Kropelka zaprasza cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7192
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Nowy teren do zagospodarowania niezwykle trudny. Już masz jakieś pomysły? Jestem ciekawa ;:65 Chyba tylko cieniolubne wchodzą w grę? Ale wyzwania ogrodnicze to nasza specjalność :lol:
Mokro i u mnie ;:131 Warzywa już dawno wykopałam z warzywnika, ale jeszcze zostały selery i pory i trochę się obawiam, że i one mogą zgnić. ;:131
Kotki słodziutkie, strasznie mnie rozczulają takie kociaki ;:108
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Witajcie Kochani niedzielnie! Jak to dobrze, że jest ten jeden dzień w tygodniu w którym można odpocząć ;:333

Dziś na szczęście nie pada i mam nadzieję, że pogoda zacznie się poprawiać. Kończymy sortowanie ziemniaków w stodole, reszta w dalszym ciągu w polu niewykopana. Kiedy będzie się dało wjechać w pole? Nie wiadomo!

Grażynko,
na wsi wszystko zależy od pogody. Wszelkie ekstrymalne warunki pogodowe zawsze odbijają się na plonach, ale też niezwykle utrudniają prace. I zawsze albo wymarznie, albo uschnie, albo zatopi woda... i bądź tu człowieku mądry!

Soniu,
hibiskus już ma podniszczone przez deszcz kwiaty. No u nas raczej nie grozi nam na szczęście powódź, bo cała miejscowość położona wysoko, ale już gminna miejscowość nie ma tak kolorowo, tym bardziej, ze przepływa przez nią rzeczka. Teraz tez rozlała swe wody na okoliczne łąki dość szeroko.

Basiu, czekam już z utęsknieniem na słońce. Sok z czarnego bzu: obieram bez z szypułek za pomocą widelca, zagotowuje z dodatkiem cukru, później ugniatam wszystko tłuczkiem do ziemniaków, przecedzam przez drobniutkie sito/ gazę, wlewam do słoiczków i pasteryzuję. Wszyscy bardzo lubimy ten rarytas :)

Lucynko, dziękuję. Słonko jest już bardzo potrzebne! Zdecydowanie za dużo tego deszczu!

Olu, jak robię bez napisałam w poście do Basi. Na pewno warto pobawić się w przetwory z bzu, bo to przecież roślina o bardzo zdrowotnych właściwościach, najlepsza na przeziębienia.

Jadziu,
u mnie największy problem pojawił się z tą świeżo nawiezioną ziemią. Zrobiło się istne bagno i próba przejścia przez tą ziemię kończy się zasysaniem butów... Kociaki jeszcze maleństwa, dopiero oczka otworzyły...

Marysiu,
na szczęście dziś i u mnie nie pada, ale jak długo? może poprawi się w końcu ta pogoda, bo ileż może padać... U nas też ponad połowa ziemniaków jeszcze nie wykopana...

Pepsi, masz rację teren trudny do zagospodarowania. Nawet myślę sobie co mnie podkusiło... Tam zawsze jest mokro, a przy takich ulewach to już w ogóle... Cienisto, a zima pewnie i mroźne przeciągi w tym korytarzu między budynkami. No nic, spróbujemy, może coś z tego wyjdzie...





Polish Spirit wciąż jeszcze kwitnie na płocie i nie straszny mu deszcz. To chyba jedyny powojnik z którego jestem zadowolona.
Obrazek


Chandos Beauty
Obrazek

Graham Thomas
Obrazek


Pashmina
Obrazek

Obrazek
tu już zaatakowana przez szarą pleśń
Obrazek


Szarłat zwisły
Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chopin
Obrazek

Obrazek

Dobrej niedzieli wszystkim życzę i słoneczka nam wszystkim na najbliższy tydzień.
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolu ogród masz piękny , duży ;:215 a jak jeszcze zagospodarujesz ten nowy pas to dopiero będzie pięknie ;:333
Dasz radę jesteś silna chyba pod każdym względem z tego co czytam :) ogarniasz tyle rzeczy .
Woda opadnie i będziesz działać ;:108
Różyczki jeszcze chcą pokazać swą piękność , szarłat zwisły zachwyca ;:167
U mnie dalej pada
Miłej niedzieli i życzę słonecznego tygodnia :wit
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Sporo jeszcze kwiatów u Ciebie ;:138 Ano , niestety przy takiej pogodzie róże chorują . Moje to już całkiem gołe , bez liści , dlatego postanowiłam czesć zlikwidować . mam za gęsto i pewnie zarażają się jedne od drugich , wyglądają brzydko .
Masz kłopot ,że ziemniaki w polu, teraz mokro , będą chorować :( Ale po niedzieli ma być lepsza pogoda to jeszcze wykopiesz :wink: i tego Ci życzę :lol:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Współczuję ci tej wody, .Nadmiaru, błota, mokra. tego wszystkiego związanego z nią. :roll:
Pięknie przycięłaś tego jałowca- tuję. Ja mam dużo mniejsza i tnę ja już od kilku lat.
WAW!!Ale ten Szarłat zwisły wysoki.!!
Chyba nie wszędzie one takie wysokie ??
Ja go nigdy nie sadziłam.
Polish Spirit u ciebie piękny.Mam go ale mały,Na wiosnę idzie i tak do przesadzenia.Bo drewutnię musimy przenieść teraz z tyłu za garaż na ten nowy teren. Te wszystkie rośliny , które rosną przy niej muszę przesadzić.( 2 clematisy, cytryńca., jeżyny, oregano, chryzantemy, rabarbar.Może jeszcze coś , czego teraz nie pamiętam.Tak, tak, ja to potrafię napychać. :)
Słoneczka dużo ci życzę ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Oooo... to prościutki przepis na soczek!!! Dziękuję!
Róże smutno wygladają po tych deszczach, podobno przyszły tydzień ma nas ma rozpieścić pogodą... oby!
Miłego ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko - szara pleśń i do mnie zagościła. Jak ja jej nie lubię! Masz rację, że kwiaty z pleśnią wyglądają wyjątkowo szpetnie. Nie chcę urazić Twoich róż, ale moje takie właśnie są, szpetne. Pogoda sprzyja rozwojowi chorób i nic na to nie poradzimy. Dziś obrywałam kwiaty z szarą pleśnią, aż się dymiło z niektórych. Jeśli pogoda pozwoli, jutro dokończę dzieło. Dziś nie wiedziałam czy sadzić cebulki tulipanów czy ciąć róże. Wybrałam to pierwsze.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko, róże chorują w tym roku w większości ogrodów, a wszystko przez nadmierne opady. ;:108
U mnie i róże, i pomidory dały ciała. ;:222 Nic na to nie dało się zaradzić. ;:185
Stosowałam już nawet środki chemiczne, ale co z tego, skoro dziś pryskałam, a jutro spadł deszcz i nie dało się znaleźć dobrego czasu na oprysk. ;:145
Jedyna nadzieja w tym, że za rok będzie lepiej. ;:218

Życzę Ci dobrego pełnego ;:3 tygodnia. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko u mnie też na różach doborowe towarzystwo.. mączniak i początki pleśni, a i ciut plamistości widzę. Zgrana kompania :) Szkoda mi biedactw, ale cóż.. taki rok. Zdały jednak egzamin, bo dwa razy zakwitły .Dopóki tych deszczy nie było, było dobrze. Pomidory ta sama bajka..Dobrze, ze się już nimi najedliśmy aż do przesytu.
Szarłat niesamowity..Pierwszy raz widzę taka odmianę...Miałam u siebie ale takie zwyczajne, niskie . Lubię tę roślinkę , tylko strasznie się przewraca po deszczach..
Ogórek masz fantastyczny , duży i ciągle jeszcze kolorowy. Ach te dalie i jeżówka... :D
Dziękuję za przepis na sok . Jak tylko teren ciut obeschnie, pędzę na opędy do Cioci po bez ..
Oryginalnie nie skończę .. życzę Ci poprawy pogody i sporo słońca, .
Trzeba w końcu nadrabiać zaległości :D
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Ten deszcz to już do obrzydzenia. U mnie wczoraj, po całotygodniowych opadach , calusieńki dzień był bez kropli wody z nieba. Uwierzysz, że nie padało! Za to ok 19 tej jak lunęło to do teraz, do rana. ;:145 ;:222
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko róże to w tym roku mają straszny żywot, od wiosny nie maja dobrych warunków ;:oj U mnie jedynie Graham Thomas i Lavaglut nie dały się ulewom reszta, albo w ogóle nie zakwitła albo w pączkach ususzone :wink:
Dalej pogoda sprzyja więc jak tak dalej pójdzie będziesz miała zajęcie przy sortowaniu :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Kochani,
pierwsza partia ziemniaków popakowana w worki (jakieś 30 ton).
Na koniec oczywiście dał o sobie znak mój kręgosłup i od wczoraj chodzę jakbym miała 50 lat więcej :(
I teraz jestem uziemiona na jakiś czas w domu :(

Na razie u mnie jest wielka mgła, ale grunt, że nie pada.
Niestety jeszcze 2/3 ziemniaków w polu. A potem jeszcze to sortowanie ;:222

Tereniu- jeśli tylko zdrowie dopisze wszystko jest do ogarnięcia. Na co dzień człowiek nie myśli o konsekwencjach, dopiero jak mnie połamie... No ale na wsi bez dźwigania się nie da ;:185 I niby tyle maszyn, a wszędzie potrzebny człowiek.

Karolina, też mam nadzieję na poprawę pogody i czekam z utęsknieniem na słońce.
Nie mam ani czasu ani możliwości podziałać teraz cokolwiek w ogrodzie.

Aniu, iglaki tnę już kilka lat. Czasami mnie to wkurza, bo jednak nie przycięty na czas moment wraca do pierwotnej formy. Dawno temu zaczęłam robić spiralę ze świerka coniki, a później jakoś nie przycięłam raz i drugi i teraz wszystko znów zrosło się w całość...
No ja też miejscami mam nadźbane tych roślin, choć już nie kupuję prawie nic.

Basiu, no przepis prosty, szybko się sok robi a jest pyszny.
Róże nie wyglądają fajnie po tych deszczach, ale nawet nie mam czasu i siły się nimi zająć...

Ewuniu, a u mnie ani róże ani cebulki... W sumie to ostatnio w ogóle odpuściłam ogród...

Lucynko, ja pomidorów nie miałam, ale widzę mnóstwo szarej pleśni na malinach. Myślałam, że coś przerobię na sok, a tu sama pyląca szarzyzna... Wzajemnie, ;:3 bardzo potrzebne :)

Olu, ten szarłat, który u mnie rośnie (samosiejki coroczne) nie przewraca się. Ma tak rozłożony system korzeniowy, że naszarpać się trzeba co nie miara jak pora go usunąć. Co roku wyrastają mniej więcej w tym samym miejscu, a wszelkie próby posadzenia w innym miejscu nie dochodzą do skutku. To niech rośnie uparciuch tam gdzie mu dobrze!
Zaległości się nawarstwiają, a zdrowie nie pozwala na pójście dalej :(

Olu, u mnie też niedziela była pogodna, ale koło 18 zaczęło padać i w nocy tez lało. Wczoraj było sucho, a dziś mgła, ale mam nadzieję, ze później słonko się przebije...

Marysiu, ja już nawet nie kontroluję ze szczegółami ogrodu. Ot, wpadłam kiedyś cyknąć zdjęcia...
Teraz to nawet trudno mi wysiedzieć, a co dopiero machać gablami. Na szczęście pierwsza partia przerobiona, a mam nadzieję, że do następnej się wykuruję.







Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolu przewaliłaś 30 to ziemniaków,to wcale się nie dziwię,że odezwały się dolegliwości. Wilgoć też nie sprzyja. Zyczę dużo ;:3 , by dalszy ciąg wykopków nastał. ;:108 Ziemniaki nie gniją?
Odpocznij też. Ogród poczeka. Jeszcze masz ładne kwitnienie, choć widać ,że kwiaty poniszczone przez deszcz. :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko niestety nasze kręgosłupy się buntują a tyle ziemniaków spakować i przebrać to nie lada wyczyn .Kuruj się ja juz jednak wolę dawkować sobie pracę w ogródku ,bo wiem czym może sie to skończyć . Cudna kepa bordowego wrzosu no ta niziutka dalia ;:333
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko kochana, tak mi Ciebie żal. ;:168
Jednak musisz zacząć bardziej dbać o swój kręgosłup, bo masz go tylko jeden. ;:108
Wiem, wiem! Łatwo powiedzieć, a robota sama się nie wykona. ;:124
Ogród piękny i choć coraz bardziej jesienny, to ciągle bardzo kolorowy! ;:138 ;:138
Słoneczka Ci życzę i ciepełka. ;:3 ;:3 No i zdrówka. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”