Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11650
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ból serca przy wyrzucaniu kwitnących jeszcze roślin rozumiem i nie zazdroszczę! ;:131 Nie lubię bo mocno przeżywam ;:oj ... U mnie przymrozek zdecydował za mnie.Dzięki świetnej pogodzie zdążyłam już sprzątnąć i spalić suszki .Jeszcze jednak liście lecą ale ostateczne zgrabienie ich z trawników to pikuś!
Miłego dnia Lucynko! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2885
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ja bym tak nie potrafiła; nawet tych resztek kwitnących floksów i tytoniu nie jestem w stanie sciąć. :roll:
Ale rozumiem ciebie doskonale bo ja jestem u siebie a tym masz regulaminowe ograniczenia i nakazy.
Tutaj widzę https://www.fotosik.pl/zdjecie/96f56bf8ea838d33 że przycięłaś troche róże; ja też ale teraz z kolei
martwie się czy przetrzymają zimę; nakrywasz je (oprócz kopczykowania?). Ja nie zdążyłam się zdecydować jakie pozostałe 3 róże kupić i chyba zrobię to zimą a wiosną zamówię. To cudownie mieć prywatną fryzjerkę;
(kiedyś też tak miałam) ja nigdy nie jestem zadowolona z nich; bardzo słabo są wytrenowane i robią tylko co potrafią i nie umieją dostowac się do moich poleceń. Fajnie że masz pomoc M w przygotowaniach nagrobków; u mnie tez rodzina sporo zrobiła co jest cudowne. :D
Dużo energii ci życzę na dzisiejsze ogrodowe sprzątania ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Jeśli sądzicie, że plany zrealizowałam, to jesteście w mylnym błędzie. ;:7
Pojechałam na działkę, popatrzyłam na swoje kwiatki i żal serce ścisnął. Zostawiłam wszystko na "niech się dzieje wola nieba".
Tak ładnie kwitną jeszcze, tak bardzo chcą żyć, więc niech sobie jeszcze pożyją. Może mrozu jednak nie będzie?
Zajęłam się więc porządkowaniem wszelkiego rodzaju palików i podpórek, które poskładałam zgodnie z przeznaczeniem, wielkością i wyglądem estetycznym. Następnie zebrałam i poczyściłam wszystkie donice, doniczki i doniczuszki. Pstryknęłam trochę fotek, może już ostatnie takie kolorowe ujęcia.... I tak mi zeszło do późnego popołudnia.
Cały czas towarzyszyły mi mgły i chmury, dopiero przed samym powrotem do domu pokazało się słoneczko.
Nawet Miśka nie chodziła nigdzie dalej, pilnowała się domku i strasznie dużo jadła. Zdaje się, że zaczęła gromadzić zapasy sadełka na zimę, a skoro tak, to pewnie bez mrozów się nie obejdzie.


Gosiu - pogratulowałam ;:180 , choć jednocześnie pomarudziłam na nieustanny bałagan, który radośnie tworzy i powiększa. ;:145 Podobno kolega ma przyjechać po zbędne drewno, ale coś długo każe na siebie czekać.
Deszcz i u mnie już by się przydał, ale z tego co wieszczą to raczej można wysnuć wniosek, iż przymrozki owszem, ale ze słonecznymi dniami. ;:218


Maryniu - no i "ból serca" nie pozwolił mi na zniszczenie kwiecia. ;:185 Poczekam, by i u mnie przymrozek załatwił sprawę. Zadbałam o miejsce w kompostowniku, toteż nie będzie kłopotu z zagospodarowaniem wykopanych roślinek. ;:108 A może synoptycy się mylą....
Dziękuję, Maryniu. ;:167 ;:196


Iguniu - jak widzisz, ja też nie potrafiłam. Tak się do mnie wszystkie kwiatuszki wdzięczyły, to jak im powiedzieć: precz! ;:14
Tę różę zawsze przycinam przed zimą, bo strasznie wysoko rośnie. To moja najstarsza królewna i nigdy jeszcze nawet nie przymarzła. Naturalnie zawsze ją kopczykuję. Tak samo postępuję ze wszystkimi różyczkami. Nie okrywam dodatkowo żadnej. ;:185 Staram się kupować rośliny dobrze zimujące, ale wiadomo: wszystko może się zdarzyć. W takiej sytuacji liczę na odrosty z korzeni.
Leżę i płaczę ze :;230 :;230 ;:306 ;:306 Świetnie sobie wymyśliłaś zimowe sadzenie po wiosennym zakupie. ;:112 ;:112
Niewiele energii potrzebowałam do tego, co dzisiaj robiłam, nie mniej serdecznie Ci dziękuję. ;:167 ;:196


Kolorowo jeszcze i jesiennie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2885
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

A wiesz że nawet sobie pomyślałam dzisiaj "czy ona faktycznie to zrobi" jak zobaczy te kwiaty? :D
Ja juz posadziłam 2 nowe róże i zastanawiałam się czy nie dokupić 3 następnych. Ale prognoza pogody z mrozami mnie wstrzymała i do tego nie byłam pewna do konca co tak naprawdę chcę. Zimowymi wieczorami będzie czas na spokojne oglądanie i wybór. Gdyby ciebie znów ominął mrozik to mozesz mieć te kwiaty jeszcze dłużej. :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17399
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Twoja jesień Lucynko ma takie ciepłe różne kolorki.
Jeszcze kosmosy tak pięknie ci kwitną. :D
A chryzantemki jakie ciekawe i śliczne. ;:333
Jeszcze jesień się nie poddaje.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko jak to dobrze że nie unicestwiłam tych ślicznych onętków, kobei i wielu innych! Może przymrozek znowu Cię ominie. Ja niestety muszę zabrać masę doniczek do domu, bo u mnie na pewno przymrozi...takie położenie geograficzne ;:306
A póki co cieszmy się cudna jesienią a na porządki będzie jeszcze czas!
Życzę spokojnego weekendu i pewnie będzie pracowity, bo inne ogrody wymagają porządku...ogrody wieczne.
Ściskam cieplutko i trzymajcie się zdrowo ;:4 ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

I ja już też zaczynam wnosić doniczki do domu, choć dotychczas u nas nie było przymrozków. To jesienne sprzątanie jest trochę smutne, prawda?
Przymierzam się właśnie do przeniesienia do domu pelargoni, ale czekam z tym na pierwszy przymrozek. Miałaś pelargonie w tym roku? Czy już je pochowałaś Lucynko w bezpieczne miejsce?

Lucynko, czy ja dobrze zrozumiałam, że wszystkie swoje róże przycinasz jesienią, a nie wiosną :?:
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Piękną miałam sobotę, tylko na działkę nie dotarłam. Zakupy, kuchenne rewolucje, goście zaanektowały mi cały dzień.
Do komputera siadam z doskoku i za chwilę znowu będę zmuszona odejść.
Jutro Wam wszystkim odpowiem, a dzisiaj dziękuję serdecznie za Waszą obecność i życzę Wam wspaniałej słonecznej niedzieli. ;:cm ;:cm ;:cm ;:cm

Obrazek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko Tobie również życzę słonecznej niedzieli i wypoczynku ;:196 Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko życzenia się spełniają, bo pogoda piękna za oknem. Pewno to pożegnanie słonecznej jesieni, bo zapowiadają radykalną zmianę pogody.
Przy takiej pogodzie wstaję z łóżka i idę uwić piękny bukiet jak Twój....jutro może być za póżno.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11650
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Twój ogródek jeszcze mieni się kolorami jesieni ;:215 A Ty widzę,łapiesz bakcyla ;:63 w fotografowaniu i zapisywaniu w obiektywie tych barw i subtelności! ;:333

Miłej niedzieli Lucynko!Obrazek
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko :wit . Wreszcie udało mi się wyskubać odrobinę czasu na forum :oops: . Śliczną jesień masz jeszcze na działce. Kobea cudownie wije się przy pergoli ;:215 . Uwielbiam takie zarośnięte przejścia. Pogoda cudowna ale niestety podobno już się kończy. Nie wiem jak w Twoim regionie ale u mnie w tygodniu ma być już poniżej 10 ;:222 . Spory przeskok no ale cóż, tak to bywa. Pozdrawiam cieplutko :wit .
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko ;:196 jestem, podziwiam kolorki no i Misię ... ona taka gwiazda w tych rabatkach... cudna.
Pozdrowienia ;:167
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Tak pięknie zaczęła się niedziela. Takim ślicznym słonecznym blaskiem. Niestety, nie trwało to długo i jeszcze przed południem chmury zawładnęły niebem, zaczął wiać wiatr i zrobiło się szaro, zimno, nieprzyjemnie. Zdaje się, że sprawdza się prognoza, że idą brzydkie jesienne dni, że złota polska jesień odchodzi w nieznane. Żal.


Iguniu, sumienie nie pozwoliło mi zniszczyć sielskiego obrazka i pozwoliłam jeszcze pokwitnąć roślinkom. Nie jestem pewna, czy dobrze zrobiłam, bo teraz przyjdzie mi się naubierać do prac ogrodowych, czego bardzo nie lubię.
Jeśli o mnie chodzi, to zawsze sadzę róże wiosną z obawy o ich kondycję w okresie zimowym.
Straszono mnie przymrozkami w okolicach nawet -4*, a dzisiaj już spasowano i w prognozie widzę zero. Może faktycznie zanim przyjdzie co do czego, okaże się, że temperatura nie spadnie poniżej 1-2*C. Tak mi się marzy, ale..... ;:218


Aniu - te kosmosy to dopiero zaczęły kwitnąć. Całe lato tylko rosły wszerz i wzdłuż, nawet jednego pączka nie produkując i dopiero jesienią przyszły po rozum do głowy , wydały pąki i tak ok. dziesiątego października zaczęły rozwijać kwiatki. Nie mam już do nich pretensji, bo zakwitły, gdy ich bracia już skończyli kwitnienie.
Chryzantem mam niewiele, a dodatkowo zbyt późno po raz drugi je przycięłam i dwie dopiero zapączkowały. Ale brak ich kwiatków wypełniły dalie i gazanie, więc kolorów jak dotąd nie brakuje. ;:333


Marysiu - bardzo liczę na dodatnie temperatury, bo żal wyrzucić tak bardzo chcące jeszcze żyć roślinki. ;:174 Wkrótce będę musiała to zrobić, ale ;:131 oby to nastąpiło jak najpóźniej.
Działka ma to do siebie, że doniczek mało i nie trzeba ich do domu zabierać. Kwiaty z wiszących doniczek już wylądowały na kompoście, jako że traktuję je jak jednoroczne, do domu zabrałam tylko dwie rośliny ze skalniaka, które kupiłam na bazarku z informacją: "chronić przed mrozem". a co ciekawe - bez informacji o nazwie.
Uściski odwzajemniam. Buziaki ;:79 i zdrówko również. ;:167


Wandziu - w ogóle coraz smutniej robi się w ogródkach, ale cóż: taka jest kolej rzeczy i musimy się dostosować, choć tak bardzo się nie chce.
Pelargonie miałam, ale traktuję je jak jednoroczne. W domu ich nie przechowam, bo za gorąco i powietrze suche, a na działce za zimno. Zresztą na ryneczku wiosną za grosze można kupić, więc nie chce mi się z nimi chandryczyć. :lol:
Róże przycinam wiosną, jesienią tylko lekko skracam tę, która strasznie długie baty wypuszcza i śnieg czy wiatr i tak by je połamał. W tym roku jeszcze dwie tak sobie pozwoliły wyrosnąć w górę i im też nieco skróciłam łodygi. ;:108
Wiosną przycinam wszystkie bardzo mocno, bo one i tak wysoko potem rosną.


Alu - pięknie dziękuję i wzajemnie pozdrawiam Cię cieplusieńko. ;:196


Krysiu - u mnie piękna pogoda utrzymała się tylko do południa, teraz już nawet wspomnienie po niej zniknęło. ;:222
Pozdrawiam wzajemnie i życzę, by Tobie słonko dłużej złociło świat. ;:196


Maryniu - coraz bardziej tracę wiarę w dłuższe zachowanie tych kolorów, gdy za oknami ciemno i wietrznie.
Fotografia fotografii nierówna ;:185 , ale staram się w miarę możliwości moich i mojego aparatu. Nie mniej jestem Ci wdzięczna za dobre słowo. ;:196 I za niedzielne życzenie. ;:167


Ewelinko - wiem, jak jesteś zapracowana, tym bardziej dziękuję za wizytę w moim maleńkim ogródeczku. ;:196
Właśnie kobei będzie mi najbardziej żal wyrzucić, ale nie ma siły na siły natury.
Mnie straszyli znacznymi spadkami temperatury, ale dzisiaj znacznie złagodzono te prognozy, choć pogoda już się zepsuła. Może i u Ciebie nie będzie aż tak zimno, czego z całego serca Ci życzę i równie ciepło pozdrawiam. ;:3


Ewuniu - jak miło Cię widzieć! ;:215
Pozdrawiam wzajemnie i powrotu do pełni zdrówka życzę. ;:196


Jeszcze trochę obrazków z działeczki, póki są.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17399
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Piękne te twoje rudbekie. Moje już dawno poszły spać.
Ten widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/0d39741f0adf007d bardzo mi się podoba .
a marcinki to takie rarytaski jesieni ;:173 ;:173
Jesień jeszcze piękna.ale ponoć już idą przymrozki, oj, oj szkoda tego mijającego sezonu..
Pozdrawiam cieplutko.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”