Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1
Re: Róża pustyni
Niestety,ale ja jestem innego zdania.Póki jeszcze małe, system korzeniowy nie bardzo rozwinięty rozsadziłabym je do osobnych domków.Ja swoje też 5miesięczne rozsadziłam już na początku marca i ładnie rosną:wit
Renia
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Róża pustyni
Jestem tego samego zdania co aner 

- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Róża pustyni
To muszę znaleźć im inne domki,ale na jednym parapecie będą to nie będzie im źle 

- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Róża pustyni
Popatrzcie jakie zdjęcie wujek g. mi pokazał
http://hyzop.pl/nasionka/drzewa%20i%20krzewy/an1fff.jpg
http://hyzop.pl/nasionka/drzewa%20i%20krzewy/an1fff.jpg
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Róża pustyni


- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Róża pustyni
Niesamowiteluczek95 pisze:Popatrzcie jakie zdjęcie wujek g. mi pokazał
http://hyzop.pl/nasionka/drzewa%20i%20krzewy/an1fff.jpg

Wyobraźnia ludzka nie ma granic

Weszłam tu poraz pierwszy i zachorowałam na tę różyczkę. Kolejne chciejstwo

Zaraz zabieram się za poszukiwanie nasion
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Róża pustyni
Kasiu, ja podobnie, przejrzałam ten wątek i mnie wzięło, nasiona już mam i będę siać w sobotę 
Super, że w razie W mam gdzie zajrzeć i dopytać znawców tematu.

Super, że w razie W mam gdzie zajrzeć i dopytać znawców tematu.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Róża pustyni
Witam Was bardzo serdecznie 
Czytam Was już od roku ale dopiero dziś piszę - wcześniej Wasze rady dot. adenium mi wystarczały, teraz już zaczynam wątpić w moje drzewka
ale od początku..
moje adenia wysiałam w ubiegłym roku w lutym, następne w marcu i ostatnie 6 w lipcu.. ziemia do kaktusów wymieszana z piachem, z przewagą ziemi.. na dole mają drenaż z kamyczków.. całe lato podlewałam je codziennie, w sumie to bardzo obficie spryskiwałam.. nawoziłam raz na 2 tyg nawozem do kaktusów.. od zimy podlewam rzadziej.. stoją na oknie zachodnim bo niestety tylko takie mam
kaudeksy zaczęły im się marszczyć już pod koniec wakacji, teraz wszystkie są pomarszczone i mają pousychane listki :/ no i nie wiem co z nimi robić.. zastanawiam się czy może pomoże im przesadzenie w większe doniczki bo na razie rosną w pudełeczkach po śmietanie ;) tyle że ok 2 miesięcy temu "dosypałam" im ziemi i piachu (piasku więcej) bo miały za płytko, a zbyt często chyba nie wolno przesadzać? zastanawiam się też nad zmianą ziemi na perlit i spółkę ;) myślałam też czy może jakiś ukorzeniacz by pomógł.. na razie moje roślinki mają do 10 cm, nie rozgałęziają się, a na kwiatuszki będę musiała chyba dłuuuugo poczekać
poniżej są zdjęcia i proszę o jakieś pomysły ;)

te poniżej to adenium arabicum, trzymają się trochę lepiej - nie są pomarszczone..


Czytam Was już od roku ale dopiero dziś piszę - wcześniej Wasze rady dot. adenium mi wystarczały, teraz już zaczynam wątpić w moje drzewka

moje adenia wysiałam w ubiegłym roku w lutym, następne w marcu i ostatnie 6 w lipcu.. ziemia do kaktusów wymieszana z piachem, z przewagą ziemi.. na dole mają drenaż z kamyczków.. całe lato podlewałam je codziennie, w sumie to bardzo obficie spryskiwałam.. nawoziłam raz na 2 tyg nawozem do kaktusów.. od zimy podlewam rzadziej.. stoją na oknie zachodnim bo niestety tylko takie mam




te poniżej to adenium arabicum, trzymają się trochę lepiej - nie są pomarszczone..

- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni
Witaj na Forum. Ja się "czaiłem" także około roku.
Niby wszystko dobrze (warunki, podlewanie) ale jednak Twoim roślinkom coś nie pasuje.
Na pierwszy rzut oka - wydaje mi się, że zdecydowanie za mało wody. Czy te "doniczki" mają otwory od dołu ? (Są konieczne !).
Zdecydowanie - nie nawoź (przynajmniej na razie) - niczym. Także jakikolwiek ukorzeniacz nie wchodzi w grę.
Solidne podlewanie, dobrą wodą (kupną źródlaną, niegazowaną mineralną) powinno pomóc. Tak by przelewało się na podstawek. Daj wyschnąć ziemi i znowu. Zachodnie okno - trochę kiepskie. Aby miały więcej światła pod doniczki można coś podłożyć by były wyżej. Na razie tyle - pisz co się będzie działo dalej, czy jest jakaś poprawa.
Niby wszystko dobrze (warunki, podlewanie) ale jednak Twoim roślinkom coś nie pasuje.
Na pierwszy rzut oka - wydaje mi się, że zdecydowanie za mało wody. Czy te "doniczki" mają otwory od dołu ? (Są konieczne !).
Zdecydowanie - nie nawoź (przynajmniej na razie) - niczym. Także jakikolwiek ukorzeniacz nie wchodzi w grę.
Solidne podlewanie, dobrą wodą (kupną źródlaną, niegazowaną mineralną) powinno pomóc. Tak by przelewało się na podstawek. Daj wyschnąć ziemi i znowu. Zachodnie okno - trochę kiepskie. Aby miały więcej światła pod doniczki można coś podłożyć by były wyżej. Na razie tyle - pisz co się będzie działo dalej, czy jest jakaś poprawa.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Róża pustyni
oczywiście otworki są.. nie nawożę od jesieni bo tak pisaliście ;) spróbuję zmienić wodę - w sumie na początku podlewałam przegotowaną wodą, potem na lenia kranówą
zastanawiam się też czy jakiekolwiek doświetlanie by mogło im pomóc?

zastanawiam się też czy jakiekolwiek doświetlanie by mogło im pomóc?
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni
Może pomóc - na pewno nie zaszkodzi. Byle tylko nie popalić roślin.
Jeżeli na powierzchni ziemi w tych kubkach robi się skorupa to należy ją "zbronować" choćby zapałką na 0,5 centymetra.
W ogóle radziłbym poprzesadzać te roślinki do normalnych doniczek. I wcale nie muszą być duże - mogą być tej samej wielkości lub nawet mniejsze (adenium ma bardzo małe, szczątkowe wprost korzonki). Ziemia oczywiście z domieszką piasku lub perlitu.
Jeżeli na powierzchni ziemi w tych kubkach robi się skorupa to należy ją "zbronować" choćby zapałką na 0,5 centymetra.
W ogóle radziłbym poprzesadzać te roślinki do normalnych doniczek. I wcale nie muszą być duże - mogą być tej samej wielkości lub nawet mniejsze (adenium ma bardzo małe, szczątkowe wprost korzonki). Ziemia oczywiście z domieszką piasku lub perlitu.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Róża pustyni
U mnie maluszki się raz pomarszczyły od braku wody<wyjechałam na dwa dni dosłownie>a że były na parapecie nad grzejnikiem to wystarczyło,ale zaraz je przelałam woda tak porządnie parę razy i odzyskały wygląd.Twoje na pierwszy rzut wyglądają jakby miały właśnie za mało wody.Dlatego roślinka ratuje się zrzucaniem liści.Wiec przelej je kochana jak radzi karpek najlepiej przegotowana odstaną wodą,tak kilka razy i zobaczysz czy coś da.Nawożenie faktycznie teraz nie wskazane bo różyczki są osłabione i nawóz mógłby pogorszyć sprawę.
Napisz czy coś pomogło.Bo szkoda takich ślicznotek.Trzymam kciuki
Napisz czy coś pomogło.Bo szkoda takich ślicznotek.Trzymam kciuki

- veegas5
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 31 sty 2010, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trawniki ( woj. lubelskie)
Re: Róża pustyni
Witam
Kiedy można zacząc nawozić adenium i jakim nawozem. Moje roślinka wygląda tak :
i nie wiem czy mogę zacząć już ją delikatnie nawozić czy wstrzymać sie na razie z tym
Przepraszm za jakość zdjęcia
Kiedy można zacząc nawozić adenium i jakim nawozem. Moje roślinka wygląda tak :

i nie wiem czy mogę zacząć już ją delikatnie nawozić czy wstrzymać sie na razie z tym

Przepraszm za jakość zdjęcia

POZDRAWIAM ŁUKASZ
- riki
- 200p
- Posty: 387
- Od: 22 sty 2010, o 12:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
Re: Róża pustyni
Veegas 5 . Przepiękne masz Adenium Obesum .




Re: Róża pustyni
To moje "roczniaki"
Może zakwitną w tym roku...



