
Lobelia cz.2
Re: Lobelia cz.2
Moje strajkują jakoś nie chcą rosnąć. 

Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
baxiowa nie jesteś sama.
Moja też nędznie.
Nie ma słonka,
ale jak się troszeczkę ociepli to ruszy zobaczysz.
Moja też nędznie.
Nie ma słonka,
ale jak się troszeczkę ociepli to ruszy zobaczysz.
Re: Lobelia cz.2
póki co stoi w chłodnym dlatego pewnie też tak nie rośnie.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lobelia cz.2

Lobelię też posiałam, wczoraj nawet niebieską pikowałam
Ale z lobelią zwisłą mam kłopoty, po wzejściu 90% padło
Może ktoś wie jak z nią postępować, wczoraj wysiałam ponownie
Re: Lobelia cz.2
Ja siałam zwisłą z tej samej firmy nasionka ta sama ziemia ten sam parapet w 2 pojemniki i w jednym padło ok 70% a w drugim wszystko pięknie rośnie.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
ewuniu mnie wzeszła lobelia bardzo ładnie.
Przepikowałam i stała w miejscu.
Teraz widzę, że trochę ruszyła,
ale część pudełeczek zamiera.
Ja myslę, że to wina ziemi.
Tak jak pisałam mam od tego samego producenta
co w zeszłym roku.
W ubiegłym na chyba 200 sadzonek żadna mi nie padła
a w tym roku prawie w każdym pudełku jest pleśń
i zaczynam mieć straty.
Przepikowałam i stała w miejscu.
Teraz widzę, że trochę ruszyła,
ale część pudełeczek zamiera.
Ja myslę, że to wina ziemi.
Tak jak pisałam mam od tego samego producenta
co w zeszłym roku.
W ubiegłym na chyba 200 sadzonek żadna mi nie padła
a w tym roku prawie w każdym pudełku jest pleśń
i zaczynam mieć straty.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.2
- Ganesh
- 200p
- Posty: 215
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
LObelię pikuje się po jednej roslince czy hurtem po kilka??
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia cz.2
Aniu piękne kępki:)
Sylwia ja pikuję łyżeczką w kępkach,nie wyobrażam sobie pikować pojedynczo:)
Sylwia ja pikuję łyżeczką w kępkach,nie wyobrażam sobie pikować pojedynczo:)
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Lobelia cz.2
Ganesh jak widać my robimy to w kępkach, wygodniej i mniej miejsca zajmuje, jeśli masz warunki, miejsce, siłę i cierpliwość, możesz się pokusić o popikowanie pojedynczo. Były tu rozmowy na ten temat, ponoć ładnie takie pojedyncze się rozrastają.
- Ganesh
- 200p
- Posty: 215
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
Dziękuję za odpowiedź.
Mam zamiar dopiero jutro ją wysiać i się zastanawiam, czy zasiać ją gęściej i pikować ja Wy, czy pojedynczo. Do jutra może się zdecyduję
Mam zamiar dopiero jutro ją wysiać i się zastanawiam, czy zasiać ją gęściej i pikować ja Wy, czy pojedynczo. Do jutra może się zdecyduję

Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lobelia cz.2
Ja popikowałam pojedynczo ale coś mi stanęły już 10 dni jak nie widzę różnicy w wielkości...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
Moja też stoi w miejscu.
Siew mam z ubiegłego roku.
Może to jest przyczyna.
Kilka mi nawet padło.
Siew mam z ubiegłego roku.
Może to jest przyczyna.
Kilka mi nawet padło.

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lobelia cz.2
Ja mam siew tegoroczny i też kilka mi padło
Zastanawiam się czym je zasilić aby ruszyły z miejsca
Zastanawiam się czym je zasilić aby ruszyły z miejsca

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
Możesz słabym roztworem do roślin kwitnących.
połowę dawki jaka jest napisana na opakowaniu.
połowę dawki jaka jest napisana na opakowaniu.