Druga połowa sierpnia,a susza nadal trwa,wczoraj rano zagrzmiało,podskoczyłam z radości,nareszcie ....jednak po 15 minutach ucichło,a moje pragnienie deszczu zniweczyło cały plan

A może łzami moimi podleję?
Wczoraj pojechałam na działkę choćby na dwie godziny podlać wybranki,hortensje,magnolie i byliny.Latałam jak opętana z konewką,każdy krzaczek który dostał porcję wody w moich oczach został uratowany
Róże dość dobrze sobie radzą,nie zauważyłam żadnych gryzących gadów,ssących drani...na razie cichutko...
Niektórym różom kilka listków żółtych u dołu oberwałam.Wczoraj podziwiałam Leonardo da vinci i mogę śmiało napisać,że to godna róża,piękna,kompaktowa,a kwiaty w słońcu pięknie wyglądają
Maju mam upatrzoną jak na razie jedną różę ze szkółki niemieckiej.Cudo Kordesa...no pewnie dorwę ją w swoje rączki
Pompadoure pięknie pachnie i jak na młodziutki krzaczek zakwitła kilkoma kwiatami,w tym dwa ma zniekształcone,ale pewnie to wina tej okropnej suszy.
Pompadure dla Ciebie z bliska
Jadziu wczoraj wąchałam Aspiryne,zero zapachu,ale te bukieciki wynagradzają brak woni
LO to jego drugie kwitnienie,już mi się podoba.
jajagna oj bardzo czekam już na następne lato...fajnie to brzmi,ale będę już odliczać:)
Liliowce z roku na rok bujniej kwitną,jestem bardzo zadowolona z tych kwiatów,jak nie kwitną to wyglądają jak trawki
Moonstone uwielbiam i choć miałam bardzo marną sadzonkę i zostałam o tym poinformowane wcześniej od dostawcy jestem z niej bardzo zadowolona,czaruje swoją urodą,delikatnością,elegancją,mój M nawet się nią zachwycił.Lubi jak róża ma taki w środku
kręciołek
Po deszczu nie ma śladu,dalej susza niemiłosierna,czekam na deszcz ponownie
Grażynko teraz każda kropla się liczy,ale ja na złość nie widać w prognozach
Pustaczki mnie nie kręcą,ale Eyes bardzo:)
Lions Rose ma w środku oczko,mocno się rozchyla...
Gosiu coraz więcej zaczyna kwitnąć, a ja ciesze się jak dziecko i podziwiam bez końca...
Edeny u mnie też tworzą pąki,ciekawe jak zakwitną drugi raz...
garden of Roses
plocczanka miło,że jesteś:)Staram się poić róże i inne rośliny w miarę potrzeb,nie mam wyjścia,a i warzywnik potrzebuje wody.
Róże zaczynają ponowny koncert
Hanstadt Rostock bardzo lubię takie energetyzujące kolorki
Klarysa oj czekamy wszyscy na deszcz jak na zbawienie

Eden juz kolejny raz zbiera pochwały za wytrzymałość w trudnych warunkach. Eyes For You jest do zakochania:)
Wiem,że masz Cafe i to piękny egzemplarz,moja bidulka ledwo zipie
Również życzę Tobie deszczu,byśmy wszyscy mogli odetchnąć pełną piersią
Marselisborg Castle w tym roku zasługuje na pochwałę...
Agnes Schilinger w tym roku dała z siebie wszystko

codziennie stroi się w coraz bardziej strojna sukienkę...
Novalis nieźle sobie radzi
Dalia ta jest piękna...
Limelight zachwyca rozmiarem kwiatów
Pinky Winky ...tej wiosny mocno przycięta nagle stała się foremna i zgrabna:)
Tu widać dwa zaczynające Leonardo da Vinci
Miłego wieczorku i deszczu:)