Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Chciałabym posadzić kilka piwonii w rzędzie, jakie odległości powinnam zachować? Wątek przejrzałam dość pobieżnie ( na razie) i nietrafiłam na tę informację.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Według porad pewnej znanej szkółki gdzie od lat zajmują się piwoniami i mają ładne sadzonki oraz dobre opinie, którą osobiście też podzielam należy sadzić piwonie w odstępie minimum 30x30 cm a najlepiej 50x50 cm, uwzględniając jej docelową wielkość.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Dziękuję Kasiu, posadzę co 50 cm, jedną już posadziłam jesienią, w zasadzie rozdzieliłam piwonię z mamy ogródka, która przestała jej kwitnąć, a druga to Sarah Bernard z Lidla - na razie w donicy. Obie puszczają już kiełki. Boję się, że nie dam rady oberwać kwiatka- jeśli jakiś będzie żeby się lepiej ukorzeniły. W szpalerze chcę posadzić różne odmiany, nie wiem czy to dobry pomysł? Czy wszystkie piwonie są podobnej wielkości ?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Piwonie w szpalerze wyglądają bardzo ładnie moja sąsiadka ma przy samej siatce tak posadzone, jak kwitną to jest to naprawdę efektowne. Myślę, że popularne odmiany osiągają zbliżone wielkości.
Moje piwonie też ruszyły. Lidlowską także mam siedzi w doniczce w półwidnym pomieszczeniu i wystrzeliła jak z armaty, niezbyt to dobrze ale musi już tak zostać.
Moje piwonie też ruszyły. Lidlowską także mam siedzi w doniczce w półwidnym pomieszczeniu i wystrzeliła jak z armaty, niezbyt to dobrze ale musi już tak zostać.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Anida moje rosną w odległości co 50cm.
Szpaler pod ogrodzeniem.W dwóch rzędach.
Widok jak zakwitnie to naprawdę spektakularny
Jest na czym oko zawiesić
Szpaler pod ogrodzeniem.W dwóch rzędach.
Widok jak zakwitnie to naprawdę spektakularny

Jest na czym oko zawiesić

- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Zazdroszczę, ja na razie posadziłam 2, dosadzę jeszcze 4, a na efekt poczekam kilka lat, zresztą liście też są piękne.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
A ja swoje z lidla w ubiegłą sobotę wsadziłam już do gruntu-w doniczce siedziały przez miesiąc-mocno powypuszczały mimo, że były w chłodnym miejscu. Mam nadzieję, że nic im nie będzie, bo rosną nadal. Oprócz tych, wsadziłam też z kapersów kupionych w sklepie ogrodniczym - 2 inne odmiany. Sadziłam pierwszy raz, bo dopiero zakładam ogródek i mam nadzieję, że się mi nie zmarnują.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Waga65 niesamowicie szybkie!
Moje jeszcze mają purpurowe pędy. Dwie pięknie rosną, co roku coraz większe są i bardzo bogato kwitną, ale jedna bardzo słabo wyglądała w tym roku, w dodatku z jedynych dwóch pędów jeden nagle się położył
Pogrzebałam dziś w ziemi, takich nadgnitych było więcej, puszczały pędy i te pędy podgniły tuż nad albo nawet pod ziemią. Nie wiem, na co mi zachorowała. Myślę, żeby podlać fungicydem (tylko jakim, Topsin, Previcur?) Oprysk nic nie da, ta choroba łapie je jeszcze w gruncie. Szukam tu po wątku ale nie widzę takich objawów, może coś przeoczyłam 



"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Ja bym podlała Previcurem, on jest na grzyby odglebowe, ale decyzja Twoja, bo peonia też twoja.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
W moich majowych i Red Charm pąki policzyłam już w tamten weekend, ale rzeczywiście wegetacja różnych gatunków przebiega w dziwny sposób. Bardzo jestem ciekawa tego sezonu (jak każdego nadchodzącego).
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Jedna z moich piwonii też ma takie objawy. Nie wiem co tym sądzić, bo zdarzyło mi to pierwszy raz. Piwonia jest młoda. Kupiłam ją w zeszłym roku w znanej szkółce.Aguss85 pisze:Waga65 niesamowicie szybkie!Moje jeszcze mają purpurowe pędy. Dwie pięknie rosną, co roku coraz większe są i bardzo bogato kwitną, ale jedna bardzo słabo wyglądała w tym roku, w dodatku z jedynych dwóch pędów jeden nagle się położył
Pogrzebałam dziś w ziemi, takich nadgnitych było więcej, puszczały pędy i te pędy podgniły tuż nad albo nawet pod ziemią. Nie wiem, na co mi zachorowała. Myślę, żeby podlać fungicydem (tylko jakim, Topsin, Previcur?) Oprysk nic nie da, ta choroba łapie je jeszcze w gruncie. Szukam tu po wątku ale nie widzę takich objawów, może coś przeoczyłam
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Ja w tej chwili tak nie mam, ale moje nowe peonie były wszystkie z tych "tanich". Rozumiecie, co mam na myśli. Wsadzałam je do ziemi w kwietniu 2014 i w tamtym sezonie miały zaledwie 10-cio cm listki, które ciągle "mdlały". Ja wtedy leczyłam je Previcurem, tzn. chory liść jest nie do odratowania, ale wyciąć, oczyścić, odgarnąć trochę ziemi, spryskać liście i okoliczną ziemię.
To co mówicie to zły znak - dużo zarodników grzybów przetrwało w ziemi i teraz się uaktywniają - jednym zdaniem należy wzmożyć czujność. Previcur zapobiega zakażeniom odglebowym, więc moim zdaniem jego należy zastosować. Jeśli u mnie będą takie objawy, to tak zrobię.
Już właściwie się zastanawiam, czy nie popryskać pierwiosnków. Bo one w tym roku też dużo ucierpiały.
Pozdrawiam
Tak wyglądała w sezonie 2015 moja tania peonia (ta z 2014). (Właściwie dwie z kilku)


Dwa liście - dwa kwiaty. Co będzie w tym sezonie zobaczymy
.
To są ich pierwsze, rok po posadzeniu kwiaty.
To co mówicie to zły znak - dużo zarodników grzybów przetrwało w ziemi i teraz się uaktywniają - jednym zdaniem należy wzmożyć czujność. Previcur zapobiega zakażeniom odglebowym, więc moim zdaniem jego należy zastosować. Jeśli u mnie będą takie objawy, to tak zrobię.
Już właściwie się zastanawiam, czy nie popryskać pierwiosnków. Bo one w tym roku też dużo ucierpiały.
Pozdrawiam
Tak wyglądała w sezonie 2015 moja tania peonia (ta z 2014). (Właściwie dwie z kilku)


Dwa liście - dwa kwiaty. Co będzie w tym sezonie zobaczymy

To są ich pierwsze, rok po posadzeniu kwiaty.