Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Troche zal tych swierkow.Jedni dali by7 sie pociac za tak duze okazy Conicy a inni je karczuja :roll:
Jak tam dziura witka?
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Takiego pobojowiska nie mogły zostawić dwie słabe niewiasty - no , chyba , że były zdesperowane ...albo wkur.... :;230 Jagodo , byś Ty widziała be niczyjej ingerencji - jedynie Matki Natury - bałagan liściowy na mojej posesji ...nic , tylko siąść i czekać , aż ostatni liść spadnie . Do wycięcia mam liliowce , hosty , suche badyle liatrii , onętków etc... Nie ma czasu ...może w zimie ...a , zresztą , to w pewnym stopniu tez ochrona na wypadek syberyjskiej zimy ( co w końcu dostaliśmy kiedy dobrego z wiatrem od wschodu ?) .
Dziękuję za serdeczne , krzepiące słowa względem nieszczęścia jakie spotkało mego Syna ;:196 . Idzie do przodu ...małymi kroczkami , ale jestem silna - choć nikczemnego wzrostu - bo siła wychodzi nie z postury , tylko z serca i miłości matczynej .
Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Takie pobojowisko miałam wiosną. Teraz jakoś nie mam weny na porządki.
Zresztą jeszcze nie zostały do tej pory spalone te wiosenne gałęzie.
Czekały na ognisko.
Pomysł niewielki. Muszę gdzieś umieścić ( nawet wiem gdzie) tego wąskiego jałowca. Rewelacyjnay na moje zapchane rabaty.
Wąski i strzelisty. Właśnie czegoś takiego mi brakowało
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagodo czyli co dołączasz do klubu tych co mają zasieki na mamuty, czy gałęzie już wysprzątane i śladu niet ;:306
Ja na wiosnę też cięłam i następnej też mnie czeka . Choć znasz mój stosunek do iglaków, to jakoś żal takich dwóch pokotem położonych :wink:


Lisico a u mnie coś rudego przemknęło rano przez ogród i zastanawiałam się czy to oby na pewno kot ;:oj
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaguś zapraszam do siebie, też by mi się takie pobojowisko przydało. Jak coś zamierzam wyrzucić to się sto razy zastanawiam aż w końcu wykopuję dziurę w sadzie i tam roślina ma nowe miejsce zamieszkania. Zasieków na mamuty niedawno się pozbyłem razem z kanapą dla kotów, poszły z dymem, przez tydzień miałem wysprzątane ale wczoraj wyrwałem wierzbę i klona jesionolistnego i nowe zasieki powoli rosną, poprzednia kupa miała prawie 3 metry wzrostu :D A tak poza tym to jak żyjesz po wczorajszym? Nic dziś u siebie nie napisałaś, mam nadzieję , że wszystko w porządku chyba , że wpadłaś w wir porządków i latasz dalej ze szpadlem i latarką po ogrodzie ;:306
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Serdecznie witam tych, których dopadła jesienna niemoc i tych, którzy tryskają (niczym nie uzasadnioną) jesienną energią :!:

Lisico, słabe kobitki mają to do siebie, że mają w sobie potencjał destrukcyjny i jak wpadną na pomysł, żeby ten potencjał wypróbować, to efekt jest taki, jak widać...
A kotom radzę ;:89 : koty wszystkich krain łączcie się ... w moim wątku :!:


Krysiu kochana, ja mogłabym pracować jako sztauer, jestem mistrzem lokowania dowolnej ilości odpadów zielonych na metrze sześciennym ;:333 w kącie za kompostownikiem. Gdyby nie wiszące pranie pani Porządnickiej, fajnie by się je dziś paliło. Niestety wieczorem spadł deszcz, z innych przyczyn bardzo upragniony, ale gałęzie zmoczył. Grubsze gałęzie suszą się w garażu, potem wylądują w kominku siostry.
My z siostrą stanowimy zgrany ogrodowy team, przy czym każda z nas ma wąską specjalizację. Siostra jest wybitnym specjalistą w operowaniu elektryczną piłą oraz równie wybitnym trucicielem szkodników...
Wicuś znów nosi lejek i pewnie szybko się go nie pozbędzie. Ale teraz nosi go z godnością ;:306.


Robaczku odpoczywałam trochę, przyszła Basia na kawkę i pogawędkę. Ale długo nie wytrzymałam, bo jeszcze dużo jest do zrobienia. Ale w kościach te wyczyny czuję...
Mam nadzieję chociaż szkielet tej nowej rabaty tej jesieni utworzyć, na wiosnę zostawić najwyżej jakieś drobiazgi.


Ewo :!: Długo się zastanawiałam o co pytasz, co to jest "dziura witka" ;:218.
Wreszcie doszłam do wniosku, że chodzi Ci o ranę na brodzie Wicka ;:306. Otóż pomału jakby się goi. Od jutra nowy rodzaj terapii przy pomocy preparatu Granugel. Albowiem wszystkie próby przyklejania leczniczych plastrów do kociego pyska (nawet ogolonego) okazały się skuteczne ... na 30 sekund.
A świerków nie żałuj. Gdybyś widziała te miliony przędziorków, jakie się z nich wyłaniały... :evil:.
Ja przecież stawiam na róże, a przędziorek, to ich wróg najgorszy!


Jagódko Małopolska ;:167 , wielka jest moja radość, że zaczęłaś pojawiać się na forum. Rozumiem, że sprawy idą w dobrym kierunku (zresztą nie wątpiłam, że tak właśnie będzie ;:215).
Wiesz, ogród nie zając, wszystko może poczekać w obliczu ważniejszych spraw. Gdybyś mieszkała bliżej, to i z Twoimi liśćmi bym się uporała.
A moje dobre myśli ciągle z Tobą są.


Pochwalam, Margo, użycie jałowców kolumnowych, jako pionowych elementów. Lepszy jeszcze przy małej ilości miejsca jest jałowiec pospolity Arnold, cieniutki, jak ołówek i bardzo elegancki.
No widzisz, Ty nie masz weny na porządki, a mnie energia roznosi - nie lubię bałaganu na wiosnę.


Wiesz, co, Marysiu, jak popatrzyłam na te zwały gałęzi, tak właśnie sobie pomyślałam, że to zasieki na mamuty ;:306. Ale dziś już po nich śladu nie ma, spoczęły na zgrabnym stosiku za kompostownikiem. No, po prostu takiego widoku dłużej niż kilka godzin nie zniosłabym. A i mamuty jakoś rzadziej się pojawiają... ;:224.


Cześć, Michałku, ja też długo do takich decyzji dojrzewam. Nie mam jednak sadu, do którego mogłabym niechciane rośliny przenosić ;:218, a niektórych się nie da. No i zazdroszczę swobody palenia zasieków. Ja to muszę robić dyplomatycznie, mając na uwadze sąsiadów. Może podczas meczu z Anglią... ;:218.
Dzięki za troskę, na razie żyję, ale nie jest lekko. A jeszcze przesadzanie starych róż i sadzenie nowych mnie czeka. Nie wiem, kiedy uda mi się zamknąć sezon, tym bardziej, że jakiś durny perfekcjonizm nakazuje mi zostawić na zimę ogród uporządkowany na tip top ;:306.
Aha, mam smutna wiadomość dla Ciebie. Mróz zwarzył wiadome bielunie, zanim zdążyły wytworzyć nasiona. Zostaje nadzieja, że uda mi się na wiosnę nabyć nowe.


Ponieważ pokazałam Wam tyle paskudnych widoków, czas się poprawić i pokazać coś ładnego dla ciała i ducha.

Na początek jabłuszka o smaku ananasowym (pyszne!) i kultowe malinówki!!!

Obrazek

Obrazek

A teraz róże godne wyróżnienia.

Gruss an Aachen.

Obrazek

Alexandra Princesse de Luxembourg.

Obrazek

Słodziutki Avalon.

Obrazek

I pretendujący do miana gwiazdy James Galway.

Obrazek

I na koniec biedny Wicek w lejku.

Obrazek


A dla wszystkich Miłych Gości - kaszebści bukiecik.

Obrazek

Jutro czysty Meksyk :shock:, zatem do jutra - Jagoda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Tak myślałam pracusiu, że zasieków nie ma :wink:
Czy Wicek już zawsze w tym lejku będzie?
Och jabłuszko, jabłuszko pełne snu - no to niech mi się przyśni! Dobranoc :wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Malinowa Królowo Jagis ;:180 (nie mylić Boże broń z Jadis).
Kto był na salonach choć raz wie, że żadne (nawet miniaturowe) zasieki na mamuty nie mają tam racji bytu.
Wiem, że nie spoczniesz, nim salony na nowo będą bombonierką. Proszę tylko, uważaj na siebie. I nie przesadzaj z robotą. Nie da się wszystkiego zrobić w jeden dzień.
Wicuś biedaczysko trochę chyba nadrabia miną ;:131
Pozdrawiam zmotywowana twoją energią ;:168
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Biedny Wicek-nie mylic z Witkiem :;230
To masz teraz miejsce na róże :wit
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Oj Jagus tak mi żal tych conic....bardzo lubię te świerki, ciachłaś z powodu przędziorka czy koncepcja się zmieniła ....
Trzeba przyznac ,że robota paliła wam sie w rekach ;:303 U mnie tez jesienna rozróba sie zaczęła i sporo jeszcze działanie łopata przede mną :uszy
O co chodzi z ta rana Wicka, bo jeśli o gojenie rany to polecam balsam Szostakowskiego ;:333 A wiesz u mnie Avalonek też kwitnie :tan
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagi, u Ciebie Gruss wyróżniona portretem, a u mnie wylatuje. Kwiaty szybko traci, choruje, a liście matowe ;:222
Jabłuszka...na samo wspomnienie cieknie mi ślinka ;:170
Pozdrawiam!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Dzięki za podpowiedź. Będę szukała Arnolda.
Ja mam energię, ale do przesadzania.
Do sprzątania nie :wink:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Niektórzy mają zasieki na mamuty, a w górach? Góry ziemi z kamieniami. Tylko czego jest więcej :roll: Dowiem się chyba dopiero na wiosnę, gdy będę bawić się w Kopciuszka. Ona jednak miała łatwiej (wagowo). Powoli to ogarnę :uszy Co to dla mnie ;:224 :;230
Zaniedbałam ostatnio forum, bo 3 ostatnie dni spędziłam w towarzystwie 4 kotów i ich właścicieli. Kaszmir, Kleopatra (zwana Kleosią), Ramzes i Ruda (moja ulubienica) dbali o to, bym w łóżku nie była samotna. Można jednak postradać życie, gdy człowiek w środku nocy otwiera oczy i widzi wlepione w siebie kocie ślepięta ;:oj ;:306
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaguś - wróciłam ;:145
Mnie też wzięło na cięcie i zasieki na mamuty też sobie wyprodukowałam. Ofiarą przypływu mojej energii padła śliwowiśnia i rajska jabłonka. Mój L rzucił się z piłą na żywopłot z ałyczy a następnie z łopatą, siekierą i sekatorem na wstające z matki ziemi pniaki po powyższej. Z tego to dopiero zasieki mi wyszły - jak ta lala :;230
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Ech, już poczułam żywsze bicie serca i więź z perfekcyjną Jagą, jak poczytałam o zasiekach, ale widzę, że jednak nie...nie będzie zasieków w środku Baden-Baden :( no nic, muszą być i takie perfekcyjne ogrody, żeby na ich tle nieokiełznaną swiezością wyróżniały się takie chaszcze, jak moje :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”