przemek1136 pisze: ↑16 maja 2025, o 11:30
Robercie jak możesz pokazać to chętnie bym zobaczył Twoją wcześnie sianą paprykę gruntową.
Hej Przemku wróciłem , to tobie odpowiem .
Papryki nie okryłem i mi przemarzła szybciej już o tym pisałem , ale żyje , to z własnej winy , bo wieczorem zasnąłem

, wytrzymały -5 stopni porannego przymrozku i nikt mi nie powie , że papryka tyle nie wytrzyma żaden znawca.
Pewnie teraz miały by już jakieś owoce , tak wyglądają po przycięciu uszkodzonych części korony
wilki już rosną i jest nadzieja na jakiś plon ,
aby eksperyment wypalił
