Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grazynka,
Cinco jest niesamowicie trudna do określenia. Ja będę jeszcze miec okazję porównania jej z moimi czekoladami - tego samego Caruttha, tak samo trudnymi do określenia. Wtedy tez zdecyduję, czy można je posadzić obok siebie.....i w ogóle czym się różnią....
Czekolady dosyć szybko osypują kwiaty, ciekawe, ja, będzie z Cinco...? Obie mamy zagadkę.

U mnie w tej chwili burza... :roll:
Pozdrawiam
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko-bardzo ładnej ujęcia przyrody :wit
Śliczne panny róże, oj śliczne.. ;:oj
Nevadę-zapisuję w kajet ;:209
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Justynko - no właśnie, ja też nie potrafię określić koloru.
Zobaczymy jak długo będzie trzymać kwiaty i jak szybko powtórzy kwitnienie.
Mam w tym roku kilka do przetestowania, więc zobaczymy jak się spiszą.

Ewka - ja chodzę koło niej jak koło panny młodej.
Musi przyciągać nektarem bo pełno na niej różnych owadów od pszczół po jakieś nieznane mi robale.
Ale w pełni rozkwitu wygląda bosko, choć to tylko młodziutki i malutki krzewik.
Jak podrośnie to będzie istne cudo.


Takie tam, jeszcze z okresu deszczu......


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


......i świat wodny......


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Jejku, ile host :shock:
Nevada to warta posiadania róża. Wspaniałe ujęcia ważek, czy jak im tam... :wink:
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Świat wodny...no proszę Cię ;:306
ok, zdjęcia piękne, ważek takich nigdy nie widziałam.... ;:oj
Mój pierwszy kwiat Cinco przeszedł do historii - ulewa....ok, nie narzekam... ;:306
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

I właśnie dla ważek chciałabym mieć choć malutkie oczko :D Cudne ;:167
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Rano popadało, ale szybko obeschło. Wszystko rośnie jak szalone-uważam, że to zadośćuczynienie za zeszły deszczowy rok i ostre zimy :roll: Złe mnie omija :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Nareszcie mam cudowną słoneczna pogodę ;:138 w czoraj podgoniłam troche robotę, głównie podwiązywanie pokładających się roślin, jakiś chwaścior i oczywiście nowe fotki.
Piwonie jeszcze mi nie kwitną, ale pąki olbrzymie, więc za momencik :tan maki chwalą się ostanimi kwiatami, a krzewuszki oszalały, nawet kota przyłapałam jak wcinał ich kwiatki pełne nektaru.
Grażynko, piękne masz fotki wodnego pleneru i futrzaki takie zadowolone ze słonka. ;:215
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Łal, stokrotki. Cudne. A z różami już próbować nie będę, szkoda mi ich. U mnie piaski, tyle razy próbowalam, rośnie jedynie jakaś parkowa, żólta, zrobię zdjęcie, bo wlaśnie zaczyna kwitnąć.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kogruś dałaś do pieca tym zbiornikiem wody, ale wolę to, bo jest piękny niż wodę z nieba.
Nevada warta grzechu-długo utrzymuje kwiaty?
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko witam niedzielnie (jeszcze ;:224 )
Piękna ta Twoja Nevada. Jak długo ją masz? Ja mam na razie maleńką..... ale warto czekać ;:108
Serdeczności ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Asiu - to tylko namiastka host z tego co chciałabym mieć.
Ale cieszę się i z tych, które mam.
Bo na więcej nie ma już miejsca.

Justynko - wyobraż sobie że mój też.
Ale rozkwitł zaraz następny, bardziej pełny, bardziej pachnący, bo pewno deszcz nie wypłukał zapachów.
Zobaczymy jak długo będzie się trzymał.
Na wieczór zamknął płatki jak u Eyes F Y, .....ciekawa róża i wielka niewiadoma.

Aniu - warto mieć chociażby malutkie oczko.
Całe zwierzęce życie u mnie kręci się wokół oczka.
Ptaki, płazy, owady, jeże, koty, kuny i bóg wie co jeszcze.

Ewka - u mnie stale dookoła przechodzą burze.
Na szczęście mnie omijają a rośliny dobrze podlane.
Tylko czekam na nowe kwitnienia. :heja
No i łodygi kwiatowe liliowców.

Stasiu - ja nie mam już krzewów za wyjątkiem chyba trzech.
Reszta została zamieniona na róże. ;:306
A poza tym były już bardzo stare.
Kot jedzący kwiatki...... ;:224 ....tego jeszcze nie widziałam.

Dorotko - nawet na piaskach można miec róże, głównie rugosy.
Trzeba im tylko dać sporo kompostu przed sadzeniem, albo obornika.
No i podlewać w czasie suszy.
Jeśli Ci się marzą to nie rezygnuj.
Możesz mieć też w pojemnikach i na zimę zadołować.

Judyś - tak na przekór pogodzie. :uszy
Też lubię te widoki, nawet w deszczu wygląda pięknie takie oczko.
Nevada jest przepiękna, ale jak długo będzie kwitła, tego jeszcze nie wiem.
Pierwsze dwa kwiatki już opadły, ale one zbite były deszczem.
Teraz reszta rozkwita, więc zobaczymy.
Ale widok za dnia a zwłaszcza wieczorem jest nieziemski.

Asiu - daffo - drugi sezon jest u mnie.
I pierwszy raz kwitnie.
Ale te duże białe kwiaty sprawiają, że wygląda jak panna młoda w welonie aż do ziemi.
Czekać na pewno warto. ;:333
Dobrej nocki. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

;:oj Oj,kusisz tą Nevadą. Widziałam ją na żywo u Basi. jest cudna. Ja nadal czekam na róże. Pąki wszystkie zdrowe, więc powinno być cudnie. Flamentanz ma milion pąków. Mam też olbrzymią różę na siatce przy bramce. Ma cudne kwiaty. W tamtym roku przemarzła i nie kwitła. Za to teraz jest cudna. Ciekawa jestem, czy ktoś ją zidentyfikuje.
Ja najbardziej rozpaczam z powodu braku żabek w moim oczku. Już II rok nie mam ani jednej, dlaczego??? ;:145 ;:145 ;:145
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12809
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Nasionka w końcu nie poczekały. Pocąc się jak szczur, z 38°C gorączki jeszcze powsadzałem w glebę to, co miałem powsadzać. :-P

A dzisiaj już mi lepiej. Wreszcie gorączka spadła.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Widzę, że ślimaki zaczęły ostro działać i robią dziury w Twoich funkiach...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”