Dżungla w bloku

[hen_s]

Istny Pomysłowy Robotek! Jestem pełen podziwu dla Twojej inwencji i pracowitości.
A najważniejsze że można JUŻ zauważyć że są to zmiany na lepsze i roślinom służą doskonale.

Ponieważ zaś jestem fanem dziś zaprezentowanych roślin to tym razem trafiłeś w moje gusta idealnie. Po kolei:

Aglonema King of Siam
Aglonema Red Cochin
Aglonema Bidadari
Aglaonema Anyamanee Red
Philodendron White Princess
Piper crocatum

[kasia74]

Norbert kolorowy zawrót głowy u Ciebie. Witryna i schodki dla kwiatów super. U Ciebie nazwa dżungla w temacie idealnie pasuje do tego co pokazujesz.
Piękne rośliny, soczysta zieleń w zimie to balsam dla oczu, choć większości nazw słyszę po raz pierwszy.
Szczęśliwego Nowego Roku.

[norbert76]

Dziękuję za odwiedziny.

Sukulencik

Z palikami, takimi w które z chęcią wrastają korzenie powietrzne to w zasadzie odzwierciedlenie warunków naturalnych. W lasach tropikalnych jest bardzo wilgotno, podpory - głównie pnie drzewa również rzadko przesychają.
W sumie to może mieć sens, że dopiero wtedy roślina czuje, gdy sama przyczepiona do podpory, może swobodnie wypuszczać coraz większe liście.
Widziałem takie zjawisko na zdjęciach u innych hodowców, również wykorzystując maty korkowe.
To trochę zmienia moje dotychczasowe podejście, bo sądziłem że dla rośliny powinien wystarczyć zwykły typowy palik i przywiązanie sznurkiem. Z moich wieloletnich obserwacji to tradycyjne rozwiązanie działa na część roślin, mam takie filodendrony, jak np. squamiferum czy Rojo Kongo i one bez problemu wypuszczają większe liście.
Oczywiście odpowiednia podpora to tylko część tej układanki, bo innymi czynnikami odpowiedzialnymi za prawidłowy pokrój jest przede wszystkim właściwa ilość światła, temperatura, czy nawożenie.
Niemniej jestem ciekawy, jak to wyjdzie z tymi wilgotnymi palikami.

Henryku, cieszę się że trafiłem w gusta. Aglonemy to jedne z moich ulubionych roślin, a te co kupiłem mnie wyjątkowo urzekły.
Właściwe warunki uprawy to podstawa wyników. Pewnych rzeczy nie da się obejść. Co prawda duża część roślin dostosowuje się do warunków domowych, ale są tego granice, a jeśli będziemy próbowali stworzyć warunki zbliżone do naturalnych, wtedy roślina będzie czuła się komfortowo. Efektem będzie szybszy wzrost i dobra kondycja. Ponadto takie rośliny będą mniej podatne na różny choroby.

Kasiu, te kolory są bardzo istotne u nas przez prawie pół roku. Wcale nie dziwię się, że pewne rośliny są dla Ciebie obce. Część są to tzw rośliny kolekcjonerskie, czyli albo trudno dostępne w powszechnym handlu albo dopiero wchodzą na rynek jako nowości. Chociaż muszę przyznać, że rynek roślin w Polsce z roku na rok jest coraz bardziej bogatszy i nawet w stacjonarnych sklepach internetowych można kupić coraz ciekawsze rośliny.

[magda111123]

W końcu i ja tutaj zawitałam. Z przyjemnością przejrzałam wątek i bardzo się cieszę że mogę go obserwować prawie od początku.
Na jednym ze zdjęć zaciekawiła mnie roślinka której nie umiem zidentyfikować, co to jest?

[norbert76]

Witaj

To jest, a niestety była, Monolena primuliflora 'Midnight Glory'.
Wg mnie trudniejsza w uprawie, ale i ja popełniłem szereg błędów. Roślina bardzo wilgociolubna, a ja mam tendencję do przesuszania podłoża. Na koniec spróbowałem jeszcze uprawy w hydro, ale nie wyszło i nie przeżyła.
Pewnie ją sobie jeszcze odkupię, bo mi się bardzo podoba.

[magda111123]

Podejrzałam w Google i faktycznie robi wrażenie, chyba nie spotkałam się z nią nigdzie. Piękna jest i nie dziwię się że chcesz do niej wrócić.
Dla mnie taką zagwostką jest begonia królewska, niby łatwa a ja nie potrafię jej utrzymać. Mam kilka różnych begonii i świetnie rosną, ale wszystkie rexy jakie przytargam do domu mi zdychają. No ale są tak piękne, a ja uwielbiam begonie, że ciągle próbuję.

[norbert76]

Begonia potrzebuje światła, u mnie najlepiej rosły na parapecie (wschodni) oraz tuż przy nim.
Do tego bardzo przepuszczalne podłoże, prawie jak do sukulentów (bardzo wrażliwe na przelanie) oraz podwyższona wilgotność powietrza. Nie można jeszcze zapomnieć o podlewaniu wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

Swoje straciłem kiedy musiałem przenieść dalej od okna ze względu na inne rośliny światłolubne.

[calathea098]

Przepiękne rośliny Norbercie Ale nie ma co się dziwić, jeśli dzięki Tobie i Twoim radom rośliny nawet oddalone o setki kilometrów wyglądają dobrze!

[norbert76]

Witam i dziękuję.

Zacznę od przeglądu witryny i wybranych roślin poza nią. Większość rośnie w sumie bardzo dobrze, stałe warunki: światło, temperatura i wilgotność spełniają swoją rolę.

hoja latifolia, pomimo przeniesienia do witryny z parapetu, dalej wypuszcza ogromne liście. Co istotne nie są wyblakłe jak wcześniej od słońca, tylko ciemno zielone, jakie powinna mieć.


Na pierwszym planie Syngonium Panda, w głębi Aglaonema Madagascar, ta rośnie bardzo szybko jak na te rośliny.


Syngonium Tree Kings, bardzo ładnie się wybarwia i bodajże to już czwarty liść wypuszczony po wstawieniu do witryny (od listopada).






Aglaonema Red Wine, również intensywne wybarwienie.




Piper crocatum, nowy listek


Piper sylvaticum, podobnie jak wyżej


Monstera siltepecana, rośnie jak głupia.




Syngonium Pink spot




Po lewej Philodendron Burle Marxi


Po prawej jeden z nowych liści Philodendron Paraiso verde


Philodendron brandtianum


Philodendron White Princess, nowy listek już u mnie i idzie nowy.


Jeden z ostatnich nowości, Anthurium Silver Blush


Philodendron Paraiso verde, od grudnia już wyszedł drugi liść.


Syngonium Emerald Gem , jak widać już dosięgnął lampy


Syngonium Mohito


Alocasia Black Velvet , z przodu ostatni liść jak na razie największy. Jednocześnie straciła wszystkie starsze, zostały tylko wypuszczone u mnie. Tak te rośliny mogą się zachować. U mnie jeszcze odchorowały przejście do hydro.


Alocasia Red Secret, najnowszy liść jeszcze powinien się trochę powiększyć.


Alocasia Silver Dragon, chyba najlepiej zaaklimatyzowała się w hydro.




Alocasia azlanii, najnowszy liść jeszcze również się powinien powiększyć.



A poza tym, Rhapidophora decursiva , która od zakupu stoi w miejscu, zrobiłem dwa opryski Asahi, dostała indywidualną lampę i coś zaczęło się dziać, mam nadzieję że w końcu wypuści nowego liścia.





Schismatoglottis wallisi , wypuścił nowego liścia. To sukces biorąc pod uwagę, że przyszedł trochę zmarnowany.





Philodendron melanochrysum , dość szybko się zaaklimatyzował, już trzy liście wypuścił.


Rozwinął się w pełni nowy liść u mnie u Aglaonema Red Dragon


Phyllotaenium lindenii, idzie kolejny listek





No i na koniec dzisiaj, kupiony przeze mnie prezent urodzinowy, Philodendron plowmanii








Żeby zobaczyć jak ma duże liście, dla porównania z moją dłonią...

[hen_s]

Długo, długo nic a potem jak już coś pokażesz to aż oczy się mi śmieją do tak pięknych roślin.

Na początku brawa za całość - masz wspaniałą kolekcję roślin które doskonale u Ciebie rosną.
No, nie bez specjalnych wysiłków z Twojej strony za co Ci cześć i chwała bo potrafisz zapewnić im dobre, bardzo dobre warunki.

Po kolei że tylko wymienię niektóre z tych cudów natury:
Syngonium Emerald Gem (!)
Syngonium Mohito
Syngonium Tree Kings
Syngonium Pink spot
Alocasia Black Velvet
Alocasia Red Secret
Alocasia azlanii
Anthurium Silver Blush
Alocasia Silver Dragon
Aglaonema Red Wine
Aglaonema Red Dragon (!)
Schismatoglottis wallisi
Philodendron melanochrysum
Philodendron plowmanii (!)

Qurcze, jak patrzę to w zasadzie wszystkie wymieniłem... I dobrze bo naprawdę są piękne, robią wrażenie i aż żal któregoś pominąć!!

Jestem ponownie pod wielkim wrażeniem - takich roślin (ich ilość, jakość - to wszystko absolutne rarytasy!, kondycja) nie widuje się często nawet na tematycznych wątkach w necie!

[Sukulencik36]

Norbercie cudowne roślinki tak ich masz dużo.. Zastanawiam się czy z żonką macie dla siebie tam miejsce u was

Wracając do roślin alokazja silver dragon.. Wow co za kolor.. Powala jej.. Wszystkie powalają.. Te barwy..

[norbert76]

Sukulencik, dziękuję jakoś dajemy radę. Od samego początku staram się zrobić tak żeby można było w miarę normalnie funkcjonować.
Alokazja Silver Dragon to dopiero młoda roślinka, dopiero starsze egzemplarze robią wrażenie.
Kolory, taaak stawiam możliwie na różne kolory, im więcej tym lepiej.

Dziękuję Henryku, jak zawsze.
W uprawie doceniam coraz bardziej nie nowe rośliny, ale te które chcą rosnąć i łatwo się aklimatyzują.
Żeby tak było, to podstawa leży po stronie zapewnienia jak najlepszych warunków uprawy. Inaczej byłoby z tym trudno.

[magda111123]

Prezent urodzinowy robi wrażenie.
Wracając do begonii, właśnie u mnie większość sadzonek które dobrze rosną stoją na północnym parapecie. Pewnie lepiej szybciej by rosły w miejscu z większą ilością światła ale te miejsca mam ograniczone. Chyba pomału słabnie moja miłość do rexów...

[norbert76]

Niestety północny parapet to za mało światła, zwłaszcza teraz. A może pomyślisz o doświetlaniu? Zawiesić nad nimi jedną długą świetlówkę LED, osobiście w witrynie używam 4000 i 6500K o mocy każda 14W.
Druga sprawa, begonie królewskie, jak i większość im podobnych lubią podwyższoną wilgotność powietrza. Jeśli pod parapetem masz grzejnik, to one cierpią od suchego powietrza. Dobrze wtedy, jak się nie ma nawilżacza, spróbować rozwieszać na grzejniku mokry ręcznik.

[magda111123]

Tak mokre ręczniki i ubrania ogólnie często wieszam w tym celu. Może po prostu, rexy nie są dla mnie.
Co do oświetlenia to zdecydowanie nie jest to dla mnie. Nie znoszę wszelkich kabli i urządzeń, które naruszają estetykę pomieszczeń. Tym też kieruję się w uprawie kwiatów, rozmieszczam je grupowo, po kilka w różnych miejscach by współgrały z wyposażeniem.