się też, że lato bedzie tak wspaniałe jak to w zeszłym roku, to samo słonce przez liście. Jak mało mamy słońca... Tyle miesięcy kurtek, mokrych butów, nieba nisko...Zupełnie rzadko widać atmosferę, ten błękit, błysk, ozon gdzieś hen, wysoko....No! I jeszcze że zraszacz zadziała, a węża wystarczy i będzie można siedzieć na leżaku, a kropelki będą spadać na zmęczone stopy.

Trochę żal mi, że ten pierwszy sezon, jego tajemnica, tyle niewiedzy mojej, bezteoski i nadziei już wkrótce się zweryfikuje...

Ale takie jest życie.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

agape pisze:[...]Trochę żal mi, że ten pierwszy sezon, jego tajemnica, tyle niewiedzy mojej, bezteoski i nadziei już wkrótce się zweryfikuje...
W narodzinach jest predestynacja śmierci...
Ale Ty chyba zbyt dosłownie do tego podchodzisz :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oj, dosłownie to podchodzili Morrison, Cobain. A ja?- mnie tylko szkoda, że dorastam w tym ogródku. Jak pisał Poeta: "Czas bóstwo złowróżbne, okrutne, szydercze..."

Sianie pierwszego nasionka to swiąteczny dzień.

Wszystko się zmienia. To może być próba pozostania przy życiu. (i człowieka i rośliny).

Znalazłam taka książkę gdzie było o terapii sianiem roślin, w sytuacjach szpitalnych, gdy nie można chodzić, albo wstawać.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ale się rozmarzyłaś Aguś...Zastanawiałam się nawet czy nie będę przeszkadzać jak się "odezwę"...Pięknie to ujęłaś w słowa.Muszę pochwalić,że masz teraz także piękną stopkę.
Czytałam (bodajże u Krzysiu) Twoją wypowiedź o tej hurtowni i holenderskich "zwyczajach". Nie wiem czy zauważyłaś,że teraz jakoś wszystko produkują "jednorazowe". Może marudzę,ale kiedyś sprzęt AGD służył ludziom i po 20 lat. A teraz kilka lat i tylko do wymiany się nadaje :cry: Ten pan o którym pisałaś to tylko i aż ogrodnik z powołania, a nie przeciętny sprzedawca. Przyznam,że ujęła mnie ta troska by rosło zamiast kończyć na śmietniku...
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Izo, rozmarzyłam się, bo byłam dziś na konkursie poetyckim ;)
Fajnie, że np. chłopaki z gimnazjum, nie wstydzą się wierszy i w ogóle tekstów o miłości.

W zasadzie, duchowość wymagałaby wejścia wgłąb, tak samo roślin, jak przedmiotów, ich historii, wielopokoleniowości. A kryzys wymaga konsumpcji, nabytków, obrotu. Trudne czasy w których żyjemy. Co innego korzystać z tego co już wiemy, i zwolnić, bo to co mamy, jużczęsto wystarczyłoby, często w zupełności, do codzienności - a co innego ratować gospodarkę. A w tym wszystkim przyroda.I ludzie.I te cebule-mutanty.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Bad times - owszem, ale nie ma co zrzucać na kryzys. Chyba, że kryzys wartości, kryzys moralności... Bo to co opisałaś równie dobrze mogłoby być datowane rok wstecz. A wtedy o kryzysie ekonomicznym się dopiero przebąkiwało...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Agnieszko - te marzenia się spełnią - a Ty im w tym pomożesz :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Chodzi mi o to, że jak był kryzys po wojnie, to ludzie nie mieli nic- wszystko kupowali od zera, szukali rzeczy trwałych. A teraz, mają czasem aż za dużo. I o tyle jest tragicznie, że w zasadzie dla dobra samych siebie trzebaby przestać kupować tyle, a dla ratowania gospodarki- trzeba uczestniczyć w tym kupowaniu, nawet rzeczy niepotrzebnych, jednorazowych, fikcyjnych, krótkotrwałych. Ja chciałam miećdziałkę, bo potrzebna mi do rzeczywistości. Za kilka lat trudno bedzie kupić normalne jabłka, cykorię, bez styropianowego pudełka, ogórka niezafoliowanego...A teraz przez kryzys, nie tak łatwo już bez odpowiedzialności za gospodarkę, wycofać się do swej "dziupli", czy na manowce, czy gdzieś...

A z fikcją też jest niezły ubaw.
Kiedyś robiono badania w Ameryce, które postacie sa fikcyjne a które historyczne. Wiecie jakie były odpowiedzi? Bond- historyczna, Barbie- historyczna, Nefretete- fikcyjna, Diana- fikcyjna, itd itp.
A Ty sadzisz kwiaty w kubku, zamiast kupić doniczkę. Też pogłębiasz kryzys ;)

K_C - dziękuję. Wiem, że z początku nie wszystkie :oops: , ale - dziękuję! ;:3
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Agusia, dla Ciebie jeden z wariantów odkomarzacza!

Obrazek

Zdjęcie autentyczne!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oj Oranio! Jak Ty dokładnie czytasz w moich myślach!!!!!
DZIĘKI WIELKIE!!!!!
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

A może na Allegro kupić sobie takie łóżko i zacementować na działeczce? :;230
I wyprostować plecki będzie można i poczytać i poleżeć...a nad głową własne liście... :lol:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Też tak pomyślałam, byłoby wspaniale...Ale tak zrobię, jak już bedę (kiedyś?) miała swój kawałek, swój dom. Poza tym, - ten las...tego nie da się powtórzyć, byle gdzie...Coś wspaniałego!!!

Ale zdecydowanie wolałabym takie łóżko, jeszcze gdyby po nim jakieś pnącze..., tunbergia, lub groszek pachnący, gdzieś w rogu ramy...

Oranio, to jest jedno z najwspanialszych zdjęć jakie widziałam w życiu!


A ja wczoraj nagrzeszyłam. Miałam kupione pomidory, w różnych sklepach, z różnych firm, upolowane-
1.Jantar żółty- zagadka
2. Koralik czerwony- do podjadania,
3. Bawole serce- do sałatek
4.Cytrynek groniasty-koktailowy wysoki ponoć bardzo słodki i pyszny, wszystkie Panie pracujące w hurtowni polecały go, po zeszłym, roku- mówiły, że zrobił furrorę- do podjadania
5.Idylla- koktailowy czerwony- zagadka
6.Zyska, gruntowy karłowy- do sałatek
7. San Marzano- na przeciery, do suszenia


I byłam dumna, że tyle różnych udało mi się w sklepach stacjonarnych spotkać.

A potem...wlazłam na allegro, w nasiona pomidorów...
No i...jestem zgubiona...Kupiłam jeszcze klilka. Jeśli cokolwiek moge powiedzieć, to, ze zakochałam się w pomidorach!Zguba, zguba....

8. Black Zebra- do sałatek
9.Pokusa- wiadomo
10. Maskotka- widaomo
11.Cherokee Purple- najbardziej mnie ciekawi, sałatkowy, piękny
12.Juliet winogronowy czerwony- do podjadania
13.Black Plum- do sałatek
14.Black Cherry- do skubania
15.Green Grape Cherry- też na bieżąco do działkowania

Hm, teraz przede mną obliczenie, który jest wczesny, średni, późny i jaki ma czas wchodzenia w owocowane...
Następnie wysiewanie w kolejności, w odstępach zcasu, aby do gruntu dać je między 20 kwietnia a 30 maja...Aby nie wszystkie na raz dojrzewały...tylko po kolei...DA SIĘ TAK?. Pomocy...czy to jest realne? :oops:

Z każdego krzaczka, (oprócz karłowych koktaili) będę wysadzać po dwa. Chyba :?
Coś czuję, że wiem jakim warzywem będę obdarowywać.... :wink:



[/quote]
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”