Zaczynam - rogalm1 cz.1
Witaj Moniko! zajrzałam dziś do Ciebie pierwszy raz i muszę przyznać że Twój wątek zrobił na mnie ogromne wrażenie- aż nie chce się wierzyć, że jest on taki młody! tyle rzeczy się u Ciebie działo! czytając go Cieszyłam się razem z Tobą, czekałam w podekscytowaniu na wodę, wkurzałam na sąsiada,smuciłam gradobiciem- ale też podziwiałam, podziwiałam i podziwiałam!
takie tempo pracy, zaparcie, pracowitość, dążenie do celu.... czego sobie z całego serca życzę (ale to chyba w przyszłym wcieleniu)
Stworzyłaś piękny zakątek, włożyłaś dużo pracy i serca- no a pomysł z przyczepą- domkiem rewelacja! daj mi proszę troche tego co wymieniłam bo ja to albo leń jestem, albo niezorganizowana jakaś!
będę do Ciebie zaglądać, pozdrawiam serdecznie!
takie tempo pracy, zaparcie, pracowitość, dążenie do celu.... czego sobie z całego serca życzę (ale to chyba w przyszłym wcieleniu)
Stworzyłaś piękny zakątek, włożyłaś dużo pracy i serca- no a pomysł z przyczepą- domkiem rewelacja! daj mi proszę troche tego co wymieniłam bo ja to albo leń jestem, albo niezorganizowana jakaś!
będę do Ciebie zaglądać, pozdrawiam serdecznie!
Witam Cię serdecznie, dziękuję, że zainteresowałaś się moim ogrodem. Wiele z tych rzeczy o których wspominasz musiało powstawać siłą rozpędu lub przy mobilizacji forumowych znajomych! Pewnie gdybym tu w marcu nie trafiła to dalej nie miałabym żadnych kwiatów, truskaweczek, poziomeczek, i innych krzewów bo nie miałam ich absolutnie w planach (czyt. finansach) na ten rok, ale ponieważ je dostałam to musiałam potem o nie dbać, więc trzeba było szybko zorganizować wodę i tak to szło... teraz trochę czuję zmęczenie materiału i lekkie przesilenie ale to może trudności z aklimatyzacją w Krakowie!onka37 pisze:Witaj Moniko! zajrzałam dziś do Ciebie pierwszy raz i muszę przyznać że Twój wątek zrobił na mnie ogromne wrażenie- aż nie chce się wierzyć, że jest on taki młody! tyle rzeczy się u Ciebie działo! czytając go Cieszyłam się razem z Tobą, czekałam w podekscytowaniu na wodę, wkurzałam na sąsiada,smuciłam gradobiciem- ale też podziwiałam, podziwiałam i podziwiałam!
takie tempo pracy, zaparcie, pracowitość, dążenie do celu.... czego sobie z całego serca życzę (ale to chyba w przyszłym wcieleniu)
Stworzyłaś piękny zakątek, włożyłaś dużo pracy i serca- no a pomysł z przyczepą- domkiem rewelacja! daj mi proszę troche tego co wymieniłam bo ja to albo leń jestem, albo niezorganizowana jakaś!
będę do Ciebie zaglądać, pozdrawiam serdecznie!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Moniko dla mnie wszystkie twoje zdjęcia mi się podobają.
Oddają klimat i atmosferę powstawania nowego ogrodu i twórcze prace całej rodzinki.
Podziwiam wasze wysiłki i życzę jak najszybszego spełnienia wszystkich wizji własnego zakątka.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Oddają klimat i atmosferę powstawania nowego ogrodu i twórcze prace całej rodzinki.
Podziwiam wasze wysiłki i życzę jak najszybszego spełnienia wszystkich wizji własnego zakątka.
Pozdrawiam Was serdecznie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Od deski do deski
Przeszłam cały wątek od początku do końca i nie wiem co powiedzieć
Wszystko już zostało powiedziane, aż głupio powtarzać. Może tylko przyłączę się do protestu: to nie jest wiata, tylko wspaniały dom z przewspaniałym tarasem!
Bosko!!! No i oczywiście tych grzybów ci "zazdraszczam", że są u was w takich ilościach i że umiecie je zbierać, i że odróżniacie te dobre, od tych, co też można jeść, ale ... tylko raz


Bosko!!! No i oczywiście tych grzybów ci "zazdraszczam", że są u was w takich ilościach i że umiecie je zbierać, i że odróżniacie te dobre, od tych, co też można jeść, ale ... tylko raz

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Moniko - coraz piękniej u Ciebie pięknie zrobiliście ten taras ... jestem pod niesamowitym wrażeniem. Gratuluję! 

"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Krysiu, pochwała z Twoich ust to dla mnie zaszczyt! Poprawa jakości moich zdjęć to teraz mój priorytet!
Grażynko, prace są naprawdę twórcze, koncepcje zmieniają sie bardzo często- ale tego właśnie chcieliśmy, żeby to był NASZ domek, ogród, a nie zaprojektowany przez firmę i równiutko porozkładany na działce. Lubię nasz chaos!
Nalewko, grzybów mieliśmy w czasie tych wakacji tony, przez dwa tygodnie żywiliśmy się głównie grzybami- zupa grzybowa, sos grzybowy, kotlety z grzybów nawet kiszone gołąbki, zwane przez sąsiadów duśkami! Cud, że nam wątroby nie powysiadały!
Agnieszko, cieszę się, że Ci się podoba, zapewniam, że na żywo taras jest dużo piękniejszy, bo zdjęcia nie oddają ciepła desek...
Bernadko, bardzo chciałabym się z Toba spotkać więc może ten Rynek to dobry pomysł, tylko musiałoby to być w ciągu tygodnia, bo na razie każdy weekend to działka...
Grażynko, prace są naprawdę twórcze, koncepcje zmieniają sie bardzo często- ale tego właśnie chcieliśmy, żeby to był NASZ domek, ogród, a nie zaprojektowany przez firmę i równiutko porozkładany na działce. Lubię nasz chaos!
Nalewko, grzybów mieliśmy w czasie tych wakacji tony, przez dwa tygodnie żywiliśmy się głównie grzybami- zupa grzybowa, sos grzybowy, kotlety z grzybów nawet kiszone gołąbki, zwane przez sąsiadów duśkami! Cud, że nam wątroby nie powysiadały!
Agnieszko, cieszę się, że Ci się podoba, zapewniam, że na żywo taras jest dużo piękniejszy, bo zdjęcia nie oddają ciepła desek...
Bernadko, bardzo chciałabym się z Toba spotkać więc może ten Rynek to dobry pomysł, tylko musiałoby to być w ciągu tygodnia, bo na razie każdy weekend to działka...
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
witaj Monisiu cieszę sie już Jesteś
i możemy byc w kontakcie (zobaczyłam dzisiaj Twój post) nie dostawałam przez jakiś czas powiadomień nie wiem dlaczego a stęskniłam sie za Tobą
obejrzałam nowe kąty, piękne kwiaty i grzybobranie to wspaniałe że można tak cieszyć się i razem coś tworzyć. Pozdrawiam Cię i Twoją Rodzinkę bardzo serdecznie


Witam.
Moniko fajnie, że wróciłaś, że wszyscy domownicy zdrowi i zadowoleni.
Przyznam, że zaglądałem od Ciebie i też czekałem na jakieś wiadomości, myślałem, że wpadniesz
do domu i dasz znać, że wszystko OK.
Postępy robicie zaskakujące, życzę Wam żeby przed zimą udało się zakończyć poddasze bo jednak
to ważne żeby zamknąć wszystko przed zimą.
Piszesz, że pomimo gradobicia roślinki jakoś odżyły i nawet były ogórki na których postawiłaś kreskę.
Robisz również postępy w fotografii, myślę, że Krystyna KaRo nie obrazi się na mnie jak skomentuję
te same zdjęcia. Faktycznie ładne ujęcia szczególnie mieczyka ale jest obcięty od góry i ma właściwie kadr
centralny, gdyby był bardziej z boku i trochę w skosie to byłoby super.
Nie przejmuj się jednak zbytnio bo błąd "kadru centralnego" zdarza się nawet doświadczonym fotografom.
Czytałem gdzieś, że nawet ludziom zajmującym się zawodowo fotografią nie jest dane zrobić więcej jak
kilka zdjęć w swojej karierze którymi się wszyscy zachwycają.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Moniko fajnie, że wróciłaś, że wszyscy domownicy zdrowi i zadowoleni.
Przyznam, że zaglądałem od Ciebie i też czekałem na jakieś wiadomości, myślałem, że wpadniesz
do domu i dasz znać, że wszystko OK.
Postępy robicie zaskakujące, życzę Wam żeby przed zimą udało się zakończyć poddasze bo jednak
to ważne żeby zamknąć wszystko przed zimą.
Piszesz, że pomimo gradobicia roślinki jakoś odżyły i nawet były ogórki na których postawiłaś kreskę.
Robisz również postępy w fotografii, myślę, że Krystyna KaRo nie obrazi się na mnie jak skomentuję
te same zdjęcia. Faktycznie ładne ujęcia szczególnie mieczyka ale jest obcięty od góry i ma właściwie kadr
centralny, gdyby był bardziej z boku i trochę w skosie to byłoby super.
Nie przejmuj się jednak zbytnio bo błąd "kadru centralnego" zdarza się nawet doświadczonym fotografom.
Czytałem gdzieś, że nawet ludziom zajmującym się zawodowo fotografią nie jest dane zrobić więcej jak
kilka zdjęć w swojej karierze którymi się wszyscy zachwycają.
Pozdrawiam, Krzysztof.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Moniko siedzę oglądam i nie mogę się nadziwić ile już dokonaliście. Taras piękny, w ogóle wszystko u Was zmienia się tak szybko, a niedawno mówiłaś, że dopiero zaczynacie. Proszę pokazuj jak najwięcej zdjęć Waszych dokonań ,ale nie zapominaj o rabatkach, ja z chęcią pooglądam Twoje ziemne poczynania. Szkoda,że wakacje minęły tak szybko......Grzybobrania udane, czy te grzybki rosną na Waszym kawałku lasku, jeżeli tak to zazdroszczę jeszcze bardziej, suszyłaś je czy robiłaś marynowane?