Sukulenty - dzielenie ,rozsadzanie ,ukorzenianie

[mordd]

Dobór doniczki i fakt, że nawet nie chciało ci się sprawdzić jakie masz rošliny i jakie mają wymagania wskazuje, że nie interesuje cię ich dobrostan tylko posiadanie dekoracji na oknie - w tym nie ma niczego złego, ładniejsza taka niż plastikowy kwiatek. W przypadku wielu sukulentów już sama szyba pochłania taką ilość niezbędnego im do życia Uv, że ich uprawa na wewnętrznym parapecie jest trudna, nawet jeśli jest słoneczny. Żaluzje w zasadzie wykluczają echeverie z tego miejsca i inaczej tam ona wyglądać nie będzie, do tego zimą się ją zimuje. Nie wiem po co ten foch, po prostu kupuj rozsądnie i dobieraj rośliny do posiadanych warunków, nie będzie problemów. A ten konkretny egzemplarz i inne wymagające słońca uprawiaj gdzie indziej.Na upartego możesz je też doświetlać stosownymi lampami, teraz jest tam dla nich po prostu za ciemno.

[czarny_jezdziec]

Witam,
W związku z planowana przeprowadzką trochę pozmieniaja mi się warunki uprawy i wschód-zachód zamienię na południowy wschód - północny zachód.
O ile z zagospodarowaniem kierunku sobie nie mam problemu o tyle szukam kandydatów, którzy będą zadowoleni z kierunku NW. Najlepiej kaktusy, ale nie mam złudzeń (może Epi?), a jak nie to inne sukulenty. Będę wdzięczny za porady, bo nie mam ochoty budować kolonii paprotek

[norbert76]

Żadne sukulenty, a tym bardziej kaktusy nie będą dobrze rosnąć na północnym zachodzie. Niestety to zdecydowanie za mało ilość godzin słonecznych oraz słońce zbyt słabe.
Już wschodnia czy zachodnia wystawa to ekstremum. Ja mam obie te wystawy - zdecydowaną ilość na wschodzie i powiedzmy sukulenty jakoś rosną, po prostu przez niedobór słońca.
Epi będzie się wyciągać zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym w temperaturze pokojowej.

[czarny_jezdziec]

Dzięki Norbert.
Niestety takiej odpowiedzi się spodziewałem, choć liczyłem, że może jednak są jakieś wyjątki, które lubią takie warunki. Co do Epi to wiem, że dobrze radzą sobie z kierunkiem wschodnim, ale doświadczenia w ich uprawie nie mam (są za duże).

Z zimowaniem w dobrych warunkach nie będzie problemu. Szukam roślin, które okres wegetacyjny mogą tam spędzać i którym będzie tam dobrze. Zdaje sobie sprawę, że znakomita większość sukulentów kocha słońce, ale to pytanie o wyjątki.

Na pocieszenie zostaje duży balkon sobie, gdzie moje kochane Gymnocalycia będą szczęśliwe

[esia]

Dzień dobry
Nie wiem czy to dobry wątek, ale chciałam prosić o polecenie odmian sukulentów, które rosną powoli lub bardzo powoli. Niestety nie mam zbyt dużego parapetu, a chciałabym zaopatrzyć się w kilka roślinek.

[blabla]

Na przykład rodzaj Lithops.

[hen_s]

Haworthia

[Majajka]

Ponieważ właśnie mi przyszły listki do ukorzeniania (pachyphytum)... mam je tylko położyć na ziemi czy może lekko wsadzić w ziemię? Od urwanej strony oczywiście.
Przesuszone były od poniedziałku (rano) do dzisiejszego wieczora. Podłoże to ziemia, perlit, wermikulit i drobny żwirek wymieszane w równych proporcjach.

Od dobrych 20 lat nie ukorzeniałam sukulentów z listka i nie pamiętam z tym wsadzaniem .

[norbert76]

Wystarczy tylko położyć na podłożu, od czasu do czasu delikatnie spryskać.

[wrocek]

Zdobyczny listek burrito puszcza mi już korzonki. Do jakiej doniczki go wsadzić gdy wyjdą pierwsze listki? Póki co siedzi w zakrętce po jakimś kosmetyku xD. Na początku myślałem by wsadzić go do trochę większej doniczki, 8-9 cm, by nie przesadzać go za często z powodu kruchości rośliny, ale teraz się zastanawiam czy nie lepiej wybrać doniczkę 5,5 cm po jakimś innym sukulencie i dopiero gdy podrośnie przesadzić do większej.

[norbert76]

Zaczynasz od najmniejszej, czyli 5,5 cm może być.

[Aniakak]

Witajcie , może dzisiaj wezmę się za rozsadzanie mojego aloesa , trochę zmarniał bo nie stoi na parapecie i ma mało słońca.

[czarny_jezdziec]

Przesadzenie czy rozsadzenie to nie wszystko - oczywiście zmiana podłoża na właściwe zdecydowanie roślinie pomoże.
Oprócz tego ważne są warunki świetlne - sukulenty lubią Słońce i w mieszkaniu najlepszym miejscem jest dla nich słoneczny parapet południowego lub wschodniego parapetu.

[Ekspresja]

8 marca posadziłam kawałki sukulenta i czekam aż się ukorzenią. Zraszam co kilka dni, ale zauważyłam, że dolne listki zółkną i więdną. Czy mogę trochę podlać, czy dopiero jak będzie widoczny wzrost.

[gerranium]

Mnie się wydaje, że można podlać. Półtora tygodnia temu wsadziłam sadzonki grubosza perforata. Po kilku dniach spryskałam podłoże, a po następnych kilku dniach podlałam dość sporo. Następne podlewanie, gdy podłoże wyschnie. Ogólnie nie przejmuję się tak bardzo ukorzenianiem sukulentów. Podlewam je prawie tak samo, jak rośliny ukorzenione, tyle, że trochę mniejszą ilością wody.
Ostatnie dni były bardzo ciepłe i stąd sadzonki mogły zacząć więdnąć. Ciepło sprzyja tworzeniu korzeni, więc tym bardziej można podlać.