W.o...Psach 4cz. (2007.10 - 2008.05)

[Deirde]

Miałam dziś próbe interwencji w Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami, kobieta ma psa ale go nie karmi od tygodnia, pies wygląda jak chodzący szkielet, próbowałam się dodzwonić na telefony całodobowe ale mi się nie udało bo oni działąją 3 dni w tygodniu, interweniowałam w schronisku i mam pytanie - czy wy też macie takie kłopoty z nimi?

[goni@k]

W moim regionie jest głośno o zarażonych kleszczach ,które atakują psy powodując u nich bardzo groźną chorobę-babeszjozę.Nieleczone psy nie mają podobno żadnych szans
Jeden z moich psów od kilku dni walczy o życie ,mimo podjętego leczenia(codziennie po kilka godzin przebywa w lecznicy ) nie ma gwarancji na sukces .
Pierwszym objawem ,który zauważyłam oprócz kleszcza był symptom "zbitego psa"-pies leży ,nie merda ogonem ,nie cieszy się na widok domowników itp.
Piszę o tym celem ostrzeżenia ,zabezpieczcie swoje pieski przed ukąszeniem kleszcza.
Ja tego nie zrobiłam ponieważ wydawało mi się ,że jeszcze mam czas.

[bobi]

Szczeniaczek bez rodowodu to cena około 700 - 900 zł za psa, i około 1000 - 1200 za suczke.

Tak cena jest kusząca ale kupuje się "kota w worku", Ja już bym nigdy nie kupiła psa bez rodowodu. jeśli zależy ci na psie o określonym wyglądzie i charakterze to tylko z metryką. Jeśli szukasz coś taniego to weż ze schroniska.

Więcej tutaj http://rodowod.republika.pl/

Potem z pseudohodowli wychodzą psy lękliwe, chore i co idzie z tym agresywne Oczywiście nie wszystkie, potem krążą różne historie o rasie

Każdy sądzi według siebie.

Jeśli chcę kupić psa, to tylko dla własnego użytku a nie dla rozmnażania.
Mnie rodowód wcale nie cieszy u psów. Poprawianie ich urody to kaleczenie tych zwierząt dla zysku.
Pytałem o yorka rez rodowodu bo nie chcę płacić za papier jakim jest dla mnie metryka rodowodu.

700/1200 za kundelka, to moim zdaniem dużo
Nemo, nigdy nie wiesz co z takiego egzemplarza bez papierów wyrośnie

Dawno tu nie pokazywałam swojego niedźwiedzia













Pozdrawiam

[Tamka]

Bobi jaki fajny piesio czy to jest Baca (góralski pies) ale ma futro no chyba nieźle go futrujesz
a ile ma lat .

[dewuka]

Bobi ale pies

[bobi]

Bobi ale pies

... piesiulek ... sześcioletni Owczarek podhalański 8)

[Beata B]

TOZ to koszmar, miałam zamiar zrobić egzamin na inspektora, a żeby podejść do egzaminu musiałam wziąć udział w trzech interwencjach, wszystko by było dobrze, gdyby nie fakt, że interwencje były sprzed TRZECH miesięcy i w dodatku na odbębnieniu się skończyło. Nie chcę opisywać innych szczegółów, nieudolna, skostniała organizacja.. Jedynie oddział krakowski, który się odłączył podobno działa prężnie.
Może zgłoś to straży miejskiej powinni zareagować, albo skontaktuj się ze mną na pm skontaktuję Cię z kimś z Twojego miasta, kto podejmie odpowiednie działania

[sonia]

goni@k trzymam kciuki za zdrowie Twojego pieska
bobi śliczny piesiulek

a tu mój kudłacz szpieguje co też ta pańcia kopie w tej ziemi

[FIGA]

Jaki śliczny tajniak :P obserwuje z ukrycia :P

[Tamka]

Soniu zdjęcie rewelacyjne , pięknie uchyciłaś go w tych krzaczkach na pewno jest skory do zabawy bo widać to po zawadiackej postawie.
Pozdrawiam Tamka

[goni@k]

goni@k trzymam kciuki za zdrowie Twojego pieska

Dziękuję Soniu ale mojej suni już nie ma
Pomimo codziennej,kilkugodzinnej terapii w lecznicy ,podawaniu kroplówek itp. nie udało się jej uratować.
Tym bardziej przestrzegam abyście zabezpieczali swoje pieski przed kleszczami .
Ta choroba jest okropna .

[DankaWS]

Bardzo mi przykro.
Dziękuję za to, że mimo, że Twój pies tak cierpiał znalazłaś czas by ostrzec innych - moja sunia już jest bezpieczna.

[sonia]

goni@k bardzo mi przykro wiem co czujesz ...
ja moje psiaki zawsze zabezpieczałam przed kleszczami i pchłami, a mimo tego i tak coś nieraz przyplątało się
Tamka oj bawić to on by się bawił non stop i dodatkowo pieszczoch z niego niesamowity
FIGA on obserwuje nie tylko z ukrycia, wszyscy się śmieją, że gdyby mógł to wskoczyłby mi do kieszeni

[Jeanne]

goni@k bardzo, bardzo mi przykro z powodu Suni wiem co czujesz, choć co innego jest stracić Przyjaciela nagle, a co innego patrzeć na Jego cierpienie wciąż mając nadzieję na poprawę jednak ból pozostaje zawsze okropny...
Ja też zawsze zabezpieczałam przed kleszczami, na szczęście babeszjozy żaden z moich psów nie miał, ale lepiej dmuchać na zimne...podaję zawsze większą dawkę frontline'a (teraz kupiłam Fiprex i mam nadzieje że będzie rónie skuteczny )

Soniu, ten Twój Kefir jest niesamowity

[goni@k]

Dziewczyny dziękuje za wsparcie
Dwa dni temu w lokalnej prasie ukazał sie artykuł o inwazji zarażonych kleszczy w moim rejonie ,szkoda ,że tak późno
Jeanne ,ja zabezpieczałam swoje psy przez kleszczami ale nie tak wcześnie ,jak widać to był błąd