Górale z Andów - blabla cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Faktycznie spustoszenia u starszych widać zwłaszcza na pierwszym zdjęciu, mam nadzieję że sprawnie dojdą do siebie i trzymam za to kciuki.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Z opóźnieniem dołączam się do gratulacji
śliczny przystojniak
mam nadzieję, że odziedziczy po tacie miłość do przyrody i kaktusów...
A Twój foliak z tymi prostymi szeregami robi na prawdę piorunujące wrażenie
I mam nadzieję, że poparzone egzemplarze jednak przetrwają i będą nadal cieszyć kwiatami niekoniecznie w krainie wiecznych kwitnień


A Twój foliak z tymi prostymi szeregami robi na prawdę piorunujące wrażenie


I mam nadzieję, że poparzone egzemplarze jednak przetrwają i będą nadal cieszyć kwiatami niekoniecznie w krainie wiecznych kwitnień

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Większość poparzeńców i tak obsypana jest pąkami. Na śmierć usmażyło się z 5-6 roślinek.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Kwitnie u mnie trochę kaktusów ale za bardzo nie mam kiedy robić im zdjęć. Sulki i medio są w szczytowej formie. Powoli pojawiają się kwiaty u lobiwek. Poniżej kilka zbiorówek.


















Na koniec widok całego foliaka wraz z moją wierną asystentką.



















Na koniec widok całego foliaka wraz z moją wierną asystentką.

Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Dzieje się mnóstwo, bardzo ładne kwitnienia, ale najważniejszy tu jest ktoś inny - Twój pomocnik ! To podwójne szczęście mieć taki foliak z roślinami które się darzy taką pasją oraz pomocnika w osobie córeczki, myślę że robiąc to zdjęcie czy patrząc później na nie czujesz ogromną dumę - i słusznie, bo jest z czego być dumnym
Co do sulek, są z Twoimi numerkami czy to nie Twoje zbiory? 


Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Ależ widoki
. Tyle pięknych lobiwek w jednym miejscu - przepięknie. Asystentka jak najbardziej potrzebna przy doglądaniu tych hektarów kaktusów.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Mistrzostwo.
I to rośliny które najbardziej lubię i najbardziej mi się podobają. Co pisać - brawo, brawo, brawo!!


I to rośliny które najbardziej lubię i najbardziej mi się podobają. Co pisać - brawo, brawo, brawo!!



- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
To są widoki zapierające dech w piersiach
Ilość kaktusików do pozazdroszczenia
Uwielbiam oglądać Twoją kolekcję. Każdy kaktus mimo takiej ilości jest zdrowy i wygląda przepięknie 

Ilość kaktusików do pozazdroszczenia


- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Powtórzę za Henrykiem - całość kładzie na kolana. Dla mnie wzór, ale o tym przecież wiesz
Pomocnica jaka już duża, przecież dopiero co cieszyliśmy się z narodzin. Najlepsze geny przekazane jak trzeba

Pomocnica jaka już duża, przecież dopiero co cieszyliśmy się z narodzin. Najlepsze geny przekazane jak trzeba

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
- rośliny nie muszą obawiać się o brak ciągłości opieki, rośnie młoda ich Opiekunka.
Widok takiej ilości roślin powala, jako laik w tym temacie, nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak to wszystko ogarnąć, nie "pomieszać". Zapewne kosztuje to dużo, dużo pracy, ale efekt

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Mnie się w szczególności podobają stoły z rebucjowatymi. W szczególności te z Twoimi numerkami. I wciąż liczę, że znajdzieć któregoś sezonu czas na ich popylenie/zebranie nasion. Choćby TB 57.3, którą oddawałeś jako violascens okazało się jednak piękną formą leucanthemki, a jako że spaliłem drugą, została mi jedna i nijak nie ma szansy u niej na nasiona 

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Ale stanowisko TB57 to lokalizacja Mal Paso, na zachód od Impora. M.leucanthema rośnie gdzie indziej, na wschód od Camargo, na drodze do Culpina. Moje leukantemki to numerki TB149.2, TB564.3 i TB565.5 ale w kolekcji tego nie mam.
Przy okazji wrzucam kilka fotek lobiwek.

TB484.1 Lobivia acanthoplegma
Pajcha Pato, Cliza to Anzaldo, Cochabamba, Bolivia, 2937m

TB080.1 Lobivia acanthoplegma v. roseiflora
Angostura, Chochabamba, Bolivia, 2806m

TB464.1 Lobivia aurea
Monte de Oro, San Luis, Argentina, 910m

TB819.1 Lobivia cinnabarina v. draxlerian
Rodeo, SW of Pasorapa, Cochabamba, Bolivia, 2654m

TB763.1 Lobivia famatimensis v. sanjuanensis
S of San Jose de Jachal, San Juan, Argentina, 1104m

TB285.1 Lobivia hertrichiana fma.
Caicay, Urcos to Pisac, Cuzco, Peru, 3163m

TB025.1 Lobivia marsoneri
Iturbe to Iruya, Salta, Argentina, 3518m

TB279.1 Lobivia maximiliana
Puno, Puno, Peru, 3889m

TB289.1 Lobivia maximiliana v. corbula
Cusco, Cuzco, Peru, 3830m

TB778.1 Lobivia maximiliana v. intermedia
Promesa, S of Chalhuanca, Apurimac, Peru, 3587m

TB264.1 Lobivia pampana
Pampa de Arrieros, Arequipa, Peru, 3791m

TB278.1 Lobivia pentlandii
Juli to Ilave, Puno, Peru, 3851m

TB610.1 Lobivia pentlandii
Santiago de Uari, S of Challapata, Oruro, Bolivia, 3769m

TB585.1 Lobivia pugionacantha v. alberi
11km W of Tupiza, Potosi, Bolivia, 3954m

TB563.1 Lobivia pugionacantha v. versicolor
Turi Pampa, E of Ocuri, Chuquisaca, Bolivia, 3716m



TB791.1 Lobivia aff. schieliana (hybryd L.maximiliana x L.schieliana?)
Ayata, La Paz, Bolivia, 3524m

TB425.1 Lobivia schreiteri
La Angostura, E of El Mollar, Tucuman, Argentina, 1983m

TB043.1 Lobivia tiegeliana fma. dimorphipetala
Junacas to Palca Grande, Tarija, Bolivia, 2651m

TB037.1 Lobivia tiegeliana v. ruberrima
Cuesta de Sama, Tarija, Bolivia, 2697m
Przy okazji wrzucam kilka fotek lobiwek.

TB484.1 Lobivia acanthoplegma
Pajcha Pato, Cliza to Anzaldo, Cochabamba, Bolivia, 2937m

TB080.1 Lobivia acanthoplegma v. roseiflora
Angostura, Chochabamba, Bolivia, 2806m

TB464.1 Lobivia aurea
Monte de Oro, San Luis, Argentina, 910m

TB819.1 Lobivia cinnabarina v. draxlerian
Rodeo, SW of Pasorapa, Cochabamba, Bolivia, 2654m

TB763.1 Lobivia famatimensis v. sanjuanensis
S of San Jose de Jachal, San Juan, Argentina, 1104m

TB285.1 Lobivia hertrichiana fma.
Caicay, Urcos to Pisac, Cuzco, Peru, 3163m

TB025.1 Lobivia marsoneri
Iturbe to Iruya, Salta, Argentina, 3518m

TB279.1 Lobivia maximiliana
Puno, Puno, Peru, 3889m

TB289.1 Lobivia maximiliana v. corbula
Cusco, Cuzco, Peru, 3830m

TB778.1 Lobivia maximiliana v. intermedia
Promesa, S of Chalhuanca, Apurimac, Peru, 3587m

TB264.1 Lobivia pampana
Pampa de Arrieros, Arequipa, Peru, 3791m

TB278.1 Lobivia pentlandii
Juli to Ilave, Puno, Peru, 3851m

TB610.1 Lobivia pentlandii
Santiago de Uari, S of Challapata, Oruro, Bolivia, 3769m

TB585.1 Lobivia pugionacantha v. alberi
11km W of Tupiza, Potosi, Bolivia, 3954m

TB563.1 Lobivia pugionacantha v. versicolor
Turi Pampa, E of Ocuri, Chuquisaca, Bolivia, 3716m



TB791.1 Lobivia aff. schieliana (hybryd L.maximiliana x L.schieliana?)
Ayata, La Paz, Bolivia, 3524m

TB425.1 Lobivia schreiteri
La Angostura, E of El Mollar, Tucuman, Argentina, 1983m

TB043.1 Lobivia tiegeliana fma. dimorphipetala
Junacas to Palca Grande, Tarija, Bolivia, 2651m

TB037.1 Lobivia tiegeliana v. ruberrima
Cuesta de Sama, Tarija, Bolivia, 2697m
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Rzadko foty wrzucasz ale jak już wrzucisz to pełen profesjonal
Pięknie wyeksponowane okazy. Robisz aranżację zakopując w żwirku ?
Lobivia famatimensis v. sanjuanensis - tej korpus bardzo ciekawy - typ echinocereusowaty

Pięknie wyeksponowane okazy. Robisz aranżację zakopując w żwirku ?
Lobivia famatimensis v. sanjuanensis - tej korpus bardzo ciekawy - typ echinocereusowaty

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
P R Z E P I Ę K N E rośliny i ich kwiaty.
Doskonale pokazane, doskonale wyeksponowane ich walory... Cuda - i to nie na kiju.
Dla mnie TB763.1 Lobivia famatimensis var. sanjuanensis najładniejsza bo takie lubię ale inne wcale nie wyglądają gorzej, absolutnie!



Doskonale pokazane, doskonale wyeksponowane ich walory... Cuda - i to nie na kiju.

Dla mnie TB763.1 Lobivia famatimensis var. sanjuanensis najładniejsza bo takie lubię ale inne wcale nie wyglądają gorzej, absolutnie!

- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
To moja/Twoja TB 57.3 - https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a716c44a28dfd40 . Korpusu niestety tutaj za wiele nie widać, ale oprócz kwiatu to skórka czarna, kwiat obcopylny, kwitła równocześnie z WR 305. Co do lokalizacji nie jestem w stanie się wypowiedzięc, ale dla mnie to leucanthema, a do violascens jej sporo daleko ;)
I fajowe fotki lobiwek, zazdroszcze czasu, żeby takie scenerie robić
I fajowe fotki lobiwek, zazdroszcze czasu, żeby takie scenerie robić
