
Dzika skarpa i nie tylko...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
no to jeszcze zdradź tajemnicę, jak w okolicznościach, z którymi musisz się zmagać na co dzień, udaje Ci się mieć tak idealnie wypielone rabaty? Grono małych elfów Ci pomaga, czy po prostu wychodzisz przed dom, patrzysz groźnie na chwasty i same znikają? 

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
U ciebie to zawsze czuje się swojsko
zadowolona z zakupów ? Może trochę problemy odsuną się na chwilę ... 



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu pracujesz jak mróweczka - mówię dosłownie
cudny warzywniaczek Ci wyszedł - świetny pomysł
ciekawa jestem jak zrobiłaś ostatnią fotkę 



Re: Dzika skarpa i nie tylko...
No to teraz Misiu, czekamy na owoce wieeeeeeeeeeeeeeelkiej pracy hihihihihihi
- Joanna_68
- 200p
- Posty: 278
- Od: 3 lip 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Opolskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu pięknie u Ciebie i kolorowo, wiosna w pełni. Pomysł z warzywniczkiem pierwsza klasa.Pozdrawiam 

Pozdrawiam Aśka
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu warzywniaczek w pięknej oprawie....niebiańskiej, jak u Pati furteczka
Fiołek kropkowany, chyba będę żebrać od Cię ....w przyszłościii

Fiołek kropkowany, chyba będę żebrać od Cię ....w przyszłościii

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Lora nie ruszaj rzodkiewki , jej ciasno nie przeszkadza , później gdy podrośnie ja wyrywam większe a mniejsze nadal rosną i na dłużej jej starcza.. Moja też powschodziła ... U mnie dzisiaj pada więc siedzę w domu , odpada podlewanie ale żadnej roboty nie ma a zielsko coraz ładniejsze ..
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Różowa niezapominajka, już dawno jej nie widziałem. 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10614
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...


zabrałam się za sadzenie ... nie posadziłam wszystkiego jak zaczęłam zastanawiać się to czas uciekał...
mam ciągle kłopot gdzie posadzić ..planuję a potem jestem nie zadowolona i idę na żywioł...

...dzięki Marito...

...Aga zakupy super zakupy muszą poczekać do poniedziałku ...


...Berberysy już kwitną ale nie wszystkie...


...nie wiem co zrobić z macierzanką ma bardzo dużo uschniętych gałązek w środku a na końcach jest ładna...nie wygląda to ciekawie...


Pati dobrze by było żeby były Elfy...

teraz mogę wysłać ...

...gajowiec też kwitnie...
...he, he znalazłam wśród zawilców jedynaka ...pokazał się chyba po 3latach...


Kriss mam też białą niezapominajkę ...teraz ją posadziłam a dostałam od Zosi
Janinko a to dobrze nie będę ruszać rzodkiewki ...brak mi czasu teraz bawić się...
Basiu oczywiście...będzie tez Twój


Joasiudziękuję...

Iwonko he, he prawie na leżąco...

Mirko też mam dużo tulipanów które poszły w liście dziś właśnie powiedziałam im wynocha...

...a ubiorek zrobił mi niespodziankę śliczny jest...

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Czy ten biały narcyz pachnie?
O żesz! Byłaś u Magdy? Czy ja dobrze widzę krwawniki? Trzeba było mówić, u mnie ich pod dostatkiem
O żesz! Byłaś u Magdy? Czy ja dobrze widzę krwawniki? Trzeba było mówić, u mnie ich pod dostatkiem

Re: Dzika skarpa i nie tylko...

Zapraszam: Ogród "Nad strumykiem"
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10614
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Paula he, he ja osobiście nie byłam dziewczyny mi kupiły...oczywiście u Magdy...
nie wiem czy pachnie ...nie mogłam dostać się do niego...nie chciałam niszczyć zawilców...choć i tak będę potem troszkę ich wysiedlać bo mi zagłuszają inne roślinki ... one są na dużej skarpie gdzie troszkę prace na niej odpuściłam to teraz one sobie hulają...
Ewo to naprawdę z tym narcyzem jest niespodzianka , dawno posadziłam je, potem przyszły zawilce nawet nie pamiętałam że tam sadziłam i w tym roku patrzę listki są a potem jedynak pokazał się...


Ewo to naprawdę z tym narcyzem jest niespodzianka , dawno posadziłam je, potem przyszły zawilce nawet nie pamiętałam że tam sadziłam i w tym roku patrzę listki są a potem jedynak pokazał się...
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Dzika skarpa i nie tylko...

Misiu, Twój ogród, to kopalnia pełna niespodzianek.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu jestem zachwycona przeobrażeniami w Twoim ogrodzie, ale i Ciebie one cieszą bo każdą wolną chwilę uciekasz do ogrodu i pracujesz mróweczko i cieszę się, że o tyle roślin się wzbogaciłaś
niech Cię cieszą i ładnie rosną 


Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Byłam widziałam.............i naprawdę Misia ma masę pracy. Sama choć miałam sporo mniej - długo zeszło na wysadzanie.