Cynamonowy ogród ... dopiero będzie piękny ;-)

[EwkaEs]

To chyba kościelny zrobił.Chronią i o to chodzi.Ale w zabytku tej klasy autentyczne rzeźby trzeba chyba inaczej eksponować.
Rzeźb jest 24 czyli 12 nowych odkutych w piakowcu w latach 1960-1970 i 12 starych, barokowych.

[Cynamon]

Bogusiu, cieszę się że spodoały Ci się maczki, to moje ulubione malarskie modelki ;) mają masę wdzięku

Ewo, też uważam, że zabytek tej klasy powinien być "godnie" eksponowany i pokazany tzw. publiczności ... a daszki koniecznie powinni wymienić.

[Aszka]

aniołek na dzień dobry !!!

[EwkaEs]

Cynamonowa Ewo, Pokazywać lapidarium nie mogą,ksiądz proboszcz by nie wydolił ani nie upilnował-wiesz jaki jest ruch turystyczny pod Wawelem na Drodze Królewskiej?Tylko wybrane grupy specjalistyczne.
Napisze więcej o tych rzeźbach pod koniec tygodnia.Zaproponowałam temat lapidarium na przedmiocie konseracja zabytków na IV roku,może będą ciekawe projekty.Ale od studenckiego projektu, a nawet dyplomowego projektu do realizacji długa droga.Dziś mamy po południu spotkanie u konserwatora wojewódzkiego poruszę ten temat także.

[Cynamon]

Ewuniu, zdaję sobie sprawę, że nie jest łatwo o zmiany w "zastanej" rzeczywistości, ale zawsze trzeba próbować
Chętnie uczestniczyłabym w tym spotkaniu, ale w ... czapce niewidce ;)

[EwkaEs]

Cynamonowa Ewo nie wiem czy z Mazowsza zdążysz o 15.30 na Kanoniczej pod samym Wawelem.Są to zajęcia Studium Podyplomowego Konserwacji Zabytków Architektury i Urbanistyki i myślę,ze ani sluchacze ani konserwator wojewódzki malopolski, który był pierwszym uczonym przeze mnie rocznikiem i czlonkiem mojego koła naukowego nie mieliby nic przeciwko temu.

[Isia]

widzę dziewczyny, że pogoda za oknem odpędziła od roslinek i wychodzą ukryte talenty i profesje w zupełnie innych dziedzinach to super że Dzięki temu człowiek moze dowiedziec sie tylu ciekawych i niezwykłych rzeczy. Ja w Krakowie byłam ostatnio jak miałam 10 lat i niewiele z tego pamietam zreszta szkolna wycieczka wiadomo......Podobaja mi sie przedstawione rzeźby chociaz barok nie jest moim ulubionym stylem. Jestem pod wrażeniem akwareli i tak a propos Ewuniu drzewka w Raju napisałam kiedyś cos takiego:
W Raju
Jabłko było dla Adama

Kto stworzył jabłoń, z którego
trzeba zerwać jabłko ?
....dla Pana A...
kto stworzył pestke rajskiego owocu ?

Drogi Panie A
Czy wystarczy Panu pestka ?

Ewa

[Bogusia2]

Witaj w mroźny poranek Cynamonku . Coraz bardziej podoba mi się Twój wątek, w którym barokowe rzeźby przeplatają się z rasowymi krowami i zwiewnymi akwarelami, ze nie wspomnę o ślicznym ogrodzie i jego pieknym strażniku.

[EwkaEs]

Isiu z Płocka i Bogusiu 2To przyjedźcie na rzetelne zwiedzanie Krakowa, zapraszam.Wycieczki szkolne preferują odwiedziny w Parku Wodnym i u Mac Donalda, a są wleczone siła na Wawel i do Wieliczki.

[Cynamon]

Ewo Droga dziękuję za zaproszenie ... poleciałabym na skrzydłach, ale ... pospolitość skrzeczy ;) będę tam "duchem" i wspierać będę ideę upubliczniania piękna, w każdej jego postaci. Zawsze wierzyłam, że ludzie obcując z szeroko rozumianą sztuką, stają się lepsi, szlachetniejsi i rozbudzają w sobie uczucia wyższe ... nie chciałabym się obudzić z tego snu ... jeśli to sen ;)

[EwkaEs]

Podobaja mi się przedstawione rzeźby chociaz barok nie jest moim ulubionym stylem.
moim też nie!

[Cynamon]

Isiu, dzięki za ciepłe słowa ... a Twój tekst jest mi bliski - bardzo lubię krótkie formy litarackie, kiedyś próbowałam swoich sił w haiku, ale to oczywiście była taka ... zabawa słowem ;)

Jeśli masz ochotę to zerknij na moje literackie próby:
http://nazywanierzeczy.blog.onet.pl

Bogusiu, jak miło Cię gościć, zaglądaj jak najczęściej

[Bogusia2]

Witajcie Ewy . Kraków bardzo rzetelnie zwiedziłam wiele lat temu. Mieszkałam w paskudnym hotelu Cracovia (chyba) ale za to jadałam w cudnej, bardziej ludowej knajpie "Pod krzyżykiem". Wchodziło się jakoś z Rynku ale w głąb podwórka. Jak byłam przelotem w Krakowie kilka lat temu, szukałam tej knajpy ale nie znalazłam. W Karkowie uwielbiam wszystko a juz szczególnie malowidło na desce przedstawiajace podobizny rodziny Zygmunta Starego. Mogłam godzinami wpatrywać się w szczegóły strojów, rysów twarzy, kolorystykę. Uwielbiam tez kościół franciszkanów z witrażami Wyspiańskiego ale nie ma sensu wymieniac, bo musiałabym wyliczyć po kolei każdy budynek, kościół i ulicę. Masz szczęście Ewo, że mieszkasz w Krakowie .

[Isia]

Ewuniu dziękuję bardzo kto wie może kiedyś chetnie skorzystam za czasów moich wycieczek nie było Parku Wodnego ani Mac...ale tempo było zawrotne i tłumy ludzi poza tym jak mozna cokolwiek dokładnie obejrzec jak sie ma na to (cały Kraków) godzine lub dwie

[Ave]

Wpadłąm się ogrzać, bo u mnie straaaasznie dzisiaj zimno