Nie ma jak u Seby
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 2 cze 2017, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Re: Nie ma jak u Seby
Witaj Sebastianie. Po tygodniu udało mi się wreszcze przeczytać cały Twój wątek. Ten aktualny,poprzednich jeszcze nie znam.
Jestem nowa na forum i mało piszę (więcej się uczę czytając) ,jednak ogrom Twojej pracy i wielka pasja przy tak młodym wieku budzi mój podziw i ogromny szacunek. Nie mogłam tego pozostawić bez słów uznania. Również motywujesz mnie do większego wysiłku ,bo jednak można jak się bardzo chce. Piękne są efekty Twojej pracy zarówno w ogrodzie jak i na polu warzywnym. Okolice piękne ,bo Ty je takimi widzisz i ukazujesz to na swych zdjęciach. Życzę dużo sił i wytrwałości w realizowaniu pomysłów w ogrodzie.
Jestem nowa na forum i mało piszę (więcej się uczę czytając) ,jednak ogrom Twojej pracy i wielka pasja przy tak młodym wieku budzi mój podziw i ogromny szacunek. Nie mogłam tego pozostawić bez słów uznania. Również motywujesz mnie do większego wysiłku ,bo jednak można jak się bardzo chce. Piękne są efekty Twojej pracy zarówno w ogrodzie jak i na polu warzywnym. Okolice piękne ,bo Ty je takimi widzisz i ukazujesz to na swych zdjęciach. Życzę dużo sił i wytrwałości w realizowaniu pomysłów w ogrodzie.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie ma jak u Seby
Seba, wspaniałe zbiory a arbuzy wyjątkowo dorodne
Ciekawa jestem jak smakuje ten z białym miąższem? Nigdy takiego nie jadłam. Różni się czymś do tego 'zwykłego'?
I grzybobranie widziałam miałeś udane? Też byliśmy na grzybach i całkiem sporo zebraliśmy. Teraz po tych upałach trzeba będzie poczekać na solidne opady. Wtedy znów pojedziemy. Uwielbiam zbierać, jeść a najmniej czyścić i obierać
Będę trzymała za Ciebie kciuki, żebyś prawko zdał za pierwszym razem

I grzybobranie widziałam miałeś udane? Też byliśmy na grzybach i całkiem sporo zebraliśmy. Teraz po tych upałach trzeba będzie poczekać na solidne opady. Wtedy znów pojedziemy. Uwielbiam zbierać, jeść a najmniej czyścić i obierać

Będę trzymała za Ciebie kciuki, żebyś prawko zdał za pierwszym razem

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Dzisiaj była kolejna degustacja arbuza .
Odmiana Złoto Wolicy - najbardziej dojrzała z wszystkich dotychczas.
Smak nie do opisania
Tak słodkiego arbuza jeszcze nie jadłem
Goście byli nim zachwyceni



Grażynko mam trzy ananasy
Palmę kokosową też miałem, niestety przemarzła - zapomniałem schować ją przed przymrozkiem
Dzięki za wskazówkę - będę pamiętał. Są piękną ozdobą
Emilio witaj w kolejnej części
Wstyd mi się przyznać, ale o Tobie zapomniałem
Dziękuje za miłe słowa
grazyna-ela witaj
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się u mnie .
Przeczytać tyle stron to nie lada wyczyn
Mnie osobiście nie chciałoby się
Miło słyszeć, że motywuję do działania
Bardzo dziękuje za miłe słowa, zapraszam częściej
Dorotko biały arbuz to nie częsty widok
Różnic jest kilka.
Przede wszystkim konsystencja miąższu jest inna - bardziej miękka, ale bardzo przyjemna .
Smakiem też różni się - ciężko to opisać
Jest też bardzo kruchy .
Tak ,grzybobranie było udane . Większość ludzi nie wiedziała, że w lesie są grzyby .
A wiadomo - o 5 w lesie jest mało grzybiarzy .
Zapasy na zimę mam, teraz mogę sprzedawać
Też nie lubię obierać, chyba że są to duże prawdziwki - to wtedy tak .
Dziękuje !
Gąsienica

A to największy łobuz
Zostaje razem ze swoją siostrą na tydzień.

Zaraz kolejne zdjęcia


Odmiana Złoto Wolicy - najbardziej dojrzała z wszystkich dotychczas.
Smak nie do opisania

Tak słodkiego arbuza jeszcze nie jadłem

Goście byli nim zachwyceni




Grażynko mam trzy ananasy


Dzięki za wskazówkę - będę pamiętał. Są piękną ozdobą

Emilio witaj w kolejnej części


Dziękuje za miłe słowa

grazyna-ela witaj

Przeczytać tyle stron to nie lada wyczyn


Miło słyszeć, że motywuję do działania

Bardzo dziękuje za miłe słowa, zapraszam częściej

Dorotko biały arbuz to nie częsty widok

Przede wszystkim konsystencja miąższu jest inna - bardziej miękka, ale bardzo przyjemna .
Smakiem też różni się - ciężko to opisać

Jest też bardzo kruchy .
Tak ,grzybobranie było udane . Większość ludzi nie wiedziała, że w lesie są grzyby .
A wiadomo - o 5 w lesie jest mało grzybiarzy .
Zapasy na zimę mam, teraz mogę sprzedawać

Też nie lubię obierać, chyba że są to duże prawdziwki - to wtedy tak .
Dziękuje !

Gąsienica

A to największy łobuz


Zaraz kolejne zdjęcia



- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Zapomniałem dodać - susza jest silniejsza niż przedtem . Uschła połowa porzeczek, jagody goi , orzech laskowy, kolejne maliny
Nie wspominając o drzewkach posadzonych wiosną wzdłuż granicy ...
Hortensja bukietowa jednak nie zawiodła . Zakwitnie z czego niezmiernie się cieszę

Cynie - przetrwały tylko różowe





Tęcza podczas ostatniej mżawki


I po zachodzie słońca



To może kąpiel w beczce ?
Woda ma ponad 30*C


Nie wspominając o drzewkach posadzonych wiosną wzdłuż granicy ...
Hortensja bukietowa jednak nie zawiodła . Zakwitnie z czego niezmiernie się cieszę


Cynie - przetrwały tylko różowe






Tęcza podczas ostatniej mżawki



I po zachodzie słońca




To może kąpiel w beczce ?



- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nie ma jak u Seby
Seba choroby kwiatowe dopadają nas wszystkich, floksy i jezówki również gromadzę
Arbuza bardzo zazdroszę u mnie z dyniowatymi porażka w tym roku, zamiast dyni wyszła cukinia, zamiast cukini jeszcze nie wiem co ale podejrzewam jakąś ozdobną dynię bo liście strasznie małe i dopiero zaczyna kwitnąć, kabaczki niby są kabaczkami ale tak kiepskiej odmiany nie miałam nigdy, są tak krótkie i tak szybko robią się twarde, zamiast zielonogo arbuza są jakieś żółte kulki które nie wiem jeszcze czym będą... kompletna porażka we wszystkim i to nie z mojej winy.

Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nie ma jak u Seby
Seba nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie coś na deszcz się zanosi, może podleje ogród, bo też z niepokojem patrzę na podsuszone roślinki...
Jeżówki wspaniałe, szczególnie urocza ta pełna!
Jeżówki wspaniałe, szczególnie urocza ta pełna!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma jak u Seby
No nie......
a toś mnie bracie zażył.....
......czyli Afryka gotowa, tylko piasku nasypać, balię z wodą zakopać i siup nóżki moczyć na leżaczku, niczym na Hawajach.
Żartuję sobie oczywiście
, chociaż figę masz super, chyba z moją zrobię podobnie.
Może i przytnę po sezonie, żeby lepiej zaczęła się zagęszczać, to może zaowocuje wreszcie.
U mnie chyba wreszcie koniec upałów, bo dzisiaj przyjemna tylko dwudziestka.
Woda w oczku jest tak nagrzana, że nawet traszki gdzieś z niej uciekły.
Ale do podlewania pomidorów się nadaje, jak nigdy.
Tak to jest, że raz nam się wszystko udaje a innym razem ponosimy klęskę, ale nie ma co się poddawać, bo każdy rok jest inny i każdy niesie z sobą coś innego.
Ten widok jest niesamowity - https://images81.fotosik.pl/732/b1d02fe71bad10c8.jpg - aż chciałoby się tam rozłożyć kocyk, poleżeć i posłuchać świerszczy i brzęczących owadów, prawdziwa sielanka.



Żartuję sobie oczywiście

Może i przytnę po sezonie, żeby lepiej zaczęła się zagęszczać, to może zaowocuje wreszcie.
U mnie chyba wreszcie koniec upałów, bo dzisiaj przyjemna tylko dwudziestka.

Woda w oczku jest tak nagrzana, że nawet traszki gdzieś z niej uciekły.
Ale do podlewania pomidorów się nadaje, jak nigdy.
Tak to jest, że raz nam się wszystko udaje a innym razem ponosimy klęskę, ale nie ma co się poddawać, bo każdy rok jest inny i każdy niesie z sobą coś innego.
Ten widok jest niesamowity - https://images81.fotosik.pl/732/b1d02fe71bad10c8.jpg - aż chciałoby się tam rozłożyć kocyk, poleżeć i posłuchać świerszczy i brzęczących owadów, prawdziwa sielanka.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nie ma jak u Seby
Seba sesja kwiatowa piękna.
Jak to człowiekowi niewiele potrzeba, cieszy się że hortensja zakwitnie.
Arbuz wyjątkowo apetyczny, jednak słońce napędziło produkcję cukru.
Strat współczuję, u mnie woda leje się, aż licznik szumi.
Podejrzałam konstrukcję pomidorową.
Muszę coś wymyślić dla moich kilku, bo dwa się złamały mimo dwukrotnego wiązania.
Gratulacje za udane pierwsze kroki w aucie. Mój instruktor powiedział wieki temu,
że kierowcą trzeba się urodzić.
Masz tyle talentów, że jeszcze jeden nie dziwi.
Siostrzeńcowi nie pozwalajcie na skakanie z lizakiem. Widziałam zbyt wiele okaleczonych dzieci.
Nietypowo, chłodu i deszczu życzę. 











- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nie ma jak u Seby
Witaj Seba
. A no jestem Żaba właściwie od kilkunastu lat
. Mąż bardzo rzadko mówi do mnie po imieniu z reguły mówi po prostu "Żabka"
. No cóż
. Zdjęcia Twoich zbiorów bardzo apetycznie wyglądają
. U mnie też sucho i ogród wygląda trochę kiepsko
. Masz piękne floksy a jeżówki faktycznie uzależniają
. Różowe cynie przepiękne
. Mam nadzieję, że spadnie w końcu porządny deszcz
czego Tobie i sobie życzę . Pozdrawiam
.










- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Nie ma jak u Seby
Ja też deszczu wypatruję, a tu nic. Właśnie kapnęło kilka kropli, ale chyba wyparowały zanim do ziemi dotarły... Może się rozkręci, bo mi już ręce więdną od latania z konewką... A borówki na krzaczku i tak zamieniły mi się w rodzynki...
Kwiaty u Ciebie przepiękne. I floksy i cynie aż kipią kolorem z ekranu. Na żywo muszą wyglądać jeszcze bardziej energetycznie.
Pokazałeś swoją figę i teraz kombinuję jak tu sobie takie drzewko zorganizować.
Napisz coś proszę o jej uprawie. Masz ją z nasiona? Ile ma lat? Gdzie zimuje? Jak się nią opiekujesz?
Ostatnio dostałam arbuza z Węgier, był przepyszny. Domyślam się, że Twoje pewnie smakują podobnie jak nie lepiej. I zazdroszczę. Bo ja na samych arbuzach to spokojnie z tydzień bym wyżyła.
Tęcza i zachód słońca po prostu cudowne. Wspaniale wyszły Ci zdjęcia.
Kwiaty u Ciebie przepiękne. I floksy i cynie aż kipią kolorem z ekranu. Na żywo muszą wyglądać jeszcze bardziej energetycznie.

Pokazałeś swoją figę i teraz kombinuję jak tu sobie takie drzewko zorganizować.

Ostatnio dostałam arbuza z Węgier, był przepyszny. Domyślam się, że Twoje pewnie smakują podobnie jak nie lepiej. I zazdroszczę. Bo ja na samych arbuzach to spokojnie z tydzień bym wyżyła.

Tęcza i zachód słońca po prostu cudowne. Wspaniale wyszły Ci zdjęcia.
Re: Nie ma jak u Seby
Seba
Ujęcie ze źdźbłami trawy jest totalnie w moim stylu i kocham je
Gdyby tylko z lewej strony nie zahaczyła, to by było idealnie
I to drugie chmurowe! No wspaniałe
Zbiory masz powalające. I ta kalarepa większa od arbuza



I to drugie chmurowe! No wspaniałe

Zbiory masz powalające. I ta kalarepa większa od arbuza

- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nie ma jak u Seby
Witaj Seba, wróciłem po dłuższym niebycie i widzę u Ciebie wszystko super wyrosło. Gratuluje arbuzów ale współczuje pousychanych innych roślin.
Liliowce dokupuj bo warto, sam mam ponad 10 odmian
i na tym nie poprzestanę na pewno
Ostatnia klasa liceum? Jeszcze pamiętam te czasy
Życie w liceum było takie proste... 
Liliowce dokupuj bo warto, sam mam ponad 10 odmian


Ostatnia klasa liceum? Jeszcze pamiętam te czasy


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Witam wieczorową porą
Mam chwilkę czasu to ją dobrze wykorzystam
Dzisiaj w mojej miejscowości śpią pielgrzymi z Sandomierza i okolic .
U mnie 8 pielgrzymów. Są zachwyceni pomidorami
Spróbowali sporo odmian i wszystkie smakowały
A tak to wygląda - są trzy grupy .


I tak od wielu lat. Niestety co rok coraz mniej osób w niej uczęszcza .
Rano wstać muszę i przygotować dla wszystkich śniadanie
A tu łobuzy - ściąłem dzisiaj zatrwian, tylko żółty kwitnie



Mam chwilkę czasu to ją dobrze wykorzystam

Dzisiaj w mojej miejscowości śpią pielgrzymi z Sandomierza i okolic .
U mnie 8 pielgrzymów. Są zachwyceni pomidorami


A tak to wygląda - są trzy grupy .


I tak od wielu lat. Niestety co rok coraz mniej osób w niej uczęszcza .
Rano wstać muszę i przygotować dla wszystkich śniadanie

A tu łobuzy - ściąłem dzisiaj zatrwian, tylko żółty kwitnie



Re: Nie ma jak u Seby
Jakie fajne dzieciaki.
Seba kwiaty masz przepiękne na rabatach, kompozycje na 6.
U mnie też pielgrzymki nocują, we wsi.
Teraz nie miałabym głowy do przyjmowania pielgrzymów.
Miejsca za bardzo też.
Widzę, że cynie ode mnie Ci powschodziły, u mnie trafiają się tez pełne. Na pewno zbiorę z nich ponownie nasiona, tez to zrób.
Pomidory masz bardzo ładne i na pewno smaczne. Nie dziwię się, że smakowały pielgrzymom.
Róża ta ostatnia to ma taki liliowy kolor? Śliczna, sprawdź nazwę bo mi się podoba.
No nie, taaaaaaaaaaaaaaaaakie arbuzy.


Seba kwiaty masz przepiękne na rabatach, kompozycje na 6.

U mnie też pielgrzymki nocują, we wsi.



Miejsca za bardzo też.
Widzę, że cynie ode mnie Ci powschodziły, u mnie trafiają się tez pełne. Na pewno zbiorę z nich ponownie nasiona, tez to zrób.
Pomidory masz bardzo ładne i na pewno smaczne. Nie dziwię się, że smakowały pielgrzymom.

Róża ta ostatnia to ma taki liliowy kolor? Śliczna, sprawdź nazwę bo mi się podoba.

No nie, taaaaaaaaaaaaaaaaakie arbuzy.



- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Aniu tych chorób mam sporo, tak jak wielu ogrodników
Niestety choroba czyści mój portfel do zera
Skąd miałaś nasiona ? Najlepiej kupić oryginalne , nie ma niespodzianek .
Może lepiej wysiać cukinię ? Zbiorę nasiona .
U mnie z dyniami też będzie bardzo kiepsko, susza zniszczyła wiele sadzonek/odmian.
Basiu u mnie tylko zachmurzyło się, nawet kropla nie spadła.
Mam nadzieję, że coś jeszcze spadnie z nieba, jest gorzej niż źle .
Mnie podobają się wszystkie jeżówki , nie mam ulubionej
Znalazłem kapliczkę w garażu, ma z 1,5 m. Jutro zrobię zdjęcia, graty wyrzucę .
Grażynko piach też jest, w piaskownicy tuż obok
Wody jedna nie ma, no może bagienko dla kaczek
Figa nie lubi ciasnych donic, widać to po innych sadzonkach .
Na przesadzenie czekają jeszcze dwie .
A owoce są obłędnie pyszne - wprost uwielbiam .
Zbiornik do podlewania tunelów mam w cieniu, więc woda w nim chłodna.
Ostatnio kogut utopił się
Tylko że u mnie prawie co rok jest susza. A jak jest to od maja do września .
Potem deszcz pada kilka dni i po suszy.
Muszę wybrać się na łąkę, zrobię zdjęcia.
Niestety komary tną tak w du.ę , że nie da się wytrzymać
Była też sarenka, ale uciekła.
Soniu dziękuje
Ta radość stąd , że to pierwsza hortensja jaką mam.
Już mi się podoba, bez problemu zniosła zimę.
Niestety nie jestem w stanie wszystko podlać - ale i tak cieszę się z tego co mam.
Konstrukcję pod pomidory możesz zrobić już na stałe - jak będzie porządnie wykonana to i nie zeszpeci ogrodu .
Tata jest zawodowym kierowcą - może to po nim ?
Siostrzeniec nie skakał z lizakiem, zabrałem tuż po zrobieniu zdjęcia

Niestety choroba czyści mój portfel do zera

Skąd miałaś nasiona ? Najlepiej kupić oryginalne , nie ma niespodzianek .
Może lepiej wysiać cukinię ? Zbiorę nasiona .
U mnie z dyniami też będzie bardzo kiepsko, susza zniszczyła wiele sadzonek/odmian.
Basiu u mnie tylko zachmurzyło się, nawet kropla nie spadła.
Mam nadzieję, że coś jeszcze spadnie z nieba, jest gorzej niż źle .
Mnie podobają się wszystkie jeżówki , nie mam ulubionej

Znalazłem kapliczkę w garażu, ma z 1,5 m. Jutro zrobię zdjęcia, graty wyrzucę .
Grażynko piach też jest, w piaskownicy tuż obok


Figa nie lubi ciasnych donic, widać to po innych sadzonkach .
Na przesadzenie czekają jeszcze dwie .
A owoce są obłędnie pyszne - wprost uwielbiam .
Zbiornik do podlewania tunelów mam w cieniu, więc woda w nim chłodna.
Ostatnio kogut utopił się

Tylko że u mnie prawie co rok jest susza. A jak jest to od maja do września .
Potem deszcz pada kilka dni i po suszy.
Muszę wybrać się na łąkę, zrobię zdjęcia.
Niestety komary tną tak w du.ę , że nie da się wytrzymać

Była też sarenka, ale uciekła.
Soniu dziękuje

Już mi się podoba, bez problemu zniosła zimę.
Niestety nie jestem w stanie wszystko podlać - ale i tak cieszę się z tego co mam.
Konstrukcję pod pomidory możesz zrobić już na stałe - jak będzie porządnie wykonana to i nie zeszpeci ogrodu .
Tata jest zawodowym kierowcą - może to po nim ?

Siostrzeniec nie skakał z lizakiem, zabrałem tuż po zrobieniu zdjęcia
