Brunatna zgnilizna drzew pestkowych/ monilioza

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8019
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Brunatna zgnilizna drzew pestkowych/ monilioza

Post »

Oprysk spóźniony, wiedziałam, ze tak będzie. Niestety pogoda nie pozwoliła , albo lało , albo wiało. Bardzo porażona Wega a i sliwie Jojo tez się oberwało. Natomiast na później kwitnącej Reginie oprysk zadziałał, ani śladu porażenia monilioza.
Wega:
Obrazek

Obrazek

śliwa Jojo;
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
maciej39
100p
100p
Posty: 181
Od: 31 mar 2016, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brunatna zgnilizna drzew pestkowych/ monilioza

Post »

Chyba nie łutówka. Ale to trzeba ciąć? Mocno? I co teraz z tym zrobić?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8019
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Monilioza na moreli już nie mam siły

Post »

[quote=maciej39
Obrazek
[/quote]
To wątek o moniliozie ale; sytuacja raczej nietypowa z tą wiśnią. Pierwsza sprawa - to jest chyba odrost od podkładki- jeśli dobrze widzę - do usunięcia i to szybko. Dokopać się do miejsca wyrastania odrostu, usuwając kamienie, Oderwać albo odciąć odrost aż do żywego drewna i zasmarować maścią z funabenem albo lepiej przypalić nierozcieńczonym miedzianem EXTRA ( w płynie).
Kamienie- dla mnie to zły pomysł, no bo jak tu nawozić czy podlać takie drzewko, co się dzieje pod tym kamieniem?
Wiśnie tnie się po zbiorach, takie ogołocone gałęzie powinno się wycinać w całości ale wtedy nic na Twojej wisience nie zostanie ;:oj . Wg mnie trzeba zmusić drzewko do wypuszczenia młodych gałązek skracając te. Tylko ile skrócić? Tego nie wiem, pierwszy raz się spotkałam z taką sytuacją. Czy skrócić o 1/3 ? O połowę? Czy tylko odciąć część ulistnionego wierzchołka zostawiając parę liści i licząc na to, że w następnym roku liście się cofną i wyrosną bliżej pnia. Na gałęziach widzę parę rozet z listkami i tak na dobrą sprawę powinno się odciąć aż do tych rozet. Tylko jest ich bardzo mało.
Mam nadzieję, że odezwą się fachowcy i coś zaproponują :wit
Pozdrawiam! Gienia.
maciej39
100p
100p
Posty: 181
Od: 31 mar 2016, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brunatna zgnilizna drzew pestkowych/ monilioza

Post »

Odrost od podkładki jest tylko z dołu - usunę. Kamienie wiem że pomysł zły, ale jak nie ma się wydzielonej części na sad to każde rozwiązanie jest złe. Kora - wywiewa i trzeba dosypywać. Chwastowisko - nie mam czasu kosić. Nawożę podsypując nawóz raz w roku, podłoże gliniaste, żyzne.
Co do wiśni - to nie jedyne takie drzewko, druga wiśnia tez. A połączyłem z moniliozą, bo stało to się po ataku rok temu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”