Witajcie kochani:)
U mnie na termometrze z rana - 5 stopni,ale to nic śnieżek leży to się nie obawiam:)
Już tylko 7 dni do końca lutego
Anabuko Cardinal niestety tylko raz kwitnie,ale za to jak mnóstwo ma pąków,jedne przekwitają,a następne zakwitają,także warto ją mieć,trochę po deszczach łapie czarną plamistość

A zapomniałam dodać,że pachnie
Maju czasami dana róża,która podoba się na fotce,w realu już niekoniecznie może się podobać
Ja na razie stopuję z zamówieniami,bo to jest tak,że pragnąc tej wiosny szalejemy,oddajemy się zakupom,tęsknimy do słonecznych dni....
Dlatego teraz skupiam się na moich nasionkach,które wypatrują swoim badawczym okiem:)
Klaryska Artemis potrafi oczarować,jest piękny
Dorotko Eden zawsze u mnie na pierwszym miejscu,od początku była wielka miłość
Ja nie wytrzymałam i posiałam,bo gdyby nie to,to pewnie jeszcze wiele bym kupiła przez net z tej tęsknoty,a tak zajmę się nasionami,a potem pikowaniem.Zawsze to początek grzebania w ziemi
Kasiu Eden nie może mieć wad i nie ma absolutnie

....zaraz ma jedną wadę....niestety nie pachnie
Ale i tak go kocham Kasiu

Dobrze,że kupiłaś Sweet Juliet,to piękna dama i pachnie słodkim perfumem ...sama zobaczysz co to za śliczna róża

Oj kciuki się przydadzą...trochę wysiałam nasionek
The Weedgwood Rose
Charles Austin
James Galway w fazie rozkwitu:)
