Hacjenda Anego - bardziej różana.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4564
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Witam w ten piękny słoneczny dzień :wit
Wczoraj było +8, a dzisiaj już jest +7 i na pewno będzie więcej.
Widzę przez okno jak w szybkim tempie kurczą się połacie śniegu i coraz więcej trawnika widać :)

Dzisiaj pokażę różę, którą uważam za najważniejszą.
Bo i piękna, niemal każdego dnia inna i to od niej wszystko się zaczęło - moja różana choroba :)
Jubile du Prince de Monaco
To pierwsza róża, która spowodowała moją chorobę różaną - dostałem ją od Jadzi w 2013r :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Wspaniały ten Księciuniu! Ach... oczu nie idzie oderwać. ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6399
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

A ja Andrzejku zamówiłam sobie tę różę na razie jako ..... ostatnią do moejgo ogrodu. Patyczki są jeszcze u Jadzi ;:167
No nie dziwię się, że się można było zafascynować od takiego różanego startu. Ja zaczynałam od Elmshorn i Therese Bugnet, więc też się szybko wkręciłam, na dobre.
Jakie im piosenki śpiewasz, tzn tym swoim różom, że aż tak pięknie u Ciebie kwitną? ;:215 ;:180 ;:215
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzeju ależ dałeś po oczach tym Księciuniem z Monaco ;:167 ;:167 to rzeczywiście zjawiskowa róża i bezproblemowa.Beatko na razie wszystkie patyczki mają się dobrze nawet Silesia którą dzisiaj podglądałam , to samo Aphrodite ,Postilion, mrs Lincoln .Oj trochę tych patyczków nawsadzałam jesienią ;:124 a tu miejsca brak ;:202 Znów śnieg schodzi ale czy na dobre juz widziałam wychodzące Puszkinie i większe kępy krokusów wychylają głowy spod ziemi
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4564
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Tak Basiu - 'księciunio' jest wspaniały :)

Obrazek

Beatko ;:oj
jakbym ja kwiatom śpiewał, to wszystkie by pousychały :;230 gdy czasem coś 'zaśpiewam' to psy uciekają wyjąc, a raz będąc w górach, z radości coś tam niby zaśpiewałem i ... koń aż przysiadł na zadzie ;:306
Zagadać tak - mógłbym gadać do nich cały dzień i ... powiem w tajemnicy, że do nich gadam :D
Od śpiewania mam ptaki na ogrodzie i tego będę się trzymał :wink:

Obrazek

Jadziu, widzę nieznane mi nazwy patyczków :wink: a miejsca brak :;230
A księciunio, jak na Księcia przystało, dumnie się pokazuje :)
a przez te 5 lat, to nazbierało się trochę zdjęć :wink:

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Dzień dobry Andrzejku. Pooglądałąm bieżąco-wspomnieniowe zaległości i zarówno jedne jak i drugie śliczne. Oczywiście z przewagą dla tych drugich. Księciunio, jak na arystokratę przystało prezentuje się z wielką klasą.
Mówienie do roślin uważam za całkiem normalne :wink: - a za potwierdzenie uważam fakt, że już kilka razy postraszyłam oporne roślinki że ich się pozbędę jak nie wykażą chęci i zaangażowania i poskutkowało :lol:

Zdjęcie tego rozdarciucha na gałęzi też super, takie żywe ;:333

Miło było zobaczyć wspomnienie o Jadzinkowej Agatce, którą miałam okazję poznać ;:167

"... nic się nie stało - każde tematy różne od polityki są mile widziane :wink: ..." - ;:180 ;:215

Pozdrawiam serdecznie :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4564
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Rozmowa na różne tematy Beatko - Bazylo.
O liliowcach.
Takie oto u nas rosną :)
Ten z lewej strony u góry to niski Stella d'Oro i takiego chyba masz - ten u góry pierwszy z prawej jest wysokim na ok 1,3 - 1,5 m - pozostałe średniej wysokości, a ten ciemny, na dużym obrazku jest późniejszym - kwitnie jak te pierwsze już skończą.

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzejku łał jakie śliczności ;:138 - jedynie ten na samej górze, środkowy nie w mojej kolorystyce, co nie znaczy że uważam, że jest brzydki - co to to nie. Stellę faktycznie mam - bardzo wdzięczny, chociaż jeszcze młody u mnie krzaczek, a raczej krzaczki, albo bardziej fachowo to chyba karpy :lol: Ja lubię różne odcienie żółci, czerwień, niebieski. Raczej nie przepadam za paletą różów - oczywiście w stosunku do mojego ogródka.

A czy mogę zasięgnąć u Ciebie rady w sprawie wegetatywnego rozmnażania liliowców - czy możesz mi coś podpowiedzieć praktycznego ? Moje są jeszcze młode, bo dopiero zaczynają trzeci sezon, ale potem ....

Serdeczności ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4564
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Potem Beatko, to był kłopot te kłącza wykopać.
Ogromne były i ... rąbałem je szpadlem jak popadnie. Dużo rozdałem, a część przesadziłem w inne miejsce.
Gdy karpa nie jest zbyt duża, to bardzo łatwo oddziela się sadzonki, nawet na pojedyncze sztuki.

Jeszcze o tych wysokich - takie są :)
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

" ... rąbałem je szpadlem jak popadnie..." - :;230 toż to jest najbardziej praktyczna rada jakiej mogłam oczekiwać ;:306 - wezmę ją sobie do serca i też tak będę robić w późniejszym czasie jak nie będą chciały współpracować :lol:

a co do zdjęcia - obfite kwitnienie ;:215 i przesympatyczny Pan Ogrodnik ;:108

:wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17303
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Z takich liliowców to sama radość ... i dla ciebie i dla wszystkich.
Ja też je bardzo lubię. ;:167
Róza Jubile du Prince de Monaco cudnej urody.Ja chyba jej naocznie nie widziałam.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6399
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Oj tam, oj tam z tym Twoim śpiewem, Andrzejku - to chyba tylko Twoja skromność i tyle.
Koń to pewnie usiadł z zachwytu, że wreszcie jakiegoś radosnego turystę spotyka. ;:172
A jak się tak uśmiechasz do wszystkich kwiatów jak do tych liliowców to nie dziwota, że szaleją i kwitną u Ciebie na całego. ;:215
Lubię liliowce, podobają mi się wszystkie, bez wyjątku.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Dawniej nie lubiłam róż dwukolorowych ale od zauroczenia nostalgią coś się zmieniło. Piękna jest Jubile du Prince de Monaco i jak widzę bardzo obficie kwitnie.
Co do śpiewu... może gdybyś ptaszki poczęstował tym co wzbudza w Tobie potrzebę śpiewu to miałbyś akompaniament ;:304
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Ojjj dzielenie liliowców to katorżnicza praca nawet dla chłopa.Pamiętam jak mojego parolatka dzieliłam uffff ledwie wykopałam a potem musiałam ciągnąć ,żeby podzielić to samo w hortensją ogrodową ;:222 . To nie dla kobiet praca jednak nasza Tośka dała radę ma krzepę jak mało kto ;:108 .Szkoda ,ze co innego ją pochłonęło ;:224 Andrzeju nie ważne jak ze śpiewem ważne ,ze wszystko super u Ciebie rośnie ;:167 dla Ciebie i Mirki na św. Walentego
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzeju, są już u Ciebie zwiastuny wiosny ? :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”