Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Piekne. Czerwone mi się bardzo podobają.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ale masz cudne hibiskusowe, żółte słoneczko 

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Witaj Kasiu, zaglądam, ale ciągle coś plotę, jak plotę w domu to coś tam mi wychodzi, a jak plotę tu to zaraz mnie wycinają, to wolę już pleść w domu, wyplotłam karmnik, ale zaglądam i podczytuję Was, następne piękności Ci zakwitły
, pozdrawiam 


- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Żółty cudny, jak słoneczko
aż mi się cieplej zrobiło 


- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Owockami to oczywiście gębę mi zatkałaś
jakie wielgachne
Ale pośliniłam się, nie inaczej - na hibiskusy
i to na oba






Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Jakie śliczności




-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Hibiskusy śliczne, rozweselają listopadowe dni
Ja już zdecydowałam, że spróbuję wysadzić batata wiosną, zastanawiam się czy będą bulwy, bo w tym roku nie spotkałam. Chyba kupię teraz i przechowam

Ja już zdecydowałam, że spróbuję wysadzić batata wiosną, zastanawiam się czy będą bulwy, bo w tym roku nie spotkałam. Chyba kupię teraz i przechowam

Pozdrawiam
elka
elka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
A czy bataty i pataty to to samo



pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Baasik Tak..
, też się kiedyś zastanawiałam..i postanowiłam sprawdzić, bo okropnie nie lubię nie wiedzieć czegoś co mi potrzebne
Moje Kwiatuszki kłaniają się w podzięce..za słowa kontemplujące ich urodę..





Moje Kwiatuszki kłaniają się w podzięce..za słowa kontemplujące ich urodę..



- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
heloł
żeby była jasność...bywałam tu, rzadko bo rzadko, ale jednak... w tajemnicy i ciszy podglądając co Ciebie kochana kwiatami lub listkami obsypało
nawet za kiełkowanie ziela angielskiego się wzięłam...ponoć Tobie się nie udało
. Mnie po dwóch tygodniach w cieple i wilgoci się nie udało również. Pewnie sklepowe kuleczki się nie nadają...lub ze względu na grubość osłonki należy je lekko papierem ściernym potraktować...
Hibiscusy śliczne...oba w ekscytujących kolorach, nieobecnych w mojej dwusztukowej kolekcji


żeby była jasność...bywałam tu, rzadko bo rzadko, ale jednak... w tajemnicy i ciszy podglądając co Ciebie kochana kwiatami lub listkami obsypało

nawet za kiełkowanie ziela angielskiego się wzięłam...ponoć Tobie się nie udało

Hibiscusy śliczne...oba w ekscytujących kolorach, nieobecnych w mojej dwusztukowej kolekcji



- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Hibiskusy to jednakowoż jedne z najpiękniejszych kwiatów
co zdecydowanie potwierdzają Twoje cudeńka
Moje jakoś się teraz nie rwą do kwitnienia , a jeden co trochę ma mszyce 



- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ślicznie ci hibiscusy kwitną , mój wyciśnie z siebie jednego kwiatka na jakis czas i do tego co jeden to mniejszy 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Bo z kwiatkami trzeba rozmawiać, głaskać a i czasem postraszyć, tak jak to robi Kasiakatharos pisze:Ślicznie ci hibiscusy kwitną , mój wyciśnie z siebie jednego kwiatka na jakis czas i do tego co jeden to mniejszy

- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Oj Iwonko czego ja nie robię, chwalę i ganie na zmianę...agłaskać to tych akurat się nie da bo pospadają 
