Ogródek Robaczka cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Agness, dzięki! Kciuki się przydadzą ;:333 Przykro mi z powodu Andromedy..taki "urok" wielkokwiatowych..nie ma na to rady. Przykre to strasznie, że jednego dnia roślina jest pełna życia, a kolejnego zamiera w oczach.. ;:174 Życzę, żeby szybko odrosła i jeszcze w tym roku cudnie zakwitła ;:168 Dziękuję za odwiedziny i przesympatyczny wpis jak zawsze ;:196
Bozuniu, w takim razie czekam na Ciebie pod koniec czerwca! Róże powinny do tego czasu rozwinąć skrzydła :uszy
Czyżby rdza chwyciła Waltzime? Zrobiłas oprysk jakimś fungicydem? Oby szybko się wyleczyła..buziaki ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Przytulam ;:168
Ale masz tych powojników.Ten niebieski pełny-zakochałam się ;:oj
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasia ta twoja Louis Odier to normalnie bedzie zjawisko ;:oj Moja mnie nieziemsko cieszy ,choc ma kilkanascie paków, a twoje to chyba ze sto ;:oj Cudo ;:167
Głowa do góry ;:196 , robinia rzeczywiscie cudna i jest za czym płakac ;:108 mam nadzieje ,ze wydobrzeje dziewczyna ,w sumie szybka akcja była...na sygnale :wink:
A wiesz ...zachorowało mi sie na jałowca zdechlaka...kurcze jakie to mnie sie choroby ciagle imają....patrz jaki cudny, ale pewnie go znasz :wink: Juniperus communis 'Horstmann' ;:97
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Moja Andromeda raczej nie zakwitnie pełnymi kwiatami :( Jeśli nawet tegoroczna zima była za ostra, powinnam się zająć obmyślaniem okrycia na przyszłą :evil:
Po ogrodzie wcale nie widać, że ucierpiał :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Witaj Kasiu http://forumogrodnicze.info/images/smiles/witaj.gif
Przeczytałam o twojej rubinii ;:168 Moja trzy lata temu też się złamała, dwie z trzech gałęzi i to przed samą zimą. Myślałam, że sobie nie poradzi, ale przetrwała mrozy i na wiosnę pięknie odbiła i teraz co roku kwitnie i bardzo się rozrosła.
Tobie też na pewno się uda ją uratować :D
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu, a nie mówiłam, że u Ciebie zaczarowany ogród i wszystko daje radę?
Myślę, że śmiało można powiedzieć, że akcja ratownicza udana :heja
Klematiski u Ciebie szaleją - mój President, ani też Sikorski jeszcze nie kwitną. Piękny musisz mieć widok z taką ilością kwiecia o tej porze roku.
U nas dopiero dzisiaj wyszło słonko po tylu ulewnych dniach. Widać, że roślinki zadowolone i z ostatnich deszczy i ze słonka, bo jest mnóstwo zieleni i rośliny bardzo się rozrosły, a teraz słoneczko pomoże im w kwitnieniu :tan
:wit
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

:wit Kasiu
Bardzo współczuję Ci kolejnych strat w ogrodzie, ale na szczęście przyroda bardzo szybko potrafi się regenerować, więc Twoje roślinki szybciutko wrócą do dobrej kondycji i będą cieszyć. Trzymam kciuki za robinię, żeby zabiegi się powiodły i żeby przetrwała, ja też mam taką i bardzo ją lubię. A swoją drogą to znasz może odmianę swojej robinii, bo wygląda mi na taką samą jak moja?
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Czyżby rdza chwyciła Waltzime? Zrobiłas oprysk jakimś fungicydem? Oby szybko się wyleczyła..buziaki ;:196
Kasiu, Walztime nie przeżyła zimy. Została mi tylko pnąca That's Jazz, ale i ona chyba będzie zamieniona na hortensję, bo nie daje rady w tym miejscu...
Luki10
200p
200p
Posty: 318
Od: 25 cze 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety woj. śląskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Witam :wit
Przepiękny masz ogród, wszystko zadbane. Powojniki, glicynia, rabaty :) cudownie.
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Witaj Kasiu . Cudnie wygląda Twój ogród , powojniki kwitną jak w bajce . Wszystko pod Twoją troskliwą opieka dojdzie szybko do normy a i Robinię uratujesz , kto jak kto ale Ty dasz radę . Twój Luis to prawdziwy olbrzym ale i moje młodziaki maja pączusie , pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasia,
Jestem pod wrażeniem LO. :shock: ile lat ma ta dziewczynka, czyt. ile muszę jeszcze poczekać? :;230
Pozdrawiam
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Kasiu będzie dobrze.....tak zabezpieczona robinia dojdzie do siebie ;:196 ;:168
rany....Loius Odier.....ale olbrzym :shock: rany jak ona zakwitnie to będzie ale widowisko no i zapach ;:oj
no i można będzie można zrobić konfiturkę :wink:
a jak tam Kawusia? moja ma 3 pączki i już widać kolorek ;:oj
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Ja w tym roku też jestem zadowolona z pączkowania nie których różyczek. Bedzie się działo.
Współczuję gradu. Cos ostatnio nie omijają Cie te burze.
jeśli w miare szybko zabezpieczy się taki nadłamany konar, to może wszystko bedzie w porządku.
Czy oberwałaś kwiaty? Ja bym tak zrobiła, żeby drzewko nie marnowało sił na ich podtrzymanie.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Dzisiaj wreszcie wyszło słońce! Pogoda była piękna cały dzień, dopiero pod wieczór zaczęło przelotnie padać.
Roślinki mają się dobrze, robinia jeszcze nie schnie, więc nadzieja jest.

Ewa/Drewutnia, ten pełny powojnik to Multi Blue - polowałam już wcześniej na tą odmianę, po tym jak go zobaczyłam u Tadzia (tade k) ;:170
Dorotko, akcja była na sygnale, tak jak piszesz ;:108 Ratowałam ją w środku nocy, choć profesjonalny opatrunek dostała kolejnego dnia. Obcięłam pędy, które ją obciążały i zerwałam kwiaty, żeby się nie męczyła...może da radę... ;:131 Louis jest cudny, już nie mogę się doczekać kwiatów ;:138
Ewa, Andromeda był sadzona wiosną, nie znam jeszcze jej kaprysów..zobaczymy jak się spisze, ale na razie kwitnie kilkoma kwiatami..ciekawe czy powtórzy.. ;:224
Reniu, bardzo dziękuję Ci za ten ciepły wpis ;:168 Skoro Twojej się udało, nabrałam nadziei, że moja też odżyje, dziękuję!
Monia, kwitną tylko różaneczniki i pojedyncze clematisy, ogród raczej wciąż zielony..ale feria barw wkrótce się zacznie :uszy
Iwonko, bardzo dziękuję za odwiedziny i sympatyczny wpis ;:196 Moja robinia powtarza kwitnienie dwukrotnie - latem i jesienią i według opdisu to odmiana Hispida Macrophylla. Zajrzyj do wątku, który jest jej poświęcony, może potwierdzisz swoją odmianę. Pozdrawiam :wit
Bozuniu, przykro mi, że różyczki tak kiepsko się sprawują..może jakąś niedużą posadzisz do donicy?
Łukasz, dzięki za miłe słowa i odwiedziny, zapraszam ponownie!
Monia, witaj! Dawno Cię nie wiedziałam, bardzo mi miło, że zaglądasz :wit Dziękuję za serdeczności, mimo niesprzyjającej aury, ogród sobie poradzi, wierzę w to ;:333
Justynko, moj Louis Odier sadziłam wiosną 2012 - tak jak pisałam, cała rabata powstała w zeszłym roku. Najstarsza róża u mnie ma 2 lata z hakiem :wink:
Marta, Cafe ma pączki, coś pewnie pokaże, ale nie ona będzie gwiazdą na rabacie ;:170
Gosiu, obcięłam większość gałęzi z liśćmi i kwiatami na złamanym konarze, żeby jej nie obciążać. Póki co reszta nie mdleje, więc wciąż mam nadzieję, że ratunek. To już drugie gradobicie w tym roku, a zapowiadają kolejne burze.... ;:218

Lasurstern
Obrazek

taras z dystansu
Obrazek

Obrazek

rabata wschodnia
Obrazek

zachodni przedpokój
Obrazek

i takie tam..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 8

Post »

Witaj Kasiu
napisz proszę czemu te twoje zdjęcia takie tam to zawsze taki majstersztyk :D
bardzo ci współczuję tych ciągłych burz i zniszczonych roślin zwłaszcza robinii u mnie też dwa lata temu burza ułamała gałąź płakałam jak bóbr, dzieła zniszczenia dokonała zima 11/12 wiozłam ją ponad sto kilometrów do domu ale mimo to i tak jeszcze raz ją sobie kupię
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”